Newsy

Sprzedaż motocykli spada kolejny rok z rzędu. Rośnie jednak rynek pojazdów importowanych i luksusowych

2014-03-05  |  06:20
Mówi:Mirosław Michna
Funkcja:partner w Dziale Doradztwa Podatkowego, szef Zespołu Doradców dla Branży Motoryzacyjnej
Firma:KPMG w Polsce
  • MP4
  • Sprzedaż motocykli spada począwszy od 2008 roku, który przyniósł 10,7 tys. rejestracji nowych pojazdów. W 2011 było to już tylko 9 tys. sztuk, a rok ubiegły zakończył się sprzedażą 7,4 tys. motocykli. Początek tego roku nie był lepszy. Branża liczy jednak na zahamowanie trendu wraz z bogaceniem się konsumentów.

     – Spadek możemy uznać za trwały trend – uważa Mirosław Michna, szef Zespołu Doradców dla Branży Motoryzacyjnej KPMG. – Wyniki sprzedaży ze stycznia tego roku go potwierdzają. Sprzedaż nowych motocykli spadła o 15 procent.

    Sytuacja wygląda podobnie w przypadku motorowerów i skuterów. W 2008 roku zarejestrowano łącznie 136 tys. nowych jednośladów, w 2011 roku już tylko 96 tys., a w ostatnim roku – zaledwie 49 tys. egzemplarzy. To m.in. efekt dużej konkurencji ze strony pojazdów importowanych i używanych. Liczba pierwszych rejestracji używanych motocykli wzrosła o 2,5 proc. i sięgnęła 38,7 tysięcy

     – Niska sprzedaż nowych jednośladów wynika przede wszystkim z barier strukturalnych – tłumaczy Mirosław Michna. – W tym przypadku nie występuje czynnik stabilizujący w postaci zakupów przez klienta instytucjonalnego. Praktycznie nie notujemy zakupów inwestycyjnych, jak w przypadku samochodów osobowych czy użytkowych. Nabywcami motocykli i motorowerów są osoby indywidualne, a ich decyzje są w dużej mierze uzależnione od aktualnej sytuacji finansowej.

    Potwierdzeniem tych słów jest zwiększający się udział w rynku marek topowych, które kierują ofertę do zamożniejszych klientów. Tacy nabywcy, dysponujący większymi zasobami finansowymi, są w mniejszym stopniu podatni na zawirowania gospodarcze.

     – Zakładając, że Polacy będą się w najbliższym okresie bogacić i nie nastąpi nawrót kryzysu gospodarczego, sprzedaż jednośladów powinna zacząć rosnąć – uważa Mirosław Michna. – I na to liczą zarówno producenci, jak i sprzedawcy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

    Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

    Ochrona środowiska

    Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

    Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

    Finanse

    72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

    W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.