Newsy

Sieci handlowe wydają na reklamę coraz więcej. W ubiegłym roku ponad miliard złotych

2015-01-29  |  06:30
Mówi:Łukasz Jadaś
Funkcja:starszy specjalista ds. badań i produktów
Firma:Instytut Monitorowania Mediów
  • MP4
  • Wydatki sieci handlowych na promocję w mediach w 2014 r. były o ponad 100 mln zł wyższe niż rok wcześniej i przekroczyły miliard złotych. Jak co roku nakłady bardzo wzrosły w ostatnim kwartale – o 30 proc. względem III kwartału ub.r. W dalszym ciągu najwięcej na reklamę wydaje Lidl, a zaraz za nim są Biedronka i Tesco. Te trzy sieci i ich oferty są też najczęściej komentowane przez internautów.

    W IV kwartale 2014 roku działające w Polsce sieci handlowe, dyskonty, supermarkety, hipermarkety i sklepy convenience przeznaczyły na promocję w mediach ponad 320 mln zł. To oznacza wzrost o 18 proc. wobec poprzedniego roku oraz o 30 proc. wobec poprzedniego kwartału 2014 roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Jadaś, starszy specjalista ds. badań i produktów Instytutu Monitorowania Mediów. – Nie zmienił się lider, bo na promocję w telewizji, radiu i prasie nadal najwięcej przeznacza Lidl.

    Sieć dyskontów w ostatnich trzech miesiącach roku wydała na ten cel 87,7 mln zł. Na kolejnych miejscach rankingu znalazły się Biedronka (ponad 50 mln zł) oraz Tesco (40,9 mln zł). Przedświąteczną ofensywę reklamodawcy rozpoczęli tuż po 1 listopada.

    Te trzy sieci są również liderami zestawienia całorocznych nakładów na promocję. Cała branża przeznaczyła na ten cel ponad miliard złotych. Rok wcześniej wydatki nie przekroczyły 900 mln zł.

    – Można już mówić o setkach milionów złotych przeznaczanych przez te trzy sieci na promocję w telewizji, radiu i prasie. W przypadku Lidla było to około 370 mln zł, czyli więcej niż cała branża przeznaczyła na promocję w IV kwartale – podkreśla Łukasz Jadaś.

    W przypadku Biedronki całoroczne wydatki przekroczyły 200 mln zł, a Tesco – 100 mln zł.

    Promujące się w krajowych mediach sieci handlowe najchętniej wybierały reklamę telewizyjną. W 2014 roku 129 mln zł trafiło na emisję reklam na antenie Polsatu, 128 mln zł do TVN, 97 mln zł do TVP1, zaś 96 mln zł do TVP2.

    Jak się okazuje, zależności pomiędzy rozmachem kampanii reklamowej a zainteresowaniem internautów i dziennikarzy są wprost proporcjonalne.

    – Z badań Instytutu Monitorowania Mediów wynika, że najwięksi reklamodawcy cieszą się też największym zainteresowaniem mediów, dziennikarzy tradycyjnych oraz internautów w mediach społecznościowych – zwraca uwagę ekspert IMM. – To właśnie o tych trzech sieciach z czołówki rankingu najczęściej rozmawiają internauci w social media.

    W czwartym kwartale IMM odnotował blisko 3,4 tys. publikacji w mediach tradycyjnych na temat Lidla. Biedronka pojawiła się w publikacjach medialnych 1,4 tys. razy, a Tesco – ponad 1 tys. W mediach społecznościowych najwięcej uwagi internauci poświęcili dyskontom Jeronimo Martins. W sieci pojawiło się ponad 35 tysięcy dyskusji, wpisów i komentarzy na temat Biedronki.

    Dyskusje na temat ofert handlu w Polsce najczęściej toczone są na Facebooku. Częstym miejscem rozmowy o ofertach sklepów są też fora dyskusyjne, głównie kobiece. Z badań wynika, że pozytywnych wzmianek, gdy chodzi o reklamujące się sieci, jest zdecydowanie więcej.

    Internauci w mediach społecznościowych najczęściej dyskutują o ofertach sklepów, jakości ich produktów i co charakterystyczne, to wydźwięk tej dyskusji jest w znacznej mierze pozytywny – ocenia Łukasz Jadaś. – Liczba wzmianek, które pozytywnie odnoszą się do samych sklepów bądź do ich oferty, cztero-, a nawet pięciokrotnie przewyższa liczbę wzmianek negatywnych.

    Hitem wśród internautów w ostatnich miesiącach roku stały się nagrania w serwisie YouTube przedstawiające przepychanki klientów o karpia.

    Do pobrania

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna

    Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę. 

    Handel

    Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

    Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.

    Problemy społeczne

    Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem

    Niemal co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa, nawet mimo zadowolenia z firmy i zarobków – wynika z badania „Lider w oczach pracowników” zrealizowanego dla Pluxee. – Liderzy pełnią kluczową rolę w budowaniu zespołu – są też coraz lepsi w rozumieniu tego, że niezbędna jest wizja i cel, do którego można angażować ludzi – ocenia Monika Reszko, psycholożka biznesu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.