Newsy

Polskie szpitale nieprzygotowane na szybką informatyzację

2014-02-05  |  06:55

Na osiem miesięcy przed pierwotnym terminem uruchomienia pełnej Elektronicznej Dokumentacji Medycznej blisko 60 proc. szpitali deklaruje, że nie jest jeszcze na to gotowa. Co dziesiąty ocenia stan swoich przygotowań jako bardzo zły, a 20 proc. placówek twierdzi, że ma trudności z pozyskaniem środków finansowych na ten cel. Zdecydowana większość jednak zapowiada, że zdąży przed terminem, czyli 1 sierpnia 2017 roku.

 – Przejście z dokumentacji papierowej na elektroniczną wymaga wprowadzenia licznych zmian w infrastrukturze informatycznej placówek ochrony zdrowia  – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mariusz Rzepka, dyrektor na Polskę, Białoruś i Ukrainę z firmy informatycznej Fortinet, która przeprowadziła badanie wśród przedstawicieli szpitali.

1 sierpnia 2014 r., czyli pierwotnie wyznaczony termin wdrożenia systemów informatycznych umożliwiających całkowitą cyfryzację wszystkich danych, w tym np. karty chorób pacjentów okazał się niemożliwy do zrealizowania. Ministerstwo Zdrowia zaproponowało wydłużenie okresu przejściowego na wprowadzenie tego obowiązku do końca lipca 2017 roku. Projekt zmian w ustawy o systemie informacji  w ochronie zdrowia jest w procesie konsultacji. Możliwe, że zostanie przyjęty jeszcze w tym kwartale.

46 proc. ankietowanych przez Fortinet pracowników placówek medycznych stwierdziło, że na przygotowanie ich szpitala do wdrożenia tzw. Elektronicznej Dokumentacji Medycznej wystarczy rok. Możliwe trudności z dotrzymaniem terminu zadeklarowało 12 proc. badanych (wskazali, że potrzebują ponad trzech lat).

 – Najsprawniej z przygotowaniami radzą sobie szpitale prywatne, kliniczne oraz wojewódzkie. One najlepiej również użytkują środki pozyskane na ten cel, mają większą świadomość zagrożeń i są lepiej przygotowane do wdrożenia tejże ustawy – mówi Mariusz Rzepka.

Co piąty szpital ma trudność w pozyskiwaniu środków finansowych na ten cel. Mniej więcej tyle samo zapewnia, że określony budżet już posiada – projekty związane z informatyzacją mają być finansowane głównie ze środków własnych placówek i ze środków unijnych.

Problemem jest też kwestia zapewnienia bezpieczeństwa danych medycznych. Tylko 17 proc. szpitali ocenia, że dotychczasowe systemy są na tyle dobre, by odeprzeć większość ataków hakerów.

 – Informatycy narzekają na  brak należytych środków i brak pewności co do poziomu zabezpieczeń obecnie funkcjonujących systemów. Zwracają uwagę na konieczność dodatkowych zabezpieczeń w infrastrukturze informatycznej – mówi Rzepka.

Oprócz rozwiązań infrastrukturalnych szpitale zamierzają również zadbać o tzw. czynnik ludzki, czyli szkolenia dla personelu. Taki zamiar deklaruje blisko 60 proc. z nich.

Badanie zostało przeprowadzone w IV kwartale 2013 r. przez firmę Fortinet wśród działów IT polskich placówek medycznych. Na pytania ankieterów odpowiadali pracownicy wyższego szczebla administracji odpowiedzialni za wdrażanie systemów IT ze 100 szpitali publicznych i prywatnych. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

Ochrona środowiska

Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.