Newsy

Co trzeci użytkownik smartfona ma zainstalowaną aplikację mobilną banku. Co czwarty płaci zbliżeniowo telefonem

2018-03-02  |  06:10

30 proc. użytkowników smartfonów ma zainstalowaną aplikację mobilną swojego banku. Połowa z tych osób korzysta z niej kilka razy w tygodniu, a 10 proc. codziennie – wynika z raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Co czwarty badany wybiera płatności zbliżeniowe smartfonem. Internet w telefonach i smartfonach wciąż służy nam najczęściej do przeglądania stron www, odbierania maili i korzystania z social mediów.

– Usługi bankowe stają się coraz bardziej popularne. 30 proc. Respondentów posiadających smartfona zadeklarowało, że korzysta z tego typu usług, ponad 25 proc. przekonuje, że korzysta z płatności mobilnych. Co ciekawe, prawie 40 proc. badanych stwierdza, że największą wartością jest komponent mobilności: usługi bankowe realizuje od kilku do kilkunastu razy w ciągu tygodnia. Ok. 30 proc. deklaruje, że jest to kilka razy w miesiącu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Cichy, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Wciąż jednak przez internet w telefonie przede wszystkim przeglądamy strony www (75,5 proc.) oraz odbieramy i wysyłamy e-maile (63,4 proc.).

To, co jest popularne w ostatnich latach, to social media, a więc różnego rodzaju komunikatory i portale społecznościowe. Ponad 60 proc. respondentów przebadanych przez nas w grudniu 2017 roku wskazało, że właśnie to jest ich głównym zajęciem w sieci – mówi Marcin Cichy.

Ponad 70 proc. Polaków decyduje się na dostęp do internetu w telefonie w ramach abonamentu lub doładowania. Pozostali  użytkownicy decydują się na internet w ramach dodatkowego pakietu (13,9 proc.) czy rozliczenie zgodnie z rzeczywistym użyciem (10,3 proc.). Na internet stacjonarny decyduje się 70 proc. badanych przez UKE, kolejne 25,5 proc. korzysta z internetu w telefonie, a 49,8 proc. – z internetu mobilnego.

To, z jakiego internetu Polacy korzystają najczęściej, mobilnego czy stacjonarnego, to zagadnienie substytucyjności usług, które mierzymy już od kilku lat. W tym roku Polacy zadeklarowali po raz pierwszy, że usługa mobilna właściwie jest na równi wartościowa jak internet stacjonarny – podkreśla Marcin Cichy.

Użytkownicy internetu stacjonarnego przeszliby na mobilny pod warunkiem, że jego zasięg i oferta byłyby lepsze. Ponad połowa nie zamierza jednak rezygnować z takiej usługi. Podobnie lojalni wobec swojej usługi są użytkownicy internetu mobilnego.

Na pytanie: czy byłby Pan/Pani skłonny/skłonna zrezygnować ze swojego standardowego modelu korzystania z internetu na rzecz usług mobilnych albo stacjonarnych, ok. 60 proc. zadeklarowało, że nie. Więc użytkownicy nie chcą nic zmieniać, są przyzwyczajeni do usług, z jakich korzystają i wybrany model jest dopasowany do ich potrzeb – podkreśla prezes UKE.

Wśród konsumentów rośnie świadomość rozwijającej się technologii internetu rzeczy. Z tym pojęciem spotkało się 23 proc. respondentów pytanych w badaniu  UKE. Jednak urządzenia tego typu posiada lub korzysta z nich zaledwie co dziesiąty Polak. 27 proc. pytanych deklaruje, że planuje zakup inteligentnych urządzeń.

Internet rzeczy to nowe zjawisko, które dopiero na rynku zaczyna raczkować. Cała komunikacja machine to machine, a więc komunikacja urządzeń, ale także komunikacja ludzi z urządzeniami, są w pewnym sensie zagadnieniem, które dopiero wkracza na rynek – tłumaczy Marcin Cichy.

Podobnie jest z technologiami smart home. Samo pojęcie zna ponad 35 proc. pytanych, ale jedynie co dwudziesty Polak korzysta z tego typu technologii.

Ponad 70 proc. Polaków deklaruje, że urządzenia smart, które ich otaczają, to przede wszystkim inteligentne telewizory i wszystko to, co związane z komunikacją elektroniczną, jak również różnego rodzaju usługi lokalizacyjne, geolokowanie i mapowanie swojej aktywności w cyklu tygodniowym – mówi Marcin Cichy.

Zainteresowaniem cieszą się m.in. inteligentne czujniki (23,5 proc.) i inteligentne oświetlenie (16,8 proc.). Nieco mniej popularne są smart lodówki czy pralki.

Co trzeci Polak korzysta z gadżetów elektronicznych. Do najpopularniejszych należą smartwatche.

Jesteśmy w stanie mierzyć funkcje naszego codziennego życia, także w zakresie aktywności sportowych. Korzystamy też z różnego rodzaju urządzeń i aplikacji, które zajmują się kwestiami bezpieczeństwa naszego funkcjonowania w przestrzeni publicznej i w przestrzeni domowej – wymienia Marcin Cichy.

23 proc. pytanych spotkało się również z pojęciem inteligentnego samochodu i ma świadomość rozwoju technologii w tym kierunku. 43 proc badanych uważa, że rozwiązania smart city zwiększą bezpieczeństwo na drogach, a prawie połowa jest zdania, że mogą one poprawić bezpieczeństwo mieszkańców miast.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Transport

Komisja Europejska podtrzymuje dążenie do pełnej dekarbonizacji. Polityka klimatyczna zakładać będzie wsparcie przemysłu

Komisja Europejska przedstawiła wczoraj Czysty Ład Przemysłowy, czyli plan, którego celem jest wspieranie konkurencyjności i odporności europejskiego przemysłu. Dekarbonizacja ma być według niego dalej siłą napędową wzrostu produkcji na Starym Kontynencie. To kolejny, po Kompasie Konkurencyjności, dokument, w którym KE skupia się na kwestii połączenia zobowiązań klimatycznych ze wsparciem europejskiego przemysłu. Nie brakuje jednak opinii, że polityka klimatyczna to niepotrzebne obciążenie i błąd.

Handel

Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe

W ubiegłym roku eksport produktów rolno-spożywczych wyniósł 53,5 mld euro i był o 2,7 proc. większy niż rok wcześniej, podczas gdy import wzrósł o 6,7 proc. – wynika ze wstępnych danych GUS. Na wyhamowanie tempa wzrostu eksportu wpłynęło umocnienie się złotego wobec euro, co sprawiło, że polskie produkty sprzedawane za granicą podrożały. Polscy eksporterzy żywności tracą stopniowo przewagi kosztowo-cenowe, które napędzały sprzedaż zagraniczną przez ostatnie dwie dekady, więc szukają innych.

Nauka

Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa

Biotworzywa mogą się w przyszłości stać realną alternatywą dla tworzyw sztucznych, które dziś w wielu zastosowaniach są bardzo trudne do zastąpienia. W Łukasiewiczu – Instytucie Chemii Przemysłowej trwają prace nad nowoczesnymi technologiami biodegradowalnych materiałów, które mogą się przyczynić do zmniejszenia skali zanieczyszczenia plastikiem. Na razie jednak są to kosztowne alternatywy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.