Newsy

Zdecydowana większość Polaków planuje zimowy urlop. Wyjazd na narty bez polisy może słono kosztować

2022-01-31  |  06:11

Tegoroczne ferie zdecydowana większość Polaków spędzi na wyjeździe, przy czym co trzeci na urlop wybiera się z partnerem lub partnerką, a prawie połowa planuje wyjazd w gronie rodzinnym. Tylko 1 proc. rodziców zamierza wysłać dzieci same na kolonie bądź inny zorganizowany wypoczynek – pokazuje badanie przeprowadzone na początku stycznia br. dla Wienera. Wynika z niego też, że Polacy najchętniej organizują wyjazdy na własną rękę – w tym roku na taką opcję zdecyduje się aż 83 proc. Organizując urlop samodzielnie, Polacy z reguły pamiętają o ubezpieczeniu. Zawsze lub zazwyczaj polisę kupuje prawie 70 proc. podróżnych. Podróż bez odpowiedniej ochrony ubezpieczeniowej, czy to na narty, czy na zwiedzanie, może słono kosztować.

Ferie zimowe w niektórych województwach Polski rozpoczęły się już 17 stycznia br. Ostatnie regiony zakończą wypoczynek 27 lutego.

 Polacy kochają sporty zimowe i całe z tym związane białe szaleństwo. Wyjazdy w góry, narciarstwo, snowboarding to jest to, co w tym okresie wybieramy najczęściej. Z naszego badania wynika, że prawie połowa Polaków w tym sezonie decyduje się na wyjazd rodzinny, z czego 44 proc. nastawia się właśnie na sporty narciarskie – mówi agencji Newseria Biznes Rafał Juszkiewicz, menedżer produktu w Wiener TU SA Vienna Insurance Group.

Badanie przeprowadzone na początku stycznia przez SW Research na zlecenie Wienera pokazuje, że tylko 1 proc. rodziców zamierza wysłać dzieci same na kolonie bądź inny zorganizowany wyjazd. Kolejne 33 proc. badanych ma w planach wyjazd z partnerem lub partnerką, a 11 proc. – samotny wypoczynek. Jeszcze mniejszą popularnością cieszą się w tym roku wyjazdy wspólnie ze znajomymi (6 proc.). Co ciekawe, w badanej grupie ponad 500 dorosłych Polaków wszyscy zadeklarowali, że niezależnie od konfiguracji planują tej zimy wyjazd dla siebie lub swoich bliskich.

Polacy najchętniej organizują takie wyjazdy na własną rękę, czemu sprzyjają m.in. portale i narzędzia online, pozwalające szybko i łatwo znaleźć bilety na pociąg czy samolot albo zarezerwować nocleg. W tym roku na samodzielną organizację zimowego wyjazdu zdecyduje się 83 proc. Polaków, a tylko 17 proc. skorzysta z usług biura podróży. Statystyki pokazują też, że nawet podróżując według własnego pomysłu, Polacy pamiętają o ubezpieczeniu. Ma to szczególne znaczenie przy wyjazdach zagranicznych.

Prawie 70 proc. respondentów zadeklarowało, że zazwyczaj wykupuje polisę ubezpieczeniową na wyjazdy turystyczne – mówi Rafał Juszkiewicz. – Karta EKUZ może nie wystarczyć, ponieważ ma ona bardzo ograniczony zakres ochrony. W ramach umowy NFZ podpisanej z innymi państwami Fundusz płaci tylko za te świadczenia, które zakontraktował. EKUZ nie obejmie więc np. transportu medycznego ze stoku do szpitala. To są nierzadko bardzo wysokie kwoty, których NFZ nam nie zwróci.

W przypadku zachorowania lub wypadku za granicą brak polisy może mieć bardzo poważne konsekwencje finansowe. Z danych Wienera wynika, że złamanie kości piszczelowej podczas wspinaczki w Norwegii będzie się wiązać z kosztami rzędu ok. 90 tys. zł. Akcja ratownicza na stokach w Austrii to koszt kilkudziesięciu tysięcy euro, a zgodnie z przepisami nie jest on refundowany w ramach powszechnej służby zdrowia. Również w innych europejskich krajach transport medyczny jest odpłatny, co oznacza, że koszt tej usługi spada na osobę poszkodowaną. W przypadku posiadania polisy takie koszty przejmuje na siebie towarzystwo ubezpieczeniowe.

– Nie można też zapominać o ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej. Roszczenia osób poszkodowanych, jeżeli dojdzie np. do uszkodzenia ciała w wyniku najechania na innego narciarza, idą w tysiące złotych. Dla przykładu na 34 tys. euro opiewają koszty roszczenia osoby poszkodowanej w Austrii z tytułu doznanego uszczerbku na zdrowiu – mówi ekspert Wienera. – Od tego roku m.in. we Włoszech jest obowiązek posiadania ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków, kosztów leczenia i odpowiedzialności cywilnej. Ten, kto nie posiada takiej polisy, nie może wejść na stok, a kara za brak takiego ubezpieczenia sięga 150 euro.

Świadomość Polaków w tym zakresie rośnie. 29 proc. badanych zadeklarowało, że ubezpiecza każdy swój wyjazd, a kolejnych 39 proc. zazwyczaj wykupuje pakiet ubezpieczeniowy. Co piąty przyznaje, że robi to rzadko, a raptem 11 proc. nie ubezpiecza się nigdy.

Dla większości ubezpieczających się najważniejsza jest suma ubezpieczenia, co pokazuje dużą świadomość Polaków. Kolejnym kryterium branym pod uwagę jest też zakres tego ubezpieczenia i rodzaj aktywności, które podejmujemy podczas wyjazdów – mówi Rafał Juszkiewicz.

Wysokość składki okazała się jednym z mniej istotnych kryteriów. 25 proc. respondentów wybiera ubezpieczenie z najniższą składką, a 20 proc. decyduje się na zapłacenie wyższej kwoty. To pokazuje, że nie cena, ale warunki ubezpieczenia grają pierwsze skrzypce przy wyborze polisy.

Gdy wybieramy się na narty, najważniejszym kryterium powinien być zakres ochrony ubezpieczeniowej i to, czy obejmuje ona wypadki związane z narciarstwem, ze snowboardingiem etc. Nie można też zapominać o kosztach leczenia. Bardzo ważne jest ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków, które gwarantuje nam wypłatę odszkodowania w momencie, kiedy np. złamiemy nogę. W przypadku narciarstwa te urazy są nierzadko bardzo poważne. Nie można też zapomnieć o ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej, czyli zdarzeń wywołanych osobom trzecim, np. kiedy wjedziemy w kogoś podczas szusowania na stoku – wymienia menedżer produktu w Wiener TU SA Vienna Insurance Group.

Choć Polacy lubią samodzielnie organizować sobie wypoczynek, to w kwestii ubezpieczenia najbardziej ufają agentom i ubezpieczycielom. Taką drogę zakupu polisy wybiera odpowiednio 35 proc. i 34 proc. respondentów, co może wynikać np. ze złożoności ofert ubezpieczeniowych i wielu możliwości rozbudowania podstawowej ochrony.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.