Newsy

GIODO: szkoły powinny uczyć o ochronie danych osobowych i prywatności

2013-11-08  |  06:20
Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych Wojciech Wiewiórowski przekonuje, że uczniowie powinni być edukowani w kwestii ochrony danych osobowych, zwłaszcza w internecie. Jednak nie chodzi tu o tworzenie osobnego przedmiotu dotyczącego edukacji medialnej. Lepszym rozwiązaniem jest wplatanie treści związanych z ochroną prywatności w inne, z pozoru niezwiązane z nią zajęcia.

–  Jeśli edukacja na temat internetu skończy się na edukacji medialnej jako specjalnym przedmiocie, to będziemy o nim wiedzieli tyle, co moje pokolenie wie o przysposobieniu obronnym – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Wiewiórowski. – Zajęcia te nie dały nam konkretnej wiedzy o tym, jak bronić się przed zagrożeniami.

GIODO wraz z ośrodkami metodologicznymi prowadzi program „Twoje dane, twoja sprawa”. Nauczyciele szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych zaznajamiani są w placówkach doskonalenia zawodowego z tematyką ochrony danych osobowych i prywatności. Tę wiedzę mają później przekazywać swoim uczniom.

–  W ramach programu przygotowywane są scenariusze lekcji o ochronie prywatności z nieoczywistych przedmiotów – wyjaśnia GIODO. – W końcu cóż szkodzi uczyć angielskiego na czytance dotyczącej ochrony prywatności. Albo dlaczego podczas lekcji biologii o genetyce nie wspomnieć, że genom jest również zestawem informacji o naszej prywatności – pyta Wiewiórowski.

Nie tylko szkoły

Edukacja dotycząca ochrony prywatności w sieci nie powinna się z resztą ograniczać do szkół, lecz docierać do różnych grup społecznych i zawodowych.

Czasem wychodzimy z założenia, że skoro ja nie przekazuję żadnych informacji o sobie do sieci, to znaczy, że mnie w internecie nie ma. To nieprawda – tłumaczy Wiewiórowski. – Wiele informacji na nasz temat, które są przetwarzane w sieci, zostały tam dostarczone przez kogoś innego. Rozmawiałem niedawno w panelu dyskusyjnym z politykiem, który twierdził, że w internecie nie ma żadnych danych o nim, ponieważ on tych danych nie umieszcza. Tymczasem wyszukiwarka pokazuje kilkadziesiąt tysięcy stron poświęconych właśnie tej osobie – dodaje Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Zdaniem Wiewiórowskiego, dane osobowe nie powinny być traktowane jako rodzaj waluty, którą płacimy np. w zamian za możliwość korzystania z serwisu czy pobrania aplikacji.

–  Jestem ostatnią osobą, która zakazałaby komuś budowania swojej pozycji społecznej na informacjach nawet bardzo intymnych o samym sobie. Natomiast musi to robić osoba, która jest świadoma tego, do czego te dane będą wykorzystane – przekonuje rozmówca Newserii Biznes.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień

Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.

Prawo

Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.

Handel

Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.