Mówi: | Leszek Wieciech |
Funkcja: | Dyrektor generalny |
Firma: | Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego |
Paliwo dodatkiem do hot-dogów. Stacje paliwowe czeka trudny rok
To będzie kolejny trudny rok dla stacji benzynowych. Mimo spadających cen paliw, które oznaczają, że stacje nie będą musiały przynajmniej ciąć swoich marż, by utrzymać klientów. Tym bardziej, że – zdaniem ekspertów branży – marże i tak są zbyt niskie. Na sprzedaży samego paliwa przedsiębiorcy nie zarabiają wiele, więc coraz częściej staje się ono dodatkiem do sprzedaży hot-dogów czy kawy. W najtrudniejszej sytuacji będą więc stacje samoobsługowe.
– Warunki będą nadal trudne, aczkolwiek spadek cen paliw może pozwolić odpocząć, zwłaszcza małym operatorom. To trudny rynek, świadczy o tym chociażby fakt, że firma Neste jest kolejnym koncernem, który się z Polski wycofuje – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Leszek Wieciech, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.
Samoobsługowe stacje Neste nie przyjęły się w Polsce. Do końca pierwszej połowy tego roku zostaną przejęte przez koncern Shell.
– Samoobsługowe stacje w Polsce są w trudnej sytuacji, bo na paliwach praktycznie się nie zarabia. Zysk przynosi sprzedaż w sklepach przystacyjnych, zarabia się na sprzedaży hot-dogów – tłumaczy Leszek Wieciech.
W ocenie dyrektora Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, kłopoty Finów w Polsce wynikają głównie ze zbyt niskich marż na paliwo.
– Gdyby pan miał swoje pieniądze zainwestować w biznes, który przynosi 1 czy 2 proc., to nie zainwestowałby pan tych pieniędzy, tylko oddałby je do banku i dostał co najmniej 4 proc. – mówi Leszek Wieciech. – Praktycznie u wszystkich naszych sąsiadów z Unii Europejskiej paliwa są znacznie droższe. I te niskie stawki w Polsce sprawiają, że dodatkowa działalność jest praktycznie jedyną szansą na przetrwanie. Małe, niezależne stacje, położone w małych miejscowościach często stają się też lokalnymi substytutami klubów, restauracji, takimi centrami życia. I to pomaga im przetrwać.
Dyrektor POPiHN przypomina, że jeszcze w 2011 roku sytuacja była dramatyczna.
– Od zeszłego roku widać wyraźnie, że małe, niezależne stacje mają większą siłę przetrwania niż mogłoby się wydawać – mówi Leszek Wieciech. – Niektórzy eksperci przewidywali, że wiele z nich padnie. Ale te stacje dostosowały się do warunków i teraz nie ma jakichkolwiek przesłanek, które mogłyby wskazać na to, że zostaną zamknięte.
Tym bardziej, że resort gospodarki po przeprowadzeniu konsultacji, przesunął termin wejścia w życie przepisów nakładających na właścicieli stacji obowiązek modernizacji zbiorników. To, według szacunków POPiHN, uratowało ