Newsy

Długie dojazdy do pracy mogą nasilać objawy depresji. Optymalny czas naukowcy obliczyli na maksymalnie 30 minut

2024-01-02  |  06:15

Długi czas dojazdów do pracy jest istotnie powiązany z nasileniem objawów depresyjnych – wykazali koreańscy naukowcy. Osoby, których droga do pracy zajmowała ponad godzinę, częściej wykazywały objawy depresji. Zdaniem ekspertów optymalna jest sytuacja, w której czas dotarcia do pracy zamyka się w 30 minutach i towarzyszy mu aktywność fizyczna. Naukowcy wzięli na celownik pracowników w Korei Południowej. To kraj, w którym występuje z jednej strony najdłuższy średni czas dojazdu do pracy, a z drugiej – największe nasilenie objawów depresyjnych wśród krajów OECD.

Stwierdziliśmy, że im więcej czasu dana osoba spędza na dojeździe do pracy, tym więcej objawów depresji u niej występuje. Związek między długim czasem dojazdu a depresją był szczególnie widoczny u nieżonatych mężczyzn, mężczyzn bezdzietnych, pracujących przez wiele godzin dziennie oraz kobiet wielodzietnych i pracujących w systemie zmianowym – informuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Dong-Wook Lee, specjalista medycyny pracy i medycyny środowiskowej z Inha University Hospital w Inczhon w Korei Południowej.

Na podstawie danych z Koreańskiego Badania Warunków Pracy, w którym wzięło udział prawie 23,5 tys. pracowników w wieku od 20 do 59 lat, naukowcy przeanalizowali powiązania między czasem dojazdów do pracy, objawami depresyjnymi i zmiennymi towarzyszącymi, takimi jak płeć, wiek, wykształcenie, dochód, region, stan cywilny, posiadanie dzieci, zawód, tygodniowy czas pracy i występowanie pracy zmianowej.

Wyniki naszego badania wskazują, że osoby, które dziennie przeznaczają ponad 60 min na dojazd do pracy w jedną stronę, są o 1,16 raza bardziej skłonne do wykazywania objawów depresji w porównaniu do osób, których czas dojazdu wynosi mniej niż 30 min – wskazuje Dong-Wook Lee.

Wyniki badań Koreańczyków potwierdzają obserwacje dokonane wcześniej w krajach Ameryki Łacińskiej i w Wielkiej Brytanii. W pierwszym badaniu wykorzystano dane prawie 13 tys. osób z 11 miast. W drugim zaś niemal 5,5 tys. uczestników z brytyjskiej bazy Biobanku. Oba wykazały zależność między występowaniem i nasileniem objawów depresyjnych u osób, których czas dojazdu do pracy był długi.

– Długa droga do pracy może być źródłem stresu psychicznego i fizycznego. Nie tylko zajmuje ona czas, ale także ogranicza czas, jaki możemy przeznaczyć na zainteresowania i inne aktywności, które sprzyjają rozładowywaniu stresu i regeneracji organizmu. Nasze badanie sugeruje, że długi czas dojazdu do pracy może również prowadzić do zaburzenia równowagi między pracą a życiem osobistym, akumulacji stresu i zmniejszonej odporności psychicznej – wymienia badacz.

Średni czas dojazdu w Korei Południowej wynosi natomiast 101 min dziennie i jest najwyższy wśród krajów OECD. Dla przykładu w Szwecji droga do pracy zajmuje średnio 18 min, w Stanach Zjednoczonych 21 min, Wielkiej Brytanii 22 min, a w Japonii – 40 min. Jak wynika z danych Eurostatu za 2019 rok, w UE-27 średni czas dojazdu do pracy to 25 min. W Polsce był on o minutę krótszy.

Zdaniem ekspertów optymalny czas dojazdu do pracy wynosi do 30 min. Może być to korzystne dla zdrowia, zwłaszcza gdy przemieszczaniu się do miejsca zatrudnienia towarzyszy aktywność fizyczna, nawet taka jak zwykły spacer przez park. Nie zawsze jednak jest to możliwe.

W Korei ze względu na ekstremalne warunki pogodowe aktywność na powietrzu nie zawsze jest wykonalna. W idealnej sytuacji, jeśli pozwalają na to warunki, dojazd do pracy może stanowić korzystną dla zdrowia psychicznego aktywność fizyczną, o ile korzyści przewyższają stres związany z dojazdem. W Korei jednak negatywne skutki bardzo długiego czasu dojazdu do pracy przeważają wobec jego pozytywnych stron – podkreśla lekarz.

Naukowiec w swojej pracy przytacza również dane, że Korea Południowa jest też znana jako kraj o najwyższej wśród państw OECD częstości występowania depresji. Według WHO to najpoważniejszy problem zdrowia psychicznego na świecie. Zmaga się z nią 3,8 proc. całej populacji, czyli ok. 280 mln ludzi.

Obserwacje dokonane przez naukowców rodzą postulaty wobec zarządców infrastruktury i pracodawców.

– Ograniczenie czasu dojazdu jest kluczowym celem, który można osiągnąć dzięki takim rozwiązaniom jak ulepszenie transportu publicznego i strategie dotyczące rozkładu miejsc pracy i obszarów mieszkalnych w ich pobliżu. Praca zdalna jest kolejną możliwością, jednak ma ona również wpływ na zdrowie. Oprócz tego istotne znaczenie mają strategie wspierające równowagę między życiem zawodowym a rodzinnym, szczególnie dla kobiet, które często łączą pracę z obowiązkami rodzinnymi – wymienia Dong-Wook Lee.

Z badania „Polacy o dojazdach do pracy” przeprowadzonych przez LeasingTeam Group wynika, że dla ponad 80 proc. dojazd do miejsca zatrudnienia ma kluczowe znaczenie i wpływa na decyzję o przyjęciu oferty pracy. Ponad połowa przyznaje, że zaczęłaby się rozglądać za nowym pracodawcą w przypadku nagłej zmiany warunków dojazdu, spowodowanej np. przeniesieniem siedziby firmy, długotrwałym remontem arterii komunikacyjnej czy zmianą częstotliwości kursowania komunikacji publicznej. Co piąta z tej grupy osób zrobiłaby to bez wahania.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”

Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Prawo

Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur

Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.

Transport

Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry

W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie.  – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.