Mówi: | Zygmunt Łopalewski |
Funkcja: | dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej |
Firma: | Whirlpool Polska |
Splot kryzysów zachwiał branżą AGD i zmienił preferencje konsumentów. Polacy wybierają energooszczędne sprzęty i są bardziej skłonni je naprawiać
W ubiegłym roku zarówno produkcja, jak i sprzedaż sprzętu AGD spadła w Polsce po raz pierwszy od kilku lat. To m.in. efekt rosnących cen i niestabilnego otoczenia gospodarczego, które przekładają się na spadek popytu na dobra trwałe. Jak wskazują nowe dane GUS, także w tym roku popyt na kategorię „meble, RTV i AGD” spadł o blisko 13 proc. To budzi duży niepokój o kondycję branży. – Widać, że konsument cały czas nie jest pewny odnośnie do przyszłości i sytuacji materialnej – mówi Zygmunt Łopalewski z Whirlpool Company Polska. Jak wskazuje, na rynku widać też zdecydowaną zmianę w preferencjach klientów, którzy są bardziej skłonni do naprawiania zepsutych sprzętów AGD zamiast kupowania nowych.
Rosyjska agresja na Ukrainę, kryzys energetyczny i dwucyfrowa inflacja to czynniki, które spowodowały, że w ubiegłym roku mocno spadł popyt na dobra trwałe. Dodatkowo przez cały 2022 rok miał miejsce drastyczny spadek sprzedaży nowych mieszkań. W efekcie – po raz pierwszy od 10 lat – zmniejszyła się liczba sprzedanych urządzeń AGD. Z danych APPLiA Polska, czyli związku pracodawców AGD, w Polsce sprzedało się 7,2 mln sztuk tego sprzętu, czyli o 4 proc. mniej r/r. Z kolei w ujęciu wartościowym polscy konsumenci wydali w zeszłym roku na sprzęt AGD 17,7 mld zł, czyli o 10 proc. więcej r/r, co oznacza, że na ten wzrost przekłada się rosnąca inflacja. Trend spadkowy jest kontynuowany także w tym roku. Od stycznia do końca lipca, jak wynika z danych GUS, sprzedaż detaliczna w kategorii „meble, RTV, AGD” spadła o 12,9 proc.
– Spowolnienie w branży AGD jest widoczne nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, co ma niestety wpływ na działalność wszystkich naszych zakładów – mówi agencji Newseria Biznes Zygmunt Łopalewski. – Trzeba pamiętać, że Polska jest największym producentem sprzętu AGD w Europie, więc spadki sprzedaży na poszczególnych rynkach oddziałują bezpośrednio na całą branżę – nie tylko na zakłady, ale i na naszych dostawców, których większość też działa na terenie Polski.
Polska odpowiada za 32 proc. wartości produkcji AGD w Unii Europejskiej i za 40 proc. pod względem ilości. Dla przykładu 60 proc. sztuk sprzętu tzw. WET, czyli zmywarek, pralek i suszarek, 40 proc. piekarników i ok. 30 proc. lodówek produkowanych w Unii powstaje właśnie w Polsce. Sektor generuje około 2 proc. polskiego PKB. Zatrudnia bezpośrednio ok. 34 tys. osób i dodatkowo ok. 75 tys. osób zatrudnionych jest pośrednio w branżach współpracujących – od produkcji materiałów i komponentów po logistykę i recykling.
Turbulencje w łańcuchach dostaw, kilkukrotne wzrosty cen surowców i słabnąca konsumpcja dóbr trwałych w całej Europie przełożyły się również na spadek produkcji AGD w Polsce, co też miało miejsce po raz pierwszy od kilkunastu lat. W sumie w 2022 roku wyprodukowano w Polsce 25,8 mln sztuk dużego AGD, czyli o 15 proc. mniej r/r. Z uwzględnieniem małego AGD wielkość produkcji sięgnęła łącznie ok. 29,6 mln urządzeń. Natomiast wartość produkcji sprzedanej w obu tych segmentach wyniosła ok. 25,2 mld zł i również była niższa (o 4 proc.) względem poprzedniego roku.
– Spadki są dla nas mocno niekorzystne i czekamy na pobudzenie popytu. Natomiast widać, że konsument cały czas nie jest pewny odnośnie do przyszłości i swojej sytuacji materialnej. I tu nawet nie chodzi o inflację, ale o niepewność jutra, zmianę stylu życia, wojnę w Ukrainie, która cały czas ma wpływ na decyzje konsumenckie. To wszystko powoduje, że jesteśmy mniej skorzy do wymiany sprzętu AGD – mówi dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Whirlpool Company Polska.
Jak wskazuje, na spadki z ostatnich miesięcy wpływa także sytuacja z okresu pandemii COVID-19. Lockdowny to był czas rekordowych zakupów sprzętu AGD. Przejście na pracę zdalną skłoniło wielu Polaków do remontów, czyli także wymiany wyposażenia. Poza tym konsumenci mogli w ten sposób ulokować środki, których z powodu lockdownów i obostrzeń nie mogli rozdysponować w inny sposób, np. na podróże. Teraz ta sytuacja drastycznie się zmieniła.
