Mówi: | Sławomir Kosieliński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | fundacja Instytut Mikromakro |
System viaTOLL może wspomóc organy ścigania. Warunkiem jest rozbudowa sieci płatnych dróg, również na wschodzie kraju
Nowe technologie sprzyjają wzmacnianiu bezpieczeństwa. Systemy monitoringu czy drony mogą być wykorzystywane w prewencji i do wykrywania przestępstw. Takim narzędziem może być również viaTOLL, czyli elektroniczny system poboru opłat. Gdyby sieć płatnych dróg była bardziej rozbudowana na wschodzie kraju, to mogłaby stanowić ważne wsparcie dla służb celnych.
– Dzięki monitoringowi wizyjnemu w miastach policja i inne służby zdobywają dowody przestępstw. Moglibyśmy to przenieść na inne obszary kraju – mówi agencji Newseria Biznes Sławomir Kosieliński, prezes fundacji Instytut Mikromakro. – Możemy sobie wyobrazić, że podejrzana ciężarówka z towarem, który wzbudził zainteresowanie służb, wyjeżdża z Trójmiasta i przemieszcza na południe kraju. Dzięki możliwościom śledzenia tego pojazdu, policja będzie mogła złapać kierowcę na gorącym uczynku, kiedy będzie ten towar przekazywać odbiorcy.
Aby zwiększyć możliwości obserwacyjne, organy ścigania nie muszą budować nowych systemów, ale wykorzystywać już istniejące. Zdaniem Kosielińskiego dobrym narzędziem może być viaTOLL, elektroniczny system poboru opłat na drogach i autostradach.
– Te wszystkie bramownice, które są rozstawione na drogach płatnych między Gdańskiem, Warszawą a Katowicami, pozwalają śledzić trasy pojazdów, np. trasę wspomnianej wcześniej ciężarówki. Z punktu widzenia walki z przestępczością warto się postarać o dostęp do takich danych – podkreśla prezes fundacji Instytut Mikromakro.
viaTOLL może jednak nie tylko wskazać trasę danego samochodu, lecz także pomagać w wykrywaniu różnych anomalii w czasie podróży, np. zbyt krótki czas przejazdu, zmianę naczepy czy zmianę wagi przewożonego ładunku.
Jest to możliwe oczywiście tylko wtedy, kiedy ciężarówka jedzie płatnymi drogami. Dziś system viaTOLL liczy ponad 3,1 tys. km. Jak podkreśla ekspert, większe zagęszczenie sieci mogłoby ułatwić walkę z przestępczością. Szczególnie, że niewiele dróg objętych viaTOLL-em znajduje się na wschodzie kraju.
– Właściwie ta metoda walki z przestępczością sprawdzi się na północ, południe i zachód od Warszawy, a co ze wschodem kraju? Granica Unii Europejskiej wymaga zwiększonej uwagi – podkreśla Kosieliński.
Województwa przygraniczne nowoczesne systemy mogłyby wykorzystywać również do walki z przemytem i zjawiskiem nielegalnego przekraczania granic.
– Ładunki, które przyjeżdżają spoza Unii Europejskiej, winny być monitorowane na całej długości trasy. Szczególnie, kiedy boimy się nielegalnych imigrantów, warto byłoby skontrolować tę ciężarówkę nie tylko na granicy z Ukrainą czy Białorusią, lecz także w głębi kraju – mówi Kosieliński. – Warto, by służby dzięki systemowi viaTOLL zyskały dodatkowe narzędzie do kontrolowania ładunków i do walki z przestępczością. To jest możliwe.
Jak podkreśla, dziś służby celne i straż graniczna szukają różnych sposobów na skuteczną walkę z przestępczością i sięgają w tym celu po nowoczesne technologie. Dla przykładu Nadbużański Oddział Straży Granicznej zdecydował się na drony. Teren patrolują więc cztery bezzałogowe maszyny FlyEye.
– Jeżeli mamy dobrze skonstruowany system obserwacyjny, monitoring, dorzucimy odpowiednio skonstruowany system patrolowania dróg przez poszczególne służby, urządzenia, które stoją lub są doczepiane do bramownic systemu viaTOLL, do tego dołożymy jeszcze drony, to powstanie komplementarna struktura bezpieczeństwa ładunków i transportu – przekonuje Sławomir Kosieliński.
Właśnie rynku dronów, które coraz częściej są wykorzystywane zarówno przez służby mundurowe, jak i cywilne, będzie dotyczył raport „Rynek dronów w Polsce. Księga popytu i podaży”, nad którym pracują eksperci fundacji Instytut Mikromakro w ramach programu „5 żywiołów”. Publikacja ma się ukazać w połowie listopada i prezentować aktualny stan prawny, możliwości biznesowe oraz społeczne aspekty wykorzystania dronów, w tym konieczność bezpiecznego i zgodnego z prawem ich użytkowania.
Czytaj także
- 2025-08-05: 1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-23: W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-07-16: Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.