Newsy

„Enemy Front” od piątku w sklepach. Gra może upowszechnić wiedzę o powstaniu warszawskim na całym świecie

2014-06-12  |  06:25

Od wtorku gracze w USA mogą wcielić się w rolę walczącego w powstaniu warszawskim. Polska premiera gry „Enemy Front” odbędzie się w piątek. Wyprodukowana przez CI Games gra przedstawia losy amerykańskiego korespondenta wojennego, który postanawia przyłączyć się do ruchu oporu przeciwko hitlerowskim okupantom. 

Na rynku gier dominują w tym momencie szeroko pojęte gry akcji: od strzelanek, których zresztą przedstawicielem jest „Enemy Front”, przez gry z perspektywy trzeciej osoby, po coraz bardziej popularne gry w otwartym świecie lub po prostu dające możliwość wyboru sposobu gry przez gracza. „Enemy Front” tak naprawdę wpisuje się w ten trend. Misje zostały skonstruowane tak, żeby gracz mógł skorzystać z różnych sposobów rozgrywki: otwarty konflikt, przekradanie się czy używanie karabinu snajperskiego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Janczuk, lead level designer CI Games.

Głównym bohaterem gry jest korespondent wojenny Robert Hawkins, dzięki któremu gracz będzie mógł wcielić się w rolę powstańca walczącego z nazistami w Polsce oraz Europie Zachodniej. „Enemy Front” to gra z gatunku FPS (First-Person Shooter), która ma otwartą przestrzeń map i jest osadzona w realiach historycznych powstania warszawskiego oraz Europy w czasie II wojny światowej. Rozgrywka ma trwać 10 godzin, a tryb sieciowy pozwala na grę maksymalnie 12 osób. „Enemy Front” ukaże się zarówno w wersji na PC, jak i konsole Sony PlayStation 3 oraz Xbox 360.

Prace nad grą trwały kilka lat, ponieważ zmienił się pierwotny pomysł.

Początkowo miała to być typowa, jednoosobowa strzelanka, umiejscowiona ze szczegółami w Dunkierce czy w innych, znanych miejscach wydarzeń z II wojny światowej. Podobnie jak Call of Duty – mówi Paul Robinson, senior designer CI Games.

Producenci nie chcieli jednak stworzyć kolejnej gry, w której głównym bohaterem byłyby regularne armie. Unikatowość „Enemy Front” ma polegać na tym, że gracz będzie mógł wcielić się w walczącego w powstaniu warszawskim.

Patrzyliśmy na francuski ruch oporu, partyzantów w Normandii i ostatecznie dotarliśmy do powstania warszawskiego. Jednym z powodów takiego wyboru jest to, że to wydarzenie nie jest dobrze znane poza Polską. Jako Amerykanin, wielki fan historii II wojny światowej czułem, że to musi być pokazane na zewnątrz dzięki takiej grze – dodaje Robinson.

Średnia cena nowych gier na polskim rynku to obecnie 130 zł (gry PC) oraz ponad 200 zł w przypadku gier na konsole.

Gra „Enemy Front” będzie tańsza. Mamy nadzieję, że ceną zachęcimy polskiego odbiorcę. Za wersję konsolową zapłacimy 129 zł – zapowiada Łukasz Janczuk z CI Games.

Według obliczeń PwC polski rynek gier był wart pod koniec 2012 r. 375 mln dolarów, co stanowi ok. 0,56 proc. udziału w światowym rynku. Jego wielkość ma jednak urosnąć w 2016 r. do 437 mln dolarów. Liczbę aktywnych graczy w Polsce szacuje się na 11-12 mln osób, z czego tylko połowa legalnie zaopatruje się w gry. Wśród licznej rzeszy graczy są także twórcy filmu. Przykładem jest Jan Komasa, który czerpał inspirację do swoich filmów „Sala Samobójców” i „Miasto ‘44” z kultowych gier – „Call of Duty” i „Medal of Honor”. Przerobienie rzeczywistości ukazanej w grach wymagało oczywiście pewnego urealnienia scenariuszy. Mimo to widzowie z łatwością dostrzegają inspirację grami w filmach Komasy i doceniają oryginalny sposób pokazania wojny na dużym ekranie.

Gry zakładają raczej, że ma się dużo broni, dużo granatów itd. W powstaniu warszawskim nie było ani dużo broni, ani dużo granatów, często walczono tym, co było akurat pod ręką. Nasz film [„Miasto ‘44” – red.] nieuchronnie, ale uważam, że bardzo dobrze, mierzy w stronę realizmu. Niemniej tych elementów gier bardzo dużo zostało i ludzie to podkreślają na pierwszych pokazach, które mamy, że z takim opowiadaniem o II wojnie światowej, o powstaniu warszawskim szczególnie, jeszcze się nie spotkali – twierdzi Komasa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Motoryzacja

Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.