Mówi: | Michał Boni |
Funkcja: | były minister administracji i cyfryzacji |
Do 2020 r. prawie wszystkie gospodarstwa domowe będą podłączone do internetu. Problemem pozostanie odpowiednia prędkość połączeń
Do 2020 r. gospodarstwa domowe niepodłączone do internetu będą stanowić zdecydowaną mniejszość. Głównym problemem pozostanie prędkość internetu i kapitał niezbędny do poprawy jakości połączeń. Paradoksalnie na przeszkodzie może stać presja ze strony konsumentów domagających się jak najniższych cen. – Trzeba stworzyć równowagę między stymulacją biznesu w tej dziedzinie a modelami biznesowymi i nie obciążać nadmiernie firm, które budują nam cyfrową przyszłość – uważa Michał Boni, były minister administracji i cyfryzacji.
Zgodnie z założeniami Europejskiej Agendy Cyfrowej do 2020 roku każdy Europejczyk powinien mieć możliwość korzystania z internetowego łącza nie wolniejszego niż 30 Mb/s, a co najmniej połowa gospodarstw domowych ma mieć dostęp do internetu o prędkości 100 Mb/s.
– Problemem nie jest sam dostęp do internetu, tylko jego przepływność, czyli mówiąc potocznie – jego prędkość. Dzisiaj, jeśli chcemy szybko przesyłać informacje, duże pliki informacji, jeśli legalnie chcemy ściągnąć film i go obejrzeć, jeśli chcemy zobaczyć zasoby naukowe, edukacyjne, to chcemy mieć i musimy mieć do tego szybki internet, żeby to do nas przyszło w ciągu paru minut, a nie w ciągu paru godzin – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Boni, były minister administracji i cyfryzacji.
Podkreśla, że w tym zakresie przed całą Europą stoi wiele wyzwań. To przede wszystkim budowa technologii LTE i 4G, która w niektórych krajach jest na początkowym etapie.
– W wielu krajach jeszcze nie ma dostępu do 4G, a niektórzy, jak Niemcy czy Anglicy, zaczęli już rozmowy na temat 5G. Te inwestycje muszą być, ale żeby one były, to ci, którzy inwestują, muszą mieć poczucie, że robią to z sensem i że mogą mieć odpowiedni kapitał, także pochodzący z dobrych wyników finansowych. Dlatego trzeba stworzyć taką równowagę między stymulacją biznesu w tej dziedzinie a modelami biznesowymi, by nie obciążać nadmiernie firm, które budują nam cyfrową przyszłość – podkreśla były minister administracji i cyfryzacji.
Pewne obciążenie dla tych firm może wiązać się z presją ze strony konsumentów na coraz niższe ceny usług. Boni podkreśla, że obniżanie cen usług, nawet przy zwiększaniu ich dostępności, powoduje, że czas zwrotu z danej inwestycji znacznie się wydłuża. To zaś powoduje problemy w firmach inwestujących.
– Tu potrzebne jest rozsądne myślenie – zarówno o konsumencie, żeby miał jak najlepiej i jak najtaniej, jak i o warunkach dla inwestujących, żeby mieli pieniądze wypracowywane przez siebie na nowe inwestycje – przekonuje Michał Boni.
W kontekście realizacji założeń Europejskiej Agendy Cyfrowej wciąż istotna jest kwestia cyfrowego wykluczenia. Jedna trzecia całego społeczeństwa nie korzysta z internetu. Odsetek ten rośnie, kiedy weźmiemy pod uwagę tylko mieszkańców wsi (41 proc.) lub osoby starsze. Wśród 13,7 mln osób w wieku 50+ z sieci nie korzysta 67 proc., czyli ponad 9 mln osób. Na wykluczenie cyfrowe narażone są również osoby niepełnosprawne (tylko 38 proc. z nich korzysta z internetu).
