Newsy

Eksperci apelują o przyspieszenie wdrożenia ETCS na polskiej kolei. Można to zrobić taniej i szybciej

2025-04-03  |  06:25

Aktualizacja 17.04.25 11:50

Tylko w 2024 roku doszło na polskiej kolei do niemal 200 tzw. zdarzeń SPAD, czyli najczęściej przejechania przez pociąg sygnału „Stój”. Liczba takich incydentów z roku na rok rośnie, co może prowadzić do poważnych zagrożeń. Ograniczeniu konsekwencji ludzkich błędów ma służyć Europejski System Sterowania Ruchem Kolejowym (ETCS). Obecnie jest on wdrożony na zaledwie 1 tys. km linii kolejowych w Polsce, mimo że pierwotne plany zakładały zakończenie wdrożenia do 2023 roku.

– Widzimy, ile różnych wypadków się zdarza, ile zdarzeń typu SPAD występuje na sieci. Na dzień obecny nasze systemy zabezpieczenia ruchem nie pozwalają na eliminację tych zdarzeń, niemal wszystko zależy od człowieka – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria dr inż. Sławomir Jasiński, prezes zarządu Rail-Mil.

Jak wynika z danych Urzędu Transportu Kolejowego, w ubiegłym roku doszło łącznie do 196 zdarzeń SPAD. Na tę liczbę złożyło się m.in. 47 minięć semafora wskazującego „Stój”, 28 pominięć tarczy manewrowej zabraniającej jazdy i 88 pominięć wskaźnika W4 oznaczającego miejsce zatrzymania na peronie. Średnia liczba zdarzeń SPAD z roku na rok rośnie. Dlatego konieczne jest wdrożenie ETCS, który wspiera człowieka i minimalizuje ryzyko popełnienia błędu.

 ETCS pozwoli nam zabezpieczyć linie kolejowe przed zdarzeniami niebezpiecznymi. Ostatnio niemal doszło do wypadku na linii wyposażonej w ETCS, natomiast pojazdy nie były wyposażone w ETCS. Dlatego trzeba mocno przyspieszyć przede wszystkim wdrażanie ETCS-u na pojazdach, bo to jest baza, żeby wdrożyć ETCS na gruncie. Jak będziemy mieć jedno i drugie, to wtedy będziemy mieli bezpieczeństwo – ocenia prezes zarządu Rail-Mil.

Narodowy Plan Wdrażania z 2007 roku zakładał, że wdrożenie ETCS na polskiej sieci kolejowej zostanie zakończone do końca 2023 roku. Jak podaje UTK, planu jednak nie udało się zrealizować i obecnie ETCS jest wdrożony na ok. 1 tys. km linii kolejowych, natomiast przewoźnicy kolejowi mogą prowadzić pociągi pod nadzorem systemu tylko na odcinku ok. 750 km linii kolejowych.

W perspektywie do 2050 roku planowane jest wdrożenie ETCS na ponad 8,2 tys. linii kolejowych w Polsce, czyli na ok. 42 proc. polskiej sieci kolejowej. Oznacza to, że niemal połowa sieci kolejowej w naszym kraju nadal będzie zabezpieczona jedynie urządzeniami samoczynnego hamowania pociągu (SHP), które zostały opracowane w latach 60. ubiegłego wieku. UTK wskazuje, że rozwiązaniem, które pozwoliłoby na poprawienie bezpieczeństwa na liniach, na których w chwili obecnej nie jest planowane wdrożenie ETCS poziomu 1 lub 2, jest instalacja ETCS poziomu 1 w wersji Limited Supervision – ograniczonego nadzoru (ETCS LS). Przemysł może dostarczyć zarówno urządzenia dla pierwszego, jak i drugiego poziomu ETCS. 

