Newsy

Producenci telewizyjni mają więcej zamówień od mniejszych stacji. Ich udział w oglądalności rośnie

2015-04-17  |  06:15

Oglądalność tzw. wielkiej czwórki stacji telewizyjnych w ciągu ostatniego roku spadła o blisko 2 pkt proc. Zyskują natomiast mniejsze anteny, które łącznie mają już ponad połowę udziałów w oglądalności. Rosnąca popularność powoduje, że coraz częściej zamawiają one u krajowych producentów telewizyjnych.

Wielka czwórka, czyli TVN, Polsat i dwa kanały telewizji publicznej, straciła pozycję lidera – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Grzywaczewski, wiceprezes zarządu spółki ATM Grupa, producenta programów telewizyjnych. – Mniejsze anteny mają już większy udział w rynku niż te cztery główne.

Według danych badającej rynek firmy Nielsen Audience Measurement w marcu pierwsze miejsce wśród najpopularniejszych stacji telewizyjnych należało do TVP1. Udział tego kanału w porównaniu z marcem 2014 roku zmniejszył się jednak o 3,43 pkt proc. i wyniósł 12,97 proc. Z trzeciej na drugą pozycję awansował Polsat, którego udział w analizowanym okresie zmniejszył się o 1,45 pkt proc. do 12,26 proc. Na ostatnią lokatę podium spadł TVN, którego wynik w porównaniu z marcem ubiegłego roku zmalał o 6,23 pkt proc. do 11,89 proc. Czwarte miejsce należało do TVP2 (9,21 proc., czyli o 5,15 pkt proc. mniej niż przed rokiem). Łączny udział wielkiej czwórki zmalał z 48,26 proc. w marcu 2014 roku do 46,33 proc. pod koniec ubiegłego miesiąca.

Małe stacje zdają sobie sprawę z tego, że trzeba mieć polski kontent, bo on się najlepiej ogląda – wskazuje Maciej Grzywaczewski. – Zwracają się zatem do nas o polskie produkcje, bo krajowy widz najbardziej je lubi. To bardzo nas cieszy. Są one zresztą, porównując z różnymi, zagranicznymi realizacjami, na bardzo dobrym poziomie.

Jak wynika z zestawiania Nielsena w marcu br. wśród 20 najchętniej oglądanych programów najwięcej, bo dwanaście miejsc, zajęły pozycje wyemitowane przez TVP1, cztery – TVP2, a po dwie – Polsatu i TVN. Największą widownię zgromadził serial „M jak miłość” TVP2, którego najchętniej oglądany odcinek (10 marca) zatrzymał przed telewizorami 7,43 mln osób. Drugie miejsce zajął serial TVP1 „Ranczo”, którego odcinek z 15 marca zgromadził średnio 7 mln osób.

Bardzo się otwieramy na przyzwyczajenie krajowego widza do krajowych produkcji – przekonuje Grzywaczewski. – Stąd właśnie poszliśmy w stronę Pulsu, współpracujemy z Foksem i Discovery. Powstaje nowy kanał Canal+ Discovery. Będziemy jednym z jego głównych partnerów produkcyjnych. To bardzo dużo produkcji lifestyle’owych, które choć są trochę tańsze, to rynek jest nimi bardzo zainteresowany.

ATM Grupa współpracuje również ze stacją TV4 przy produkcji telenoweli dokumentalnej „Policjantki i policjanci”. Ten format również cieszy się w Polsce coraz większą popularnością.

Jesteśmy otwarci także na współpracę z mniejszymi kanałami. One oferują trochę mniejsze budżety, ale jesteśmy w stanie dać im za to dobrą ofertę – zapewnia wiceprezes ATM Grupa.

Producentom telewizyjnym sprzyja również rynek reklamy TV. W ubiegłym roku wpływy w tym segmencie były większe o 5,6 proc.

Mimo przenoszenia się reklamy do internetu widzimy pozytywne trendy również w telewizji. Cały czas podaż reklamy na tym rynku, szczególnie w kraju, utrzymuje się na dobrym poziomie, bo Polacy przede wszystkim oglądają telewizję. Młode pokolenie może rzeczywiście częściej korzysta z internetu, choć często jest on po prostu instrumentem do ściągania kontentu telewizyjnego czy fabularnego – wskazuje Grzywaczewski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.