Mówi: | Mirosław Kowalski |
Funkcja: | Odpowiedzialny za rozwój produktu Piano Media w Polsce |
Piano Media: czytelnicy zyskają unikalne treści, a wydawcy - nowe przychody
Polski internet wkracza w nową erę. Ponad 40 krajowych wydawców zdecydowało się udostępnić wybrane treści tylko zarejestrowanym internautom, a od września dostęp będzie płatny. Miesięczna opłata to 19,90 zł. – To jest uczciwa opłata za takie bogactwo treści, które oferujemy w systemie Piano Media. Z badań wynika, że również akceptowalna dla czytelników – tłumaczy Mirosław Kowalski, odpowiedzialny za rozwój produktu w Polsce.
– Siła i piękno tego systemu polega na prostocie i wygodzie użytkownika: jest jeden login, jedno hasło, jedna opłata dla wielu serwisów – wyjaśnia Mirosław Kowalski. – Pierwszy etap to koncentracja na dostępie poprzez przeglądarki na urządzeniach stacjonarnych i mobilnych, później będziemy przygotowywali rozwiązania dedykowane na tablety i smartfony.
Umowę ze słowackim operatorem podpisali wydawcy 42 tytułów w tym: Agora (Gazeta Wyborcza), Ringier Axel Springer (Newsweek, Forbes) czy Polskie Radio. Z szacunków Piano Media wynika, że podpisane porozumienie daje zasięg 70 proc. użytkowników sieci w kraju.
Wprowadzenie systemu poprzedzono kompleksowymi badaniami. Sprawdzono m.in. ile użytkownicy są w stanie płacić za dostęp do niektórych informacji, a także określono, jakie treści najbardziej ich interesują.
– Są to serwisy, które rzeczywiście stanowią najbardziej interesujące źródła informacji, ale również źródło opinii, analiz i komentarzy. Te rzeczy są nawet bardziej poszukiwane i wartościowe. Proponujemy opłatę w wysokości 19,90 zł za miesiąc. Uważamy, że to uczciwa opłata za takie bogactwo treści – wyjaśnia przedstawiciel firmy w Polsce. – To ciągle jeszcze jest eksperyment i wydawcy również tak to traktują, szczególnie w kontekście dość dużego oporu użytkowników internetu co do płacenia za treści.
Zastrzega jednak, że tylko niektóre treści. Wydawcy wprowadzą płatny dostęp maksymalnie do 15 proc. artykułów.
– Co istotne, również nowe treści, których do tej pory nie publikowali w serwisie, pojawią się dla zarejestrowanych użytkowników Piano, np. wydania magazynowe. Mając to narzędzie, w postaci płatnej subskrypcji, wydawcy zdecydowali się publikować szereg ciekawych materiałów. To jest dodatkowa wartość, dodatkowy kontent. Łącznie z wydawcami więcej dajemy nowych treści niż zamykamy – zapewnia Mirosław Kowalski.
System Piano Media działa już na Słowacji i w Słowenii. Doświadczenia z tych rynków pozwoliły oszacować, że na 100 tys. zarejestrowanych użytkowników system zarobi ok. 1-1,5 tys. euro.
– Jest jeszcze jeden wskaźnik określający potencjał przychodów nowych dla wydawców, a mianowicie skala konwersji między użytkownikami unikalnymi serwisów a subskrybentami, którzy zdecydują się na opłatę. Na pierwszy rok naszym celem jest pozyskanie około 1 proc. użytkowników, którzy korzystają obecnie z serwisów, które weszły w Piano – mówi przedstawiciel operatora.
Łączne przychody z opłat w 70 proc. to zysk dla wydawców. Reszta trafia do słowackiej spółki na obsługę systemu.
– My zapewniamy koszty obsługi płatności, rozwój systemu, analizy treści, dobór tego, co należy zamknąć, co nie. Wydawcy nie ponoszą żadnych opłat przed startem systemu ani w trakcie jego funkcjonowania. Tylko i wyłącznie pozyskują nowe przychody – zapewnia.
Zdaniem Mirosława Kowalskiego, nie ma też powodów do obaw, że wydawcy, którzy zdecydowali się na współpracę z Piano Media utracą reklamodawców.
– Są tacy, którzy zacierają ręce, że w związku z tym, że – według nich – naszym partnerom ubędzie użytkowników, to reklamodawcy przejdą do tych portali. Uroda tego systemu polega również na tym, że tak dokonywany jest dobór treści do zamknięcia, żeby to nie odbiło się na utracie odsłon i użytkowników. Krótko mówiąc, że docieramy tylko do tych lojalnych użytkowników danych serwisów internetowych, którzy uważają, że warto zapłacić wydawcom za treści – przekonuje Kowalski.
I dodaje, że dzięki systemowi przychody wydawców z reklam mogą być jeszcze wyższe. To rozwiązanie, które wprawdzie zostało przewidziane przy projektowaniu Piano Media, ale na razie nie zostało wdrożone.
– Jest taka możliwość dla użytkowników, którzy są subskrybentami Piano, że wydawcy mogą zaoferować ekstra kampanie reklamowe, na wyższych stawkach, jako, że to są wybrani użytkownicy, często bardziej zamożni, czyli też bardziej interesujący dla reklamodawców. Taki model zastosował londyński "The Times", który wprowadził znacznie ostrzejszy paywall, stracił 95 proc. ruchu z dnia na dzień, ale pozostałe 5 proc., przy wyższych stawkach reklamowych, pozwoliło mu zachować przychody reklamowe – wyjaśnia przedstawiciel Piano Media w Polsce.
Systemem już interesują się kolejne europejskie rynki. Jak podkreśla Mirosław Kowalski, na razie jednak wszystkie siły skierowane są na pełne uruchomienie systemu w Polsce, która jest pierwszym tak dużym rynkiem dla słowackiej firmy.
Czytaj także
- 2025-04-02: Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-02-25: Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2025-03-25: E-głosowanie jest odległą przyszłością. Wymaga wzmocnienia zaufania społecznego i wysokiego poziomu cyberzabezpieczeń
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.