– Sporo osób, które mają internet i umieją z niego korzystać, nie używają go, bo nie wiedzą, dlaczego i po co. Trzeba więc zwiększać podaż, ofertę dla ludzi. Wtedy będą rozumieli, ze to się do czegoś przydaje – mówi Michał Boni.
Walce z wykluczeniem cyfrowym wśród osób powyżej 50. roku życia służyć mają takie inicjatywy, jak program Latarnicy, w którym wolontariusze uczą osoby starsze tego, jak korzystać z sieci. Według Boniego szansą na zaznajomienie się starszych ludzi z nowymi technologiami może być również wykorzystanie procesu cyfryzacji telewizji.
– Będą się pojawiały coraz to nowe odbiorniki, które mają charakter hybrydowy, czyli łączą w sobie funkcje komputera i telewizora. Starsi ludzie są przyzwyczajeni i przyjaźnie nastawieni do ekranu telewizyjnego – mówi były minister. – Jeśli będzie z niego płynęła nauka dotycząca tego, jak obsługiwać internet i co można w nim znaleźć, to może się okazać, że będziemy mieli parę milionów osób więcej z umiejętnościami cyfrowymi. A to oznacza kilka milionów więcej użytkowników sieci, czyli klientów, którzy będą rozwijać popyt na usługi.
To o tyle istotne, że oferta usług cyfrowych, związana z różnymi dziedzinami życia, będzie coraz szybciej rosnąć.
– W najbliższym okresie, moim zdaniem, nastąpi duże przyspieszenie. Wiele różnych usług publicznych, także te dotyczące spraw medycznych, zostanie informatyzowanych. I starsi ludzie nie mogą zostać poza ułatwiającymi życie rozwiązaniami – podkreśla Michał Boni.
Czytaj także
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-09-09: W przyszłym tygodniu wchodzi w życie część przepisów nowego prawa autorskiego. Wzmacniają pozycję twórców i mediów oraz zapewniają im prawo do wynagrodzenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Pracodawcy chcą ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców. Strategia migracyjna ograniczy jednak napływ imigrantów
Zatrudnianie obcokrajowców, zwłaszcza w zawodach, w których brakuje rąk do pracy i wykwalifikowanej siły roboczej, może być sposobem na częściowe uzupełnienie niedoborów kadrowych, z którymi coraz częściej borykają się polscy pracodawcy. Choć firmy apelują o maksymalne ułatwienie tego procesu, to proponowana przez rząd strategia migracyjna podkreśla raczej potrzebę kontrolowania napływu migrantów.
Handel
Planowana podwyżka akcyzy na e-papierosy skłoni palaczy do wyboru bardziej szkodliwych używek. Wrócą też do tradycyjnych papierosów

Trwają prace nad projektem regulacji, która wprowadza wysoką akcyzę na e-papierosy jednorazowe, urządzenia do waporyzacji i podgrzewacze, co ma na celu ograniczenie spożycia wyrobów nikotynowych, szczególnie wśród młodzieży. Jednak eksperci podkreślają, że zmiany mogą przynieść więcej szkód niż korzyści, zmuszając konsumentów do sięgnięcia po tańsze, ale bardziej szkodliwe alternatywy i utrwalając nawyk palenia tradycyjnych papierosów. Wyższe ceny produktów alternatywnych mogą również prowadzić do wzrostu szarej strefy i trudności w realizacji założeń fiskalnych oraz uderzyć w tysiące polskich MŚP.
Infrastruktura
Priorytetem osób kupujących mieszkanie jest dostęp do zielonych terenów. To ma istotny wpływ na ich dobrostan

Badania pokazują, że Polacy cenią bliskość natury bardziej niż sąsiedztwo aptek czy żłobków. – Aby zapewnić kontakt z naturą, osiedla powinny być rozplanowane z dużym poszanowaniem środowiska – podkreślają eksperci z APA Wojciechowski Architekci, projektanci osiedla Onelife w warszawskim Powsinie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.