Mówi: | Jakub Bogucki |
Funkcja: | analityk rynku paliw |
Firma: | e-petrol.pl |
Ropa naftowa znów potanieje. Na stacjach na razie stabilizacja, a nawet podwyżki
Ceny ropy naftowej na światowych rynkach mogą wkrótce ponownie spaść. Choć po odbiciu od początku lutego ceny ropy Brent utrzymują się na poziomie bliższym 60 niż 50 dolarów, to już niedługo baryłka tego surowca może znowu wrócić w okolice 50 dolarów i utrzymywać się na tym poziomie przez kilka tygodni. Oznacza to, że kierowcy mogą się spodziewać w najbliższych dniach dalszego wzrostu cen benzyny i diesla na stacjach, a potem ich stabilizacji.
‒ Wydaje się, że najbliższe tygodnie mogą przynieść pewne odbicie w dół cen ropy naftowej. Przynajmniej na londyńskiej giełdzie spodziewam się około 50 dolarów za baryłkę – prognozuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z e-petrol.pl.
Cena baryłki ropy Brent osiągnęła minimum w połowie stycznia na poziomie niecałych 47 dolarów. Był to koniec trwającego od czerwca 2014 r. trendu spadkowego. Pod koniec ubiegłego miesiąca nastąpiło jednak wyraźne odbicie – był to procentowo pierwszy tak duży wzrost od połowy 2012 r. Od początku lutego baryłka ropy Brent kosztuje cały czas ponad 51 dolarów, a w pewnym momencie była nawet blisko 60 dolarów.
Bogucki ocenia, że ten trend zwyżkowy nie potrwa jednak długo. Podkreśla, że na globalnym rynku cały czas występuje nadpodaż surowca, a wciąż nie najlepsza kondycja światowej gospodarki hamuje popyt na ropę.
‒ Tu należy upatrywać przyczyn zmian, które nastąpią w najbliższym czasie na rynku, czyli pewnego korekcyjnego odbicia cen w dół – twierdzi Bogucki. ‒ Musimy przede wszystkim zwrócić uwagę na to, że wzrost, który w ostatnich dniach widzieliśmy, ma stosunkowo słabe i krótkotrwałe podstawy, bo mówi się o ograniczeniu chociażby liczby platform wiertniczych w Stanach Zjednoczonych. To jest już fakt znany od jakiegoś czasu i jego wpływ w tej chwili jest trochę przeszacowany.
Jak przypomina Bogucki, to krótkotrwałe odbicie cen ropy na rynkach światowych odczuli już także polscy kierowcy. Paliwo na stacjach podrożało i obecnie kosztuje średnio 4,35 zł za litr benzyny bezołowiowej 95 oraz 4,37 zł za litr oleju napędowego.
Choć to i tak znacznie niższy poziom niż jeszcze w listopadzie, kiedy za litr benzyny 95-oktanowej trzeba była płacić ponad 5 zł, Bogucki ocenia, że na obniżkę nie ma na razie nadziei.
‒ W perspektywie najbliższych kilku dni nie możemy spodziewać się obniżek cen, a biorąc pod uwagę to, co się dzieje na rynku hurtowym, również i detal stacyjny może przynieść pewne podwyżki – przewiduje Bogucki.
Zaznacza, że ciekawą alternatywą dla kierowców może być autogaz, którego cena spadła już poniżej 2 zł za litr. Bogucki ocenia, że to jeszcze nie koniec spadków cen tego paliwa. Z kolei w paliwach tradycyjnych prognozuje stabilizację lub niewielkie wzrosty.
Dodaje, że w dłuższej perspektywie jest wiele czynników, które mogą wpłynąć na ceny ropy naftowej. To m.in. konkurencja Stanów Zjednoczonych, które od 2009 r. zwiększają wydobycie, z producentami zrzeszonymi w organizacji OPEC. Walka na giełdach ropy jest tak intensywna, że niektórzy analitycy spodziewają się spadku ceny baryłki nawet do 30 dolarów.
‒ Spośród innych wydarzeń, na które warto zwracać uwagę, trzeba wspomnieć sytuacji w Europie Wschodniej – konflikcie na Ukrainie i sytuacji Rosji. Niewątpliwie to może mieć jakieś znaczenie dla rynku polskiego i środkowo-europejskiego, chociaż na razie tego w żaden sposób ani w cenach, ani w stabilności dostaw surowców do Polski nie widać – mówi Bogucki. ‒ Jeżeli doszłoby do jakiegokolwiek przyblokowania dostaw czy ruchu o charakterze militarnym, mogłoby to niewątpliwe wpłynąć prowzrostowo na ceny ropy.
Czytaj także
- 2025-08-06: Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-07-23: Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii
- 2025-04-03: W najbliższych latach wzrośnie zapotrzebowanie na metale i energię. To będzie wpływać na notowania surowców
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

D. Joński: Nie wiemy, co zrobi Rosja za dwa–trzy lata. Według duńskiego wywiadu może zaatakować kraje nadbałtyckie i musimy być na to gotowi
Zdecydowana większość krajów unijnych wskazuje na potrzebę wzmocnienia zdolności obronnych Europy w obliczu coraz bardziej złożonego geopolitycznego tła. Wywiady zachodnich państw wskazują, że Rosja może rozpocząć konfrontację z NATO jeszcze przed 2030 rokiem. Biała księga w sprawie obronności europejskiej „Gotowość 2030” zakłada m.in. ochronę granic lądowych, powietrznych i morskich UE, a sztandarowym projektem ma być Tarcza Wschód. – W budzeniu Europy duże zasługi ma polska prezydencja – ocenia europoseł Dariusz Joński.
Transport
Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii

Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.
Infrastruktura
W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów

Pogodzenie interesów konserwatorów, projektantów, inwestorów, rzeczoznawców i służby ochrony pożarowej stanowi jedno z największych wyzwań w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów konserwatorskich. Pożary zabytków takich jak m.in. katedra Notre-Dame w Paryżu przyczyniają się do wprowadzania nowatorskich rozwiązań technicznych w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W Polsce obowiązuje już konieczność instalacji systemów detekcji. Inwestorzy często jednak rezygnują z realizacji projektów dotyczących obiektów zabytkowych z uwagi na zmieniające się i coraz bardziej restrykcyjne przepisy czy też względy ekonomiczne.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.