– Bardzo promujemy system ETCS L1, bo to by niesamowicie przyspieszyło wdrożenie ETCS-u w skali sieci – przekonuje dr inż. Sławomir Jasiński. – Masowe wdrożenie systemu ETCS Limited Supervision wpłynęłoby pozytywnie również na systemy Full Supervision. Zgodnie z wymaganiami UE do 2040 roku musimy się na głównych sieciach pozbyć urządzeń klasy B, czyli pociąg bez ETCS na te sieci nie wjedzie. Handicapem z tego, że one zostaną wyposażone w ETCS, jest zainstalowanie również LS na sieciach pobocznych, wtedy ten sam pociąg, ta sama lokomotywa, wyposażona w ETCS, będzie jechała równie bezpiecznie po kolejowych liniach o mniejszym natężeniu ruchu.

Jak podkreśla ekspert, przy pewnych uproszczeniach Limited Supervision można by wdrożyć w skali 10 lat na całej pobocznej sieci.

– Tam jest 12 tys. km do zabudowy – ocenia prezes Rail-Mil. – Mam nadzieję, że Ministerstwo Infrastruktury dzięki ekspertyzie na temat wdrożenia Limited Supervision zrozumie, że warto wdrażać, a dzięki temu naprawdę jesteśmy w stanie uzyskać pełną interoperacyjność i podnieść bezpieczeństwo ruchu kolejowego w określonym czasie.

System ETCS to system kontroli jazdy pociągu, który na podstawie informacji z urządzeń sterowania ruchem i danych o infrastrukturze nadzoruje prowadzenie pociągu przez maszynistę, w tym dojazd do sygnalizatora "Stój". Istnieją trzy konfiguracje systemu ETCS stosowane przez PLK SA: poziom 1, poziom 1 Limited Supervision i poziom 2. Poziomy 1 i 2 zapewniają pełny nadzór i kontrolują dojazd do sygnalizatora "Stój", wdrażając hamowanie w razie braku reakcji maszynisty. Poziom 1 Limited Supervision wdraża hamowanie dopiero po minięciu sygnalizatora. System ETCS pomaga zapobiegać lub ograniczać skutki pominięcia sygnalizatora "Stój". PLK SA eksploatują system ETCS na około 720 km linii kolejowych i planuje jego zabudowę na kolejnych 1 630 km. 31 marca 2025 r. podpisano umowę na zaprojektowanie i zabudowę systemu ETCS na linii kolejowej nr 8 Warszawa – Radom w ramach programu FENIKS.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Targi Bezpieczeństwa

Bankowość

Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność

Od momentu przystąpienia do UE polska gospodarka urosła dwukrotnie – skumulowany wzrost PKB wyniósł 99 proc., a połowa wzrostu wynikała z członkostwa w UE. Duża w tym zasługa Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który od 2004 roku przekazał w Polsce 100 mld euro w finansowanie projektów związanych m.in. z efektywnością energetyczną, OZE czy zrównoważonym rozwojem miast. EBI zwiększa też inwestycje w obronność i bezpieczeństwo – w 2024 roku bank zainwestował 300 mln euro w pierwszy polski program satelitarny.

Polityka

Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę

Polska negatywnie wyróżnia się na tle krajów UE i OECD pod względem własności państwowej. Państwo kontroluje nie tylko duże, kluczowe dla gospodarki przedsiębiorstwa, lecz również graczy w mniej znaczących sektorach, jak słodycze czy armatura. Zdaniem przedstawicieli FOR „zatruwa” to zarówno gospodarkę, jak i politykę. W badaniach organizacji Polacy wypowiedzieli się proprywatyzacyjnie, choć w przypadku pytań o prywatyzacje dużych firm już nie byli tak zdecydowani.

Transport

Polska jednym z największych rynków aut używanych na świecie. Dwie trzecie kierowców planuje zakup z drugiej ręki

66 proc. konsumentów, którzy w ciągu najbliższych trzech lat chcą zmienić samochód, deklaruje zakup z drugiej ręki – wynika z badania autoDNA. W Polsce na jedno auto nowe, z salonu, przypada pięć używanych. Chociaż rynek wtórny się stopniowo profesjonalizuje, wciąż liczne są nieprawidłowości i próby oszukania kupującego. 81 proc. kupujących deklaruje, że weryfikuje stan auta przed zakupem, ale często jest to bardzo pobieżny proces.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.