Newsy

Ceny ropy naftowej powoli się stabilizują po ataku w Arabii Saudyjskiej. Duże znaczenie dla notowań będzie mieć rozwój konfliktu w regionie

2019-09-20  |  06:10

Po czterech dniach notowań, jakie upłynęły od ataku na instalacje do wydobywania ropy w Arabii Saudyjskiej, cena czarnego złota spadła o połowę wartości, którą zyskała w poniedziałek. Zdaniem analityka DM mBanku Rafała Sadocha ważniejszym czynnikiem niż czasowe wyłączenie produkcji 5 proc. światowego zaopatrzenia będzie zapotrzebowanie na ropę, a tym rządzi tempo rozwoju gospodarki. Tymczasem ekonomiści od kwartałów ostrzegają przed spowolnieniem.

– Ostatnie wydarzenia z Arabii Saudyjskiej podbijają ceny ropy w krótkiej perspektywie. Niemniej trzeba mieć świadomość, że w dłuższym horyzoncie jest ona w większym stopniu determinowana sytuacją w globalnej gospodarce i obawami o perspektywę popytu na ten surowiec. Tutaj pojawia się sporo znaków zapytania – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Rafał Sadoch, analityk Domu Maklerskiego mBanku. – Widać, że sama Arabia Saudyjska czy kartel OPEC, ale i pozostali producenci robią wszystko, aby tej ropy produkować jak najwięcej, czyli to wydobycie wśród pozostałych producentów niezrzeszonych w ramach kartelu rośnie.

W sobotę 14 września atak dronów zniszczył należące do koncernu Saudi Aramco instalacje w dwóch rafineriach odpowiedzialną za produkcję 5,7 mln baryłek ropy na dobę, a to niemal połowa całej produkcji firmy. W dodatku Arabia Saudyjska jest największym obok Rosji eksporterem tego surowca. W efekcie w poniedziałek, po starcie rynków finansowych, ceny amerykańskiej ropy WTI skoczyły z niespełna 55 do niemal 63 dol. za baryłkę, a europejskiej ropy brent – z nieco ponad 60 do przeszło 69 dol. Saudyjczycy zapewnili jednak, że do końca września przywrócą zdolności produkcyjne rafinerii. Pozostaje pytanie, czy atak był pojedynczym incydentem.

– W Arabii pojawiają się komentarze, że w perspektywie 2–3 tygodni uda się odbudować dużą część mocy przesyłowych, co też powinno ograniczać perspektywę do wzrostów cen tego surowca – podkreśla Rafał Sadoch. – Z drugiej jednak strony ogromnym czynnikiem ryzyka jest napięcie w rejonie, jak będzie wyglądał konflikt pomiędzy Arabią Saudyjską a Iranem. Jeśli będzie eskalowany, to jest na dobrą sprawę jedyny czynnik, który może zdecydowanie podbić notowania ropy naftowej i doprowadzić do nowych tegorocznych szczytów.

Wystarczyło kilka dni, by ceny ropy spadły o połowę wartości, jaką zyskały po weekendzie. W czwartek teksański surowiec kosztował poniżej 58,5 dol. za baryłkę, a brent 64,5 dol. Jest to jednak wciąż o około 7 proc. więcej niż przed atakiem. Pojawia się więc pytanie, w jaki sposób przełoży się to na ceny na stacjach paliw, które podążają za cenami ropy z kilkutygodniowym opóźnieniem i zależą również od kursu dolara. Tuż przed atakiem średnia ceny benzyny Pb95 wynosiła 4,99 zł za litr, diesel był o złotówkę droższy, a za Pb98 trzeba było zapłacić 5,32 zł.

Jeśli efekt tego ataku będzie się utrzymywał w notowaniach ropy, to pewnie za tydzień, być może dwa tygodnie, zobaczymy wzrost notowań o kilkanaście, być może 20 czy 30 groszy – przewiduje analityk DM mBanku. – Niemniej te notowania powinny stopniowo wracać na niższe poziomy wraz z tym, jak te braki w wydobyciu ropy będą zasypywane przez innych producentów, to też to powinien być czynnik stabilizujący ceny benzyny w okolicy 5 zł, a nieprzemawiający za wzrostem w kierunku 5,30 czy 5,40 zł.

Paliwa do prywatnych środków transportu podrożały od stycznia do sierpnia 2019 roku włącznie o 4,1 proc., podczas gdy ogółem średnie ceny towarów i usług wzrosły tylko o 2,1 proc. W ubiegłym roku, po ograniczeniu wydobycia przez kraje OPEC i niektóre niezrzeszone w kartelu, w tym Rosję, ceny wzrosły o 7,8 proc., przy czym benzyna podrożała o 6,7 proc., a olej napędowy o 10,3 proc. Jednak kierowcy na razie nie powinni się obawiać skokowego wzrostu cen.

Ten czynnik związany z ropą naftową raczej nie powinien zasadniczo podbijać inflacji we wrześniu. Jeśli chodzi o wpływ wzrostu notowań ropy, ten element dopiero powinien się pojawić w samej końcówce września, co na inflację będzie miało bardzo umiarkowany wpływ – podsumowuje Rafał Sadoch.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji

Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.

Konsument

Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.

Handel

Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.