– Wciąż są segmenty, w których dynamika jest pozytywna – to są na przykład odkurzacze bezprzewodowe, które polubiliśmy i jesteśmy skłonni na nie wydać dobre pieniądze. Jeśli chodzi o małe AGD, cały czas hitem są też ekspresy do kawy, które są bardzo popularne, polubiliśmy dobrą kawę w domu i to rzeczywiście jest widoczne – mówi Zygmunt Łopalewski. – Z kolei we wszystkich segmentach dużego sprzętu AGD widzimy duże spowolnienie. Trzeba też zauważyć, że konsument – jeśli już zdecyduje się na taki zakup – wybiera sprzęty coraz bardziej ekonomiczne i przyjazne środowisku. To rzeczywiście jest trend. Widzimy, że jest w stanie wydać nawet trochę więcej na sprzęt, który przyniesie mu realne korzyści w dłuższej perspektywie. Mówimy tutaj o takich segmentach jak pralki czy lodówki, które w gospodarstwach domowych pobierają najwięcej prądu, działając 24 godz. na dobę.
Według danych APPLiA w ubiegłym roku wzrost wielkości sprzedaży miał miejsce tylko w dwóch kategoriach – zmywarek (o 5 proc. r/r) oraz kuchenek mikrofalowych (o 20 proc. r/r). Zmywarki są już statystycznie w co drugim gospodarstwie domowym w Polsce (ok. 7 mln szt.). Największą kategorią produktową pozostają urządzenia chłodnicze, jednak w ubiegłym roku w segmencie no frost miał miejsce pierwszy spadek sprzedaży od czasu pojawienia się tej technologii w lodówkach. Zatrzymany został także dynamiczny rozwój kategorii suszarek do ubrań, których sprzedaż spadła o 13 proc. r/r.
– Jeszcze 10 czy 15 lat temu zmywarka w polskich domach była rzadkością, w tej chwili nastąpiła ogromna zmiana. Trendem, który obserwujemy, jest też coraz większe zainteresowanie konsumentów sprzętami do zabudowy zamiast wolnostojącymi – wymienia ekspert.
Zauważalnym na rynku trendem jest również coraz większa skłonność konsumentów do naprawiania zepsutych sprzętów AGD zamiast kupowania nowych. Z badania Whirlpool Corporation wynika, że 55 proc. zawsze podejmuje w pierwszej kolejności próbę naprawy. Kolejnych 25 proc. rozważa oddanie sprzętu do naprawy, choć nie zawsze to robi. Jedynie 4 proc. deklaruje, że od razu kupi nowy sprzęt.
– Do ok. 25 proc. wartości sprzętu klienci są w stanie zapłacić za naprawę w serwisie. Powyżej tej granicy zaczynają się zastanawiać, czy wymienić go na nowy – mówi Zygmunt Łopalewski.
Dane APPLiA pokazują, że pomimo spowolnienia w produkcji dane o rekordowych inwestycjach producentów AGD świadczą o ich długofalowych planach. Ten sektor inwestuje w Polsce każdego roku ponad 1 mld zł w rozwój nowoczesnych linii produkcyjnych, cyfryzację i automatyzację procesów produkcyjnych, globalne i regionalne centra B+R, centra biznesowe, zakupowe oraz informatyczne. Tylko w 2022 roku firmy AGD zainwestowały ponad 2 mld zł, a w ciągu ostatnich pięciu lat – prawie 7 mld zł.
– Bardzo trudno robić prognozy na kolejne miesiące i lata. Jako branża nie planujemy już w tej chwili średnioterminowo, staramy się być jak najbardziej elastyczni, badać trendy konsumenckie i je zaspokajać. Życzylibyśmy sobie, żeby to spowolnienie skończyło się jeszcze w tym roku, ale trudno powiedzieć, czy to zacznie się odbijać w III lub IV kwartale, a może cały 2023 rok będzie nie najlepszy i dopiero w kolejnym będzie widoczna poprawa sytuacji. Dlatego nie czekamy, jako branża próbujemy działać proaktywnie, staramy się walczyć o to, aby móc stymulować ten rynek wraz z politykami, którzy z dużą uwagą przysłuchują się naszym propozycjom idącym w kierunku pobudzenia popytu – mówi dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Whirlpool Company Polska.
Czytaj także
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
Ukraina ze względu na wielkość terytorium i żyzne grunty jest rolniczą potęgą. Jej przystąpienie do Unii Europejskiej może być wyzwaniem dla całego europejskiego rolnictwa. Pokazały to ostatnie lata, kiedy zwolnienie z ceł ukraińskich produktów zdestabilizowało sytuację rynków rolnych w części krajów. Ukraińskie rolnictwo wciąż nie spełnia unijnych wymagań. Komisja Europejska oceniła gotowość branży rolnej na 2 w sześciopunktowej skali.
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.