Mówi: | Przemysław Pawlak |
Funkcja: | pomysłodawca platformy Polpol.pl |
Dla 65 proc. Polaków patriotyzm przejawia się w kupowaniu krajowych produktów. Wybory przy sklepowych półkach mają przełożenie na gospodarkę
Rodzime pochodzenie produktu staje się dla wielu konsumentów istotnym kryterium przy zakupie. To dlatego na promowanie polskości stawia coraz więcej producentów i sprzedawców. Przykładem może być działająca od roku platforma Polpol.pl. W tym czasie pomysłodawcom portalu gromadzącego produkty polskich wytwórców z różnych kategorii udało się przyciągnąć ponad sto takich podmiotów. – Naszym celem jest przede wszystkim podnoszenie świadomości konsumentów, w jaki sposób ich wybory wpływają na polską gospodarkę – podkreślają pomysłodawcy Polpol.pl.
– Chcemy wzbudzić świadomość wśród polskich konsumentów, aby zwiększyć możliwości polskiej gospodarki, ponieważ pieniądze, które są wydawane na polskie produkty, najczęściej zostają w kraju. Przez podatki i inne wydatki finalnie trafiają na to, żeby chodniki wyglądały lepiej, żebyśmy mieli lepsze ławki w parku i żeby nasza edukacja lepiej kształciła przyszłe pokolenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Pawlak, przedstawiciel i pomysłodawca platformy Polpol.pl.
Z badań CBOS przeprowadzonych pod koniec 2017 roku wynika, że choć dla konsumentów wciąż najważniejszymi kryteriami wyboru produktu są cena (81 proc.) oraz jakość (76 proc.) i wartości te w ciągu półtora roku od poprzedniego badania nie uległy zmianie, to polskie pochodzenie produktu znalazło się na trzecim miejscu, z 46 proc. wskazań. Ta cecha odnotowała wzrost o 13 pkt proc. Polskim pochodzeniem produktu częściej kierują się starsi konsumenci, mieszkańcy dużych miast, respondenci mający wykształcenie zasadnicze zawodowe, ankietowani z gospodarstw domowych o wyższych dochodach per capita, identyfikujący się z prawicą i zaangażowani w praktyki religijne – komentuje CBOS.
Jednocześnie z badań tej samej firmy dokonanych już w 2018 roku wynikło, że na pytanie, czy patriotyzm polega na kupowaniu przede wszystkim polskich produktów, 41 proc. udzieliło odpowiedzi „raczej tak”, 24 proc. – „zdecydowanie tak”. Na nie było znacznie mniej osób – 24 proc. badanych odpowiedziało, że „raczej nie”, a 7 – „zdecydowanie nie”. 5 proc. wahało się z wyborem odpowiedzi. W 2016 roku w podobnej ankiecie głosów na tak było więcej: 67 proc., w tym 30 proc. – zdecydowanie.
– Wzięliśmy sobie za cel stworzenie takiego miejsca w internecie, gdzie każdy z łatwością mógłby nabyć polski produkt bez sprawdzania, skąd dokładnie pochodzi, ponieważ my gwarantujemy pochodzenie produktu na naszej platformie – mówi Przemysław Pawlak.
Obecnie na stronie zarejestrowanych jest 101 wytwórców, oferujących swoje wyroby w kategoriach „dom i biuro”, „zdrowie i uroda”, „dziecko”, „moda”, „zainteresowania” oraz „okazje”. Można tam znaleźć nie tylko produkty masowe, lecz także rzemieślnicze. Twórcy platformy sami wyszukują polskie firmy w sieci, proponując współpracę, ale przedsiębiorcy mogą się także zgłosić sami.
– Zasady działania są bardzo proste, opierają się na sprzedaży bezpośredniej, czyli takiej, która budzi największe zaufanie klientów, szczególnie w internecie. Produkty wystawione u nas na platformie trafiają do klientów ostatecznych bezpośrednio od producenta – zapewnia Przemysław Pawlak.
Polpol.pl, który powstał w marcu 2018 roku w Poznaniu, nie tylko gromadzi w jednym miejscu polskich producentów, ale ma także ambicję promowania ich oferty. Przykładem takiej akcji była kampania „Ubieram się w polskie”, która ruszyła w październiku ubiegłego roku. Włączyły się w nią m.in. autorki blogów KupujePolskieProdukty.pl i StylowaMisja.blogspot.com, które stworzyły jesienne stylizacje złożone wyłącznie z ubrań polskich marek.
– Produkty i producentów weryfikujemy na podstawie danych, które są dostępne publicznie w internecie, oraz na zasadzie oświadczeń ze strony producentów, ponieważ nie chcemy też tworzyć atmosfery jakiegoś przesadnego sprawdzania. Działamy na zasadzie wzajemnego zaufania – mówi pomysłodawca platformy Polpol.pl.
Czytaj także
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
- 2024-07-16: Polskie banki nie zwalniają procesu digitalizacji. Wydatki na technologie stanowią nawet do 70 proc. ich kosztów
- 2024-07-09: W ciągu 5–10 lat spodziewane duże wzrosty sprzedaży żywności ekologicznej. Największą barierą pozostaje niska świadomość konsumentów
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-06-11: Pola elektromagnetyczne nie stwarzają ryzyka dla ludzi. Poziomy promieniowania są znacznie poniżej limitów
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-07-08: Klaudia Carlos: Nigdzie nie ma takiego piasku złocistego jak nad Bałtykiem. Mam tam swoje ulubione miejsca, ale lubię też poszukiwać nowych
- 2024-05-29: Rynek zastępników mięsa jest pełen wysoko przetworzonych produktów. Wkrótce mogą one zniknąć ze sklepowych półek
- 2024-05-15: Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.