Newsy

Generali inwestuje w nowe technologie i zmienia sposób zawierania polis

2013-04-22  |  06:30

Do końca kwietnia Generali ma udostępnić aplikację mobilną, która pozwoli klientom na uzyskanie świadczenia w ciągu 48 godzin od wypadku. Zmieni się także sposób zawierania umów. Zmiany w jakości serwisu i produktach mają pomóc ubezpieczycielowi w podwojeniu do 2017 roku swoich udziałów w rynku, co zakłada najnowsza strategia firmy.

 – Patrzymy na nasz produkt nie jak na kartkę papieru, która jest polisą, tylko jak na serwis. Serwisem jest to, w jaki sposób umowę zawieramy, a następnie sposób, w jaki sposób ją obsługujemy i wypłacamy szkody – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Artur Olech, prezes Generali.

Dlatego też firma wprowadza m.in. nowy sposób zawierania umów, który ma być szybszy i bardziej przejrzysty. Usprawnienia dotyczą zarówno polis kupowanych u agentów, multiagentów, jak i zdalnie.

Kolejna zmiana dotyczy nowego serwisu informacyjno-transakcyjnego, nazwanego po prostu Kontem Klienta, które zostało wprowadzone w styczniu tego roku. Aktualnie obejmuje ono ubezpieczenia na życie, jednak z czasem powinno rozszerzyć się także inne usługi i produkty. Ma ono umożliwić śledzenie na bieżąco wszystkich czynności związanych z zakupionymi produktami. Ponadto w najbliższych dni ma zostać wdrożona nowa aplikacja mobilna.

 – Dzięki niej robiąc kilka zdjęć w miejscu wypadku, przy najprostszych szkodach, będziemy mogli dostać świadczenie w ciągu 48 godzin – wyjaśnia prezes Generali. – Aktualnie jest to już możliwe testowo, a do końca miesiąca powinniśmy oferować takie rozwiązanie jako powszechne w głównych produktach, czyli w ubezpieczeniu komunikacyjnym.

Walki cenowej nie będzie

Polska jest jednym z trzech najważniejszych dla Generali rynków w Europie Środkowo-Wschodniej. Firma oferująca ubezpieczenia komunikacyjne, na życie i majątkowe, a także fundusze emerytalne. Obecnie ma 4-procentowy udział w polskim rynku. Jej klientami są dwa miliony osób, a łączna wysokość składek wynosi kilka miliardów złotych. Jak podkreśla prezes firmy, to dobry wynik, jednak znacznie poniżej oczekiwań zarządu firmy.

 –  Ogłosiliśmy publicznie naszą nową strategię, która zakłada m.in. podwojenie udziałów w rynku do 2017 roku – mówi Artur Olech, prezes zarządu Generali. – Ma to się wiązać ze zwielokrotnionym wzrostem wartości, który jest dobrze rozłożony między akcjonariuszy, pośredników, którzy dystrybuują nasze produkty i przede wszystkim klientów.

Wyjaśnia, że elementem strategii nie jest znaczące obniżanie cen. Jego zdaniem wojny cenowe między ubezpieczycielami nie są wskazane.

 – Zdobywanie rynku ceną źle się kończy – mówi prezes Generali. – Wszystkie wojny cenowe, które miały miejsce na rynku ubezpieczeń, doprowadziły do bardzo kłopotliwej sytuacji. W uproszczeniu można powiedzieć, że branża nie zarabiała przez kilkanaście lat na swoim kluczowym produkcie, czyli OC komunikacyjnym. Taka sytuacja jest na dłuższą metę niemożliwa do utrzymania. Musimy dbać o cenę, ale walczyć o klienta trzeba przede wszystkim w inny sposób.

Generali S.A. jest szóstym pod względem wielkości towarzystwo ubezpieczeniowym na świecie i trzecim w Europie. Działa także w branży nieruchomości i inwestycji.  

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ochrona środowiska

Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji

Jedną z pierwszych decyzji drugiej kadencji Donalda Trumpa było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Oficjalnie nastąpi to 27 stycznia 2026 roku. Eksperci oceniają, że decyzja ta może pozostać w sferze negatywnej narracji politycznej, ponieważ względy ekonomiczne będą jednak wskazywać na wprowadzanie zielonych rozwiązań, a Trump i jego otoczenie to przede wszystkim biznesmeni. Negatywne stanowisko USA wobec walki z kryzysem klimatycznym może się jednak przełożyć na globalną debatę publiczną.

Media i PR

Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa

Akt o usługach cyfrowych (DSA) – przez nałożenie obowiązków na platformy mediowe – ma co do zasady ograniczyć rozprzestrzenianie nielegalnych treści w sieci, fake newsów i mowy nienawiści. To istotne, zwłaszcza w kontekście agresywnej rosyjskiej dezinformacji w social mediach. Nowe przepisy budzą jednak wątpliwości w zakresie cenzury i ograniczania wolności słowa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.