Newsy

P4: Na rynku nie będzie nielimitowanych usług transmisji danych

2012-05-11  |  06:50
Mówi:Jacek Niewęgłowski
Funkcja:Członek Zarządu ds. Strategii
Firma:P4, operator sieci Play
  • MP4

    Na początku roku z mobilnego internetu korzystało 3 mln osób, co stanowi penetrację na rynku na poziomie ponad 8 proc. Daje nam to 9. pozycję wśród państw członkowskich UE. Polacy korzystają z niego częściej, bo operatorzy oferują coraz większą prędkość i większy transfer danych za niższą cenę. Jednak na nielimitowane transfery raczej nie mamy co liczyć – uważa Jacek Niewęgłowski z firmy P4, operatora sieci Play.

    Usługi mobilnego internetu to jeden z najbardziej dynamicznych segmentów rynku telekomunikacji. Rozbudowa sieci, coraz szybsze łącza i rosnąca sprzedaż smartfonów i tabletów powodują, że Polacy coraz częściej decydują się na te usługi.

    Problemem są limity transferu danych, po przekroczeniu których operator zastrzega sobie prawo do obniżenia prędkości internetu. Wprawdzie ponad połowa ankietowanych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej pod koniec 2011 roku  użytkowników mobilnego internetu deklarowała, że nigdy nie przekracza ustalonych limitów, to apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przy coraz większej prędkości rosną również potrzeby konsumentów w zakresie transferu. Chodzi przede wszystkim o takie usługi, jak strumieniowa transmisja video, wypożyczalnie filmów, ściąganie plików filmowych i muzycznych.

     – Trendy rynkowe idą w zupełnie innym kierunku. Jeżeli chodzi o rynki europejskie, konsumenci raczej pożegnali się z nielimitowanymi usługami transmisji danych w sieciach mobilnych. Coraz więcej jest przykładów i pierwszych sygnałów, że operatorzy stacjonarni zaczynają wprowadzać limity transmisji danych – mówi Jacek Niewęgłowski, członek zarządu P4.

    W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Maciej Witucki, prezes TP SA, powiedział, że jego zdaniem dawno zapomniane limity w internecie stacjonarnym wrócą w ciągu następnych 3-5 lat.

    Jak podkreślają operatorzy sieci komórkowych, limity w internecie mobilnym są konieczne ze względu na stan infrastruktury oraz potrzeby i liczbę klientów.

     – Wiąże się to z niezwykle dynamicznie rozwijającymi się usługami transmisji, zwłaszcza usług audiowizualnych w sieciach internetowych, zarówno stacjonarnych, jak i komórkowych. Z obsłużeniem tego ruchu nawet operatorzy stacjonarni w dzisiejszych czasach mają coraz większe problemy – podkreśla Jacek Niewęgłowski.

    Operatorzy komórkowi zapowiadają, że będą inwestować w zwiększanie zasięgu oraz przepływności i szybkości internetu. Klienci mogą liczyć również na coraz wyższe limity transferu danych.

     – Pójdziemy w zwiększenie jakości usług i w dalszym ciągu, może nie tak znacząco, jak w przeszłości, ale poprawimy wartość tych usług dla konsumenta, czyli zaproponujemy możliwość korzystania z jeszcze większej ilości transmisji danych - tutaj jeszcze operatorzy mają coś do zaoferowania – mówi członek zarządu P4.

    Ze styczniowego raportu UKE wynika, że operatorzy w ostatnim czasie znacznie zwiększyli dostępne limity. Obecnie tylko P4 posiada usługę mobilnego internetu z opcją 1 GB. W PTK Centertel, Cywfrowym Polsacie i T-Mobile minimalny limit to 2 GB. Najwyższe limity proponuje Orange: 38 GB dla klientów indywidualnych i 52 GB dla klientów biznesowych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Transport

    Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie

    Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego wystąpił do rządu z inicjatywą wprowadzenia limitu 0,0 promila alkoholu u prowadzących pojazdy. – Obecny limit 0,2 promila bywa nadużywany, część kierujących wydaje się go traktować jako przyzwolenie na wypicie niewielkiej ilości alkoholu – tłumaczy Bartłomiej Morzycki, dyrektor ZPPP – Browary Polskie. Do koalicji tworzonej przez ZPPP dołączyły już Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego i Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

    Polityka

    Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji

    Bezpieczeństwo jest w tym półroczu terminem odmienianym przez wszystkie przypadki za sprawą priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE. Również bezpieczeństwo militarne. – Nie ma powrotu do czasów, w których kraje UE przeznaczają na obronność procent albo półtora swojego PKB. Jeżeli Europa ma być bezpieczna, musi być uzbrojona – podkreśla europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO. Jej zdaniem gdyby wszystkie państwa członkowskie będące członkami NATO wypełniały swoje zobowiązania co do wydatków na zbrojenia na takim poziomie jak Polska, nasz potencjał obronny byłby 10-krotnie większy niż Rosji.

    Handel

    Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa

    Organizacje branżowe i przedsiębiorstwa sektora drzewnego, które porozumiały się w ramach Koalicji na Rzecz Polskiego Drewna, protestują przeciwko planom Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczącym wyłączenia z gospodarki leśnej 20 proc. polskich lasów. Ich zdaniem taka decyzja stwarza realne zagrożenie dla trwałości lasów i uderzy w polską branżę meblarską. Pracę może stracić nawet 70 tys. osób, a straty dla budżetu państwa szacowane są na 4,5 mld zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.