Mówi: | Beata Bartkiewicz |
Funkcja: | HCM senior sales executive |
Firma: | SAP Polska |
Nowoczesne systemy IT coraz częściej wspierają pracodawców w zarządzaniu kapitałem ludzkim. Zwroty z inwestycji możliwe już po 2 latach
Zarządzanie kadrami może być tańsze i bardziej efektywne dzięki nowoczesnym systemom IT. Oprogramowanie jest wykorzystywane już nie tylko do zarządzania płacami, urlopami i innymi procesami administracyjnymi, lecz także do badania kompetencji, identyfikacji talentów, wspierania indywidualnego rozwoju pracowników, szkoleń oraz budowania ścieżek kariery. Dla firm to szansa na znacznie bardziej efektywne wydatki.
‒ Widzimy bardzo silne powiązanie między dwoma obszarami: realizacją strategii biznesowej firmy i obszarem HR [zasobów ludzkich – red.] poprzez wybieranie właściwych osób do realizacji właściwych zadań we właściwy sposób, przy zapewnieniu pracownikom właściwego rozwoju. Musimy pamiętać o tym, że największą wartością w firmie są ludzie, to dzięki nim niektóre z firm realizują założone cele i osiągają sukces ‒ przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Beata Bartkiewicz, HCM senior sales executive w SAP Polska. ‒ Obszar HR staje się strategiczną częścią biznesu, gdzie dodatkowym wyzwaniem zarządzanie niekiedy pięcioma generacjami jednocześnie zatrudnionych pracowników. W związku z tym systemy wspierające zarządzanie muszą być przyjazne i dostosowane do potrzeb oraz oczekiwań każdej z nich.
Popularność systemów zapewniających elastyczność w zarządzaniu kadrami jest coraz większa. Jak podkreśla Bartkiewicz, zainteresowane są przede wszystkim duże organizacje posiadające ogólnokrajową sieć sprzedaży i złożoną strukturę organizacyjną. Należą do nich m.in. banki oraz towarzystwa ubezpieczeniowe. Tylko z systemu SAP korzysta w Polsce już ponad milion pracowników, a liczba ta cały czas wzrasta.
Bartkiewicz zwraca uwagę na to, że systemy IT wspierają wszystkie obszary zarządzania kadrami – zarówno obszar twardego HR, czyli procesy związane z administracją pracowniczą, jak i miękkiego HR związanego z komunikacją, szkoleniami, rozwojem indywidualnym, oceną, awansem i nagrodami pracowników. Efektywność działań w tym drugim obszarze jest trudna do zmierzenia, bo niełatwo jest oszacować np. zwrot z inwestycji w szkolenia pracowników. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych aplikacji można monitorować postępy i mierzyć efektywność wprowadzanych zmian.
‒ Patrząc na człowieka w organizacji, musimy pamiętać o tym, że jego praca składa się z wielu elementów. Podstawowe to kompetencje, zaangażowanie, motywacja, innowacyjność, adaptacja do zmian, ale to nie wszystko, ważne są także sposoby przekazywania zadań i celów, sposoby ich realizacji, ocena i nagrody. Aby mieć pełen obraz człowieka w organizacji, informacje dotyczące powyższych elementów powinny być zintegrowane w aplikacjach wspierających twardy i miękki HR. Dane powinny być zintegrowane, a systemy powinny umożliwiać generowanie informacji zarządczej i raportów – podkreśla Bartkiewicz.
Podkreśla, że firmy muszą poznać potrzeby, oczekiwania, kompetencje i umiejętności swoich pracowników, by móc efektywnie nimi zarządzać. Te jednak, są zupełnie różne w przypadku bardzo młodych pracowników z generacji milenijnej i tych, którzy od lat pracują w firmie.
Bartkiewicz zwraca uwagę na to, że w przypadku oprogramowania SAP SuccessFactors dużą zaletą jest krótki czas wdrożenia systemu. Aplikacja działa w chmurze obliczeniowej, co zamienia koszt zakupu tradycyjnych licencji i coroczny koszt serwisu, na jedyny koszt po stronie klienta, jakim jest roczny koszt subskrypcji oprogramowania zależny od liczby użytkowników. Roczna subskrypcja jest kosztem operacyjnym i zapewnia elastyczność związaną np. z łatwymi rozszerzeniami wykorzystania aplikacji w miarę rozwoju firmy.
‒ Elastyczność naszej aplikacji pozwala zmieniać ją zgodnie z potrzebami organizacji, a wdrożenie jest szybsze niż w przypadku tradycyjnych rozwiązań. Zwrot z inwestycji jest mierzalny i dużo szybszy. Z doświadczeń naszych klientów wynika, że już po dwóch latach od wdrożenia SuccessFactors możemy zarządowi przekazać twarde cyfry, pokazujące jak zmienia się czas realizacji projektów, wzrost zaangażowania i efektywność organizacji – przekonuje Bartkiewicz.
Wykorzystanie nowych technologii i monitorowanie postępu realizacji przyczynia się do wzrostu efektywności procesu rekrutacji, onboardingu, ustalania celów, ale również planowania zatrudnienia, budowania ścieżek kariery, planowania i realizacji szkoleń. Tym samym zwiększa się wynik finansowy firmy.
Kompleksowe rozwiązania IT wspierają obszar zarządzania kapitałem ludzkim i usprawniają pracę menadżerów zarówno w podstawowych aspektach, jak i w bardziej zaawansowanych obszarach zarządzania kapitałem ludzkim.
‒ W ostatnich latach widzimy wzrost znaczenia roli obszaru HR w organizacjach przy jednoczesnym wzroście zainteresowania zaawansowanymi rozwiązaniami IT wspierającymi ten obszar. Następuje stopniowe odejście od roli podstawowej ‒ sprowadzającej się do obsługi wynagrodzeń i administracji dokumentacji pracowniczej ‒ do roli ważniejszej, czyli budowy zaawansowanych systemów płacowych, identyfikacji kluczowych osób i kompetencji w organizacji, planowania ścieżek kariery, planowania szkoleń zgodnych z kierunkiem rozwoju organizacji, identyfikacji posiadanych kompetencji i dopasowania ich do zadań stawianych przed organizacją. W konsekwencji HR staje się strategiczną częścią biznesu, gdzie dodatkowym wyzwaniem jest obszar zarządzania talentami, który coraz częściej pojawia się w agendzie kadry zarządzającej – wyjaśnia Bartkiewicz.
Czytaj także
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-04-17: Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.