Newsy

W. Pawlak: firmy powinny mieć większe zwolnienia podatkowe, jeśli prowadzą prace naukowe

2013-07-30  |  06:55
Mówi:Waldemar Pawlak
Funkcja:Były wicepremier i minister gospodarki
  • MP4
  • Polskie firmy powinny móc przeznaczyć cały zysk z działalności badawczej na swój rozwój – uważa Waldemar Pawlak, były wicepremier i minister gospodarki. Jego zdaniem należałoby rozszerzyć przywileje podatkowe centrów badawczo-rozwojowych na wszystkie firmy, które prowadzą taką działalność. Obecnie, aby korzystać ze zwolnień podatkowych, przedsiębiorstwo musi przynajmniej 20 proc. przychodów uzyskiwać ze sprzedaży własnych usług badawczo-rozwojowych i produktów innowacyjnych.

     – Głównym mechanizmem, który pozwoli zwiększyć innowacyjność, a więc wdrożenie rewelacyjnych pomysłów do praktyki gospodarczej, może być przesunięcie tego strumienia środków europejskich w kierunku przedsiębiorców, tak aby oni kontraktowali badania, opracowania naukowe, które są potrzebne – uważa Waldemar Pawlak, były wicepremier i minister gospodarki. – Przeprowadzanie tych środków wyłącznie przez jednostki badawczo-rozwojowe czy naukowe prowadzi często do produkowania takich opracowań na półkę.

    Według niego polskie firmy do inwestowania w badania i rozwój mógłby zachęcić rozszerzony mechanizm podatkowy, który obecnie wykorzystują centra badawczo rozwojowe. To firmy, w których przynajmniej 20 proc. udziału w sprzedaży pochodzi z działalności badawczo-rozwojowej. Mogą one ubiegać się o zwolnienia z podatku od nieruchomości, podatku rolnego i leśnego, mogą też odliczyć od podstawy opodatkowania wydatki na fundusz innowacyjności, nie więcej niż 20 proc. miesięcznych przychodów.

     – Można się zastanowić, czy nie warto wykorzystać tego mechanizmu do stworzenia warunków dla wszystkich firm, które gotowe byłyby działać w obszarze nauki, badań i rozwoju tak, aby mogły zachować przychody z tego tytułu, bez opodatkowania – wyjaśnia Pawlak w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria. – Chodzi o generalną ulgę dla firm innowacyjnych lub specjalną strefę ekonomiczną w Polsce dla firm badawczo-rozwojowych.

    Jako przykłady polskich innowacyjnych przedsiębiorstw podaje firmę Solaris, producenta autobusów – tradycyjnych i hybrydowych czy elektrycznych. Wymienia też firmę Pronar, produkującą nowoczesne ciągniki na polski rynek, która działa w oparciu o komponenty kupowane świecie.

     – Myślę, że dzisiaj jest czas na „smartcom”, a więc sprytne firmy, które powinny mieć umiejętność kupowania komponentów w kooperacji globalnej, ale równocześnie wiedzę, kompetencje i doświadczenie, jak zaoferować z tego produkty dla lokalnego czy regionalnego rynku. Często wtedy nie potrzeba tak dużych kapitałów, tak dużej bazy produkcyjnej, a można mieć bardzo duże osiągnięcia – twierdzi były minister gospodarki.

    Komisja Europejska poinformowała, że z pieniędzy państw członkowskich i z budżetu unijnego w ciągu siedmiu lat na badania i innowacje zostanie przeznaczonych 22 mld euro. W ramach rozszerzonego programu „Horyzont 2020” wspierane będą takie sektory jak farmaceutyka, elektronika, wykorzystanie technologii wodorowych czy rozwój lotnictwa cywilnego.

    – Dlatego ważne jest, żebyśmy patrzyli na naszą obecność w ten sposób: tam, gdzie potrafimy tworzyć miejsca pracy, tam kierujmy środki europejskie – podkreśla Pawlak.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Transport

    Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji

    Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.

    Konsument

    Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

    Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.

    Handel

    Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

    Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.