Mówi: | Monika Kwiatkowska |
Funkcja: | aktorka |
Trzy żeńskie ekipy zawalczą o zwycięstwo w żeglarskich mistrzostwach Europy. Największa impreza sezonu startuje w poniedziałek w Gdańsku
W ten weekend i cały przyszły tydzień polskie wybrzeże będzie gościć ponad 800 żeglarzy i blisko 100 najszybszych i największych jachtów z całej Europy. W poniedziałek w Gdańsku rozpoczną się żeglarskie mistrzostwa Dr Irena Eris ORC European Championship, które są najważniejszym wydarzeniem dla miłośników tego sportu. 93 załogi z 13 państw zdominowali mężczyźni, ale o zwycięstwo zawalczą także trzy żeńskie teamy z Polski i Niemiec.
– W tym roku mamy trzy wyłącznie kobiece załogi startujące w żeglarskich mistrzostwach Europy. To dwa jachty z Niemiec – załoga jednego z nich już zwiedza Gdańsk, oraz polski jacht Shekle. Wszystkie stanowiska są na nich objęte przez kobiety. Poza tym są również kobiety, które – podobnie jak ja – są członkami mieszanych załóg. W mojej jest jeszcze Miriam Trzcińska, która ma 16 lat i jest taktykiem, więc przyszłość należy do niej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes żeglarka i aktorka Monika Kwiatkowska, ambasadorka mistrzostw Dr Irena Eris ORC European Championship.
W przyszłym tygodniu, w dniach 24–29 lipca, odbędą się w Gdańsku żeglarskie mistrzostwa Europy. Na czas regat do Trójmiasta zjechało ponad 800 żeglarzy. Do gdańskiej mariny przypłyną najszybsze i największe jachty z całej Europy. Polskie i zagraniczne załogi, które wystartują w Dr Irena Eris ORC European Championship, zdominowali mężczyźni. Na liście startowej są jednak trzy żeńskie teamy, które zawalczą o zwycięstwo.
– Żeglarstwo absolutnie jest sportem dla kobiet. Znam dziewczyny, które zajmują się trymem genakera [rodzaj żagla – red.] albo są dziobowymi, co – wydawałoby się – wymaga ogromnej siły. Kobiety na ogół są słabszą fizycznie płcią, ale nadrabiamy techniką. Mężczyzna szarpnie i naprawi błąd, a nam żagiel nie wybaczy błędu, musimy więc bardziej się ogarniać. Z roku na rok zainteresowanie tym sportem wzrasta. Sponsorem tytularnym mistrzostw jest firma kojarząca się z dbaniem o urodę, co pokazuje, że żeglarstwo ma też swoje piękne oblicze – mówi Monika Kwiatkowska.
Pod polską banderą popłynie w regatach jacht Shekle, którego dwunastoosobowa załoga składa się wyłącznie z kobiet. Mimo że zespół nie ma jeszcze dużego regatowego doświadczenia, sterniczka Shekli Dorota Dajkowska liczy na udany start i podkreśla, że najważniejsza jest zabawa oraz promocja żeglarstwa, zwłaszcza wśród kobiet. Shekle jest bowiem w równym stopniu projektem żeglarskim, jak i społecznym, który ma aktywizować kobiety i udowadniać im, że żeglowanie na dużych jachtach jest jak najbardziej możliwe.
O jak najlepsze miejsca w Dr Irena Eris ORC European Championship zawalczą również dwa żeńskie teamy z Niemiec, które popłyną na jachtach „Tutima” i „Hotquito”. Jak zapewnia Kirsten Harmstorf, sterniczka „Tutima”, przy normalnej pogodzie nie ma większej różnicy pomiędzy załogą złożoną z kobiet a załogą złożoną z mężczyzn. Za to w ciężkich warunkach pogodowych praca na pokładzie, stawianie i zbieranie żagli wymaga więcej siły fizycznej. Dlatego żeglarki muszą utrzymywać dobrą formę – trenują na siłowni, biegają i uprawiają fitness. Zdaniem sterniczki „Hotquito” Anke Scheuermann odpowiednie przygotowanie kondycyjne i żeglarek, i samego jachtu skutecznie niweluje różnice między zespołami kobiecymi a męskimi.
Na liście startowej Dr Irena Eris ORC European Championship są 93 załogi z 13 państw. Polskę będzie reprezentować 20 ekip, w tym załoga jachtu Good Speed, na pokładzie którego popłynie również Monika Kwiatkowska (na pozycji pitchwoman). Załoga, która ma już na koncie znaczące sukcesy regatowe, chce wywalczyć sobie miejsce w pierwszej dziesiątce.
– Żeglarze, którzy wezmą udział w Dr Irena Eris European Championship ORC Gdańsk 2017, pochodzą właściwie ze wszystkich krajów wokół Morza Bałtyckiego. Mamy też jedną łódkę z Włoch. Jest spory udział Niemców, Rosjan, Szwedów, Finów, również załoga z Francji i Norwegii – mówi ambasadorka imprezy.
Rozpoczynające się w przyszłym tygodniu mistrzostwa będą jednym z najważniejszych tegorocznych wydarzeń na polskim wybrzeżu. Poprzedzą je Granaria Morskie Żeglarskie Mistrzostwa Polski Gdańsk 2017, które odbędą się w dniach 21–23 lipca. Dla żeglarzy będzie to próba generalna przed mistrzostwami Europy. Jeżeli dopisze pogoda, ich zmagania będzie można śledzić z trójmiejskich plaż.
– To bardzo duże jednostki morskie. Jeśli tylko pogoda i wiatr dopiszą oraz uda się odpowiednio ustawić start, to jest duża szansa, że będzie je widać z licznych trójmiejskich plaż. To będzie cudowna rzecz – mówi Monika Kwiatkowska.
Czytaj także
- 2024-06-25: Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi
- 2024-05-22: Beata Pawlikowska: Podczas urlopów ekologia schodzi u nas na drugi plan. Zbyt często latamy samolotami i niszczymy przyrodę
- 2024-05-20: Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
- 2024-04-17: Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
- 2024-05-21: Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2024-02-01: Stan Bałtyku się nie poprawia, a wręcz pogarsza. Cierpią na tym turystyka i rybołówstwo
- 2024-01-29: Dobre prognozy dla polskiej branży turystycznej na 2024 rok. Dużym problemem jest jednak brak pracowników
- 2024-01-30: Ewa Minge: Trenuję z synem kickboxing. W ten sposób daję odpocząć mojej psychice, bo wyrzucam na worku złe emocje
- 2024-01-08: Rozwój analiz laboratoryjnych pozwala skuteczniej wykrywać doping, także po latach. Pomóc w walce z niedozwolonymi substancjami w sporcie mogłoby także zaostrzenie kar
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/headway-5qgiuubxkwm-unsplash,w_274,_small.jpg)
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
![](https://www.newseria.pl/files/11111/izdebski-awaria-foto-2,w_133,r_png,_small.png)
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wiatraki-nowelizacja-2-foto2,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.