Technologiczna rewolucja w handlu przyspieszyła dzięki pandemii. Skanowanie i płatności w aplikacji mobilnej mają zwiększyć bezpieczeństwo zakupów [DEPESZA]
Pandemia sprawiła, że podczas zakupów przykładamy większą wagę do własnego bezpieczeństwa i zachowywania dystansu. Choć w rekordowym tempie rośnie rynek e-commerce, Polacy wciąż kupują także w sklepach stacjonarnych, które w dobie koronawirusa zaczęły zbroić się w nowe technologie. Sieci handlowe wprowadzają rozwiązania, które pomagają zachować dystans i zwiększają bezpieczeństwo, takie jak np. mobilne kasy samoobsługowe. Całkowicie bezdotykowe płatności od 1 grudnia uruchomiła sieć Rossmann. Artykuły w popularnej drogerii można skanować za pomocą telefonu i zapłacić za nie aplikacją mobilną.
– Rossmann GO to nowy sposób robienia zakupów w naszych drogeriach, z możliwością płacenia przy użyciu płatności mobilnych w telefonie, bez konieczności podchodzenia do kasy – mówi Marcin Grabara, wiceprezes Rossmanna.
Z badania KPMG wynika, że przed koronawirusem stosunek jakości do ceny był najważniejszym czynnikiem wpływającym na podjęcie decyzji zakupowej dla 80 proc. Polaków. Wybuch pandemii zmienił ich oczekiwania w tym względzie, a na znaczeniu zyskało własne bezpieczeństwo, na które zaczęło zwracać uwagę o 58 proc. więcej osób niż przed pandemią. Coraz więcej klientów (wzrost o 41 proc.) oczekuje także łatwości dokonywania zakupów. Wśród niedogodności, które nam ten proces utrudniają, 60 proc. osób wymienia zbyt duże kolejki do kas uniemożliwiające zachowanie dystansu społecznego. Dlatego też coraz więcej sklepów wprowadza rozwiązania, które mają ułatwić zakupy i uczynić je bezpieczniejszymi.
– Podczas pandemii nie wstrzymaliśmy inwestycji. Odpowiedzieliśmy na sygnalizowaną przez naszych klientów potrzebę zakupów jeszcze bardziej bezpiecznych, bezdotykowych. W każdej z 1500 naszych drogerii wprowadziliśmy kasy samoobsługowe. 1 grudnia wystartowaliśmy z nową formą zakupów, dzięki której będą one jeszcze prostsze i także bezpieczniejsze. Klient skanuje produkty telefonem dzięki aplikacji Rossmann PL, wkłada je do swojej torby i płaci online. Jeśli chce, ma też możliwość zapłacenia w kasie samoobsługowej lub tradycyjnej – tłumaczy Marcin Grabara.
Aby skorzystać z Rossmann GO, należy zainstalować aplikację Rossmann PL, wstąpić do Klubu Rossmann, a podczas zakupów wyrazić zgodę na udostępnienie lokalizacji lub zeskanować kod QR sklepu. Funkcję skanera pełni smartfon, po zakończeniu zakupów należy wybrać sposób płatności, np. przez przelew, BLIK-iem czy kartą płatniczą, którą można podpiąć do aplikacji. Z badania KPMG wynika, że 41 proc. Polaków od momentu wybuchu pandemii koronawirusa rzadziej płaci za zakupy gotówką. 24 proc. respondentów częściej wykorzystuje w tym celu cyfrowy portfel.
Branża handlowa dzięki sztucznej inteligencji i inteligentnym algorytmom przechodzi transformację. Pandemia tylko ją przyspieszyła. Część sieci wprowadziła np. mobilne kasy samoobsługowe, które same skanują produkty, a należność jest automatycznie pobierana z konta.
Przedstawiciele firmy liczą, że Rossmann GO spotka się z podobnym zainteresowaniem, co sama aplikacja sieci, która w ciągu kilku miesięcy od pojawienia się na rynku trafiła do czołowej dziesiątki najpopularniejszych aplikacji mobilnych w Polsce.
– Rossmann jest w Polsce liderem nowoczesnych rozwiązań technologicznych w sklepach i drogerii online. Z naszej aplikacji zakupowej korzysta już 7 mln użytkowników – podkreśla wiceprezes Rossmanna.
Czytaj także
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-10-10: Decyzja Niemiec o wprowadzeniu kontroli granicznej w ogniu krytyki. Polscy europosłowie mówią o kryzysie strefy Schengen
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
- 2024-09-17: Opóźnianie wejścia Ukrainy do NATO zwiększy zagrożenie ze strony Rosji dla członków sojuszu. Trwają dyskusje o możliwych warunkach akcesji
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
Resort rolnictwa pracuje nad zmianami w ustawie o dzierżawie rolniczej. Nowe przepisy mają uporządkować kwestię umów dzierżawy, dziś często zawieranych w formie ustnej, bez rejestracji, co uniemożliwia rolnikom uprawiającym dzierżawioną ziemię starania o krajowe i unijne dopłaty. Ministerstwo zapewnia, że na zmianach skorzystają obie strony. Wkrótce mają ruszyć konsultacje projektu ustawy z rolnikami, a nowe przepisy mogłyby wejść w życie w 2026 roku.
Polityka
Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
Kończy się kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych, obfitująca w historyczne wydarzenia. Symbolicznie wybory rozstrzygną się we wtorek 5 listopada, ale ostateczną decyzję podejmie Kolegium Elektorów dopiero w grudniu. O wyniku zadecydują głosy w tzw. stanach wahających się, czyli niepopierających tradycyjnie demokratów ani republikanów. Najnowszy sondaż wskazuje na minimalną przewagę Kamali Harris w większości tych okręgów. Istnieje ryzyko, że Donald Trump nie uzna niekorzystnego dla siebie wyniku wyborów, jak było to cztery lata temu.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.