Newsy

Operatorzy kablowi wchodzą na rynek telekomunikacyjny

2013-11-07  |  06:05
Mówi:Przemysław Sawala-Uryasz
Funkcja:analityk CAIB Unicredit
  • MP4

    Operatorzy kablowi korzystają z mniejszej liczby regulacji dotyczących ich działalności i rozwijają ofertę w obszarze telefonii tradycyjnej oraz dostępu do internetu. Usługi mobilne są jednak wciąż zarezerwowane dla operatorów telekomunikacyjnych.

     – Z punktu widzenia zarówno Netii, jak i TP SA, głównym rywalem dla obu tych podmiotów są przedsiębiorcy kablowi, dostawcy usług telewizji kablowej i także dostawcy usług internetu oraz usług głosowych. Ponieważ jest to segment rynku nieregulowany, to telekomunikacyjni operatorzy są na pozycji nieco mniej korzystnej niż operatorzy kablowi – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Sawala-Uryasz, analityk CAIB Unicredit.

    Podkreśla, że operatorzy kablowi mogą rywalizować w usługach telefonii stacjonarnej i tradycyjnego dostępu do internetu. Jednak są ograniczeni infrastrukturą, która nie pozwala im na rozwój usług mobilnych. Ten obszar to wciąż domena operatorów telekomunikacyjnych.

    Sawala-Uryasz ocenia, że w najlepszej sytuacji na rynku są operatorzy, którzy mają w ofercie zarówno usługi tradycyjne, jak i mobilne. Z drugiej strony przewagą operatorów kablowych jest mniejsza regulacja ich działalności. Dzięki temu mogą stworzyć bardziej konkurencyjną ofertę pod względem cen oraz zasięgu geograficznego.

    Przejęciem Netii może być zainteresowany niemiecki Deutsche Telekom. Na razie nie ma jednak żadnych potwierdzonych informacji dotyczących transakcji. Mimo konkurencji ze strony operatorów kablowych, wciąż rozbudowane usługi tradycyjne mogłyby zachęcić tego inwestora do kupna Netii.

     – Netia jest takim puzzlem w układance innego operatora, któremu ta część usług tradycyjnych jest obca i jej nie posiada. Byłaby potencjalnym celem do przejęcia dla takiego operatora, aczkolwiek w przeszłości wielokrotnie o tym mówiono i niewiele się w tym kierunku działo – twierdzi Sawala-Uryasz.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.