Mówi: | Józef Mokrzycki |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Mo-Bruk |
Świetlana przyszłość przed branżą gospodarowania odpadami. Głównie dzięki rosnącej świadomości konsumentów
Coraz większa świadomość konsumentów i nowe regulacje wpływają na dobrą sytuację branży gospodarowania odpadami. Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają przepisy dotyczące transportu odpadów, które weszły w życie pod koniec stycznia, oraz decyzję Ministerstwa Środowiska dotyczącą zrównania opłat marszałkowskich za składowanie odpadów segregowanych i zmieszanych. Do uregulowania rynku przyczynią się też przepisy zwiększające odpowiedzialność firm za produkowane przez nie odpady.
– Rynek odpadów przeżywa renesans. Przede wszystkim dlatego, że rośnie świadomość konsumentów, rośnie świadomość przedsiębiorców, a po trzecie – władza zaczyna bardziej patrzeć na ręce przedsiębiorcom, szczególnie tym, którzy mają coś do ukrycia. Duża w tym zasługa mediów, bo w ostatnim czasie pojawiło się wiele reportaży w telewizji, radiu czy prasie, mówiących o niezbyt chlubnych praktykach – ktoś zakopał w ogródku odpady medyczne, wysypał do żwirowni, ktoś inny wywiózł odpady do lasu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Józef Mokrzycki, prezes zarządu Mo-Bruk.
Wiceminister Sławomir Mazurek poinformował w październiku, że resort środowiska pracuje nad wprowadzeniem gwarancji finansowej (depozytu) dla przedsiębiorstw działających w branży gospodarowania odpadami. Taki mechanizm ma przeciwdziałać nielegalnemu składowaniu odpadów w miejscach, które nie są do tego przeznaczone, np. w lasach.
Pieniądze z kaucji pobieranej od przedsiębiorców byłyby zabezpieczeniem na pokrycie ewentualnych kosztów likwidacji takich składowisk. Usunięcie kilkuset tonowej hałdy śmieci to wydatek rzędu kilkuset tysięcy do nawet kilku milionów złotych, który w tej chwili musi pokryć samorząd.
– Las zawsze będzie tańszy niż instalacje zbudowane za setki milionów złotych. Z tego względu myślę, że w najbliższym czasie w Polsce pojawi się jeszcze wiele takich miejsc, w których zeskładowano nielegalnie, niezgodnie z prawem odpady. Aby nie przedstawiać branży tak, czarno chcę powiedzieć, że zdecydowana większość to dobre, legalnie działające firmy. Natomiast trzeba jeszcze zmienić trochę w jednostkach kontrolnych, wprowadzić kontrole w przewozie odpadów – ocenia Józef Mokrzycki.
Miesiąc temu, 24 stycznia, weszły w życie nowe przepisy dotyczące transportu odpadów, które wprowadziły szczegółowe wytyczne w tym zakresie. Pojazdy przeznaczone do przewożenia odpadów muszą mieć widoczne oznakowanie i odpowiednią dokumentację.
– Już od 1 lutego wprowadzono obowiązek oznakowania samochodu napisem „Odpady”, to duża sprawa. Tej tabliczki nie zawiesi tylko ten, który ma coś do ukrycia. Jeśli organy ścigania go spotkają, to już wiedzą, jak go spowiadać z niecnych czynów – mówi Józef Mokrzycki.
Prezes Mo-Bruk ocenia, że nowe przepisy – w połączeniu z coraz większą świadomością ekologiczną społeczeństwa – przyczynią się do tego, że na znaczeniu zyskają profesjonalne instalacje do przetwarzania odpadów zbudowane przez inwestorów albo za unijne dotacje.
– Uważam, że czeka nas w odpadach świetlana przyszłość – mówi Józef Mokrzycki – Świadomość konsumentów z roku na rok rośnie. Zawsze trafiają się czarne owce, więc pewnie za 10 lat jeszcze znajdziemy kogoś, kto wywiezie worek śmieci do lasu, ale to są wyjątki. My musimy edukować w tym zakresie dzieci od najmłodszych lat, uczyć tego w domu, duża jest też rola wychowania w przedszkolu, w szkole i samych przedsiębiorców – dodaje.
Branża pozytywnie ocenia decyzję Ministerstwa Środowiska dotyczącą zrównania opłat marszałkowskich za składowanie odpadów segregowanych i zmieszanych. W tym roku opłata wzrosła z 74 zł do 140 zł, w 2019 roku będzie wynosić 170 zł, natomiast w 2020 roku – 270 zł opłaty dla marszałka województwa za składowanie tony odpadów na składowisku.
– Dzisiaj przedsiębiorca może wybierać czy oddać odpady do recyklingu, przetworzyć, wykorzystać powtórnie czy po prostu zrzucić na składowisko. Teraz składowanie odpadów po prostu przestanie się opłacać – to jest bodziec, mocny argument do tego, abyśmy odpady przekazywali do powtórnego wykorzystania – mówi Józef Mokrzycki.
Prezes Mo-Bruk zwraca również uwagę na to, że firmy powinny ponosić większe konsekwencje za nieodpowiedzialne działania w zakresie gospodarki odpadami, które wytwarzają.
– Musimy ograniczyć możliwość beztroskiego zbierania odpadów, bez ponoszenia konsekwencji finansowych ze strony przedsiębiorcy. Minister Mazurek mówi już o wprowadzeniu SENT-ów, czyli kontroli każdej ciężarówki przewożonych odpadów. Drugi element to ograniczenie liczby firm, które mogą beztrosko zbierać odpady, nie rozliczać się z tego, nie wykazywać do kogo je przekazali i nie ponosić żadnych konsekwencji – mówi Józef Mokrzycki.
Przyjęty przez Komisję Europejską pakiet o gospodarce odpadami (Circular Economy Package) zobowiązuje Polskę do zwiększenia recyklingu odpadów komunalnych do poziomu 65 proc., recyklingu opakowań do poziomu 75 proc. oraz ograniczenia ilości wszystkich składowanych odpadów do poziomu maksymalnie 10 proc. do roku 2030. Nowe przepisy wprowadzają też zakaz składowania odpadów selektywnie zebranych oraz ideę rozszerzonej odpowiedzialności producentów, która nakłada na nich obowiązek partycypowania w kosztach zbiórki, segregacji i przygotowania do recyklingu wprowadzanych na rynek opakowań.
Czytaj także
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-10: Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.