Newsy

Szczyt NATO w Polsce powinien się przyczynić do wzmocnienia bezpieczeństwa państw regionu. Nie musi jednak przynieść deklaracji dotyczących budowy baz

2016-02-24  |  06:55
Mówi:Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Janusz Zemke, eurodeputowany, członek Komisji Bezpieczeństwa i Obrony PE

  • MP4
  • Szczyt NATO, który w lipcu odbędzie się w Warszawie, powinien się przyczynić do wzmocnienia bezpieczeństwo regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Zdaniem ekspertów istotne jest to, by państwa flanki wschodniej były traktowane w taki sam sposób, jak najmocniejsze państwa NATO. Choć szczyt prawdopodobnie nie przyniesie decyzji o powstaniu w Polsce dużej bazy wojskowej, to będzie okazją do dyskusji o zdolnościach logistycznych naszego kraju. 

    Oczekiwania Polski wobec szczytu to przede wszystkim jak największa obecność NATO we wszystkich krajach, które graniczą z obszarem dawnego Związku Radzieckiego. To nie tylko obecność stricte wojskowa, lecz także decyzje polityczne i instytucjonalne, które zwiększą bezpieczeństwo tego regionu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

    Warszawski szczyt NATO zgodnie z zapowiedziami ze szczytu w Walii odbędzie się w dniach 8–9 lipca na Stadionie Narodowym. W Polsce pojawi się ok. 2,5 tys. delegatów, oprócz szefów państw również liderzy Unii Europejskiej, Banku Światowego i ONZ. Szacuje się, że koszt szczytu przekroczy 150 mln zł. Dlatego też – zdaniem Solocha – Polska zyska wizerunkowo, choć priorytetem jest jednak bezpieczeństwo naszego kraju. Szef BBN oczekuje również, że podczas spotkania zostaną podjęte decyzje dotyczące zwiększenia wojskowej obecności NATO w krajach wschodniej flanki sojuszu.

    Najważniejsza jest kwestia kierunkowych decyzji, czyli tego, że taka obecność rzeczywiście będzie. Natomiast ostateczna formuła będzie się krystalizowała w trakcie negocjacji – zaznacza szef BBN.

    Polska ma także przygotować propozycje dotyczące zwiększenia bezpieczeństwa państw granicznych. To przede wszystkim współpraca wojskowa z krajami bałtyckimi. Cały region liczy na to, że szczyt będzie okazją do potwierdzenia wspólnego stanowiska wobec zagrożeń. To także szansa na to, by przestał obowiązywać podział na tzw. stare i nowe państwa sojuszu.

    Kwestie związane z bezpieczeństwem tzw. nowych unijnych państw to jedna z najważniejszych rzeczy dla całej Unii i NATO. Należy przestać dzielić państwa NATO na stare i nowe, a taki podział, niestety, wciąż się utrzymuje. Ważne, by bezpieczeństwo wszystkich państw, w tym na flance wschodniej, było traktowane z taką samą powagą jak bezpieczeństwo Niemiec, Francji czy Wielkiej Brytanii – przekonuje Janusz Zemke, poseł do Parlamentu Europejskiego, członek stałej Komisji Bezpieczeństwa i Obrony.

    Zemke jest również sceptyczny co do ewentualnego ustalenia szczegółów stworzenia dużego natowskiego stanowiska, podobnego do Ramstein Air Base w zachodnich Niemczech czy Aviano Air Base we Włoszech.

    Taka baza musiałaby skupiać kilka tysięcy żołnierzy. Amerykanie tej liczby raczej nie zwiększą, bo trzeba by to uczynić kosztem którejś z istniejących baz. Wydaje mi się, że na to nie ma większych szans – ocenia Zemke.

    Przyjęcie dużej liczby żołnierzy wymaga również dobrego przygotowania logistycznego.

    Jak podkreśla Janusz Zemke, Polska powinna się skupić na inwestycjach, tak by móc sprawnie przyjmować siły wsparcia. Szczyt NATO może być dobrą okazją do tego, by sprawdzić Polskę pod względem przygotowania portów morskich, magazynów, stanowisk dowodzenia czy baz paliwowych.

    Zdaniem eksperta polskiemu wojsku potrzebne są daleko idące inwestycje, zwłaszcza że są na to odpowiednie środki. Na finansowanie potrzeb obronnych budżet wydaje 2 proc. PKB. Na Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP trafi 9,3 mld zł, z czego ponad 5 mld na realizację priorytetowych zadań.

    Główny problem polega dzisiaj na tym, by ten budżet wykorzystywać na nowoczesną technikę i na budowę infrastruktury – mówi Zemke. – Powinien on służyć budowie nowoczesnego systemu obrony powietrznej, nie tylko przeciwko samolotom, lecz także przeciwko rakietom. Wciąż nie mamy systemu obrony przeciwrakietowej i to uważam obecnie za najpilniejszą kwestię – tłumaczy ekspert Komisji Bezpieczeństwa i Obrony.

    W tym roku resort planuje podpisać umowy m.in. na system obrony powietrznej, w tym przeciwrakietowej, systemy przeciwlotnicze i śmigłowce wielozadaniowe. Zgodnie z zapowiedziami powinno także nastąpić zintensyfikowanie dostaw sprzętu wojskowego – samolotów szkolno-treningowych AJT, okrętu patrolowego, niszczyciela min czy transporterów opancerzonych Rosomak. Prawdopodobnie w tym roku zostaną rozstrzygnięte zamówienia na realizację innych programów modernizacyjnych, w tym przeciwlotniczych zestawów rakietowych krótkiego zasięgu i zestawów bezpilotowych statków powietrznych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

    W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

    Polityka

    Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

    W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

    IT i technologie

    Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

    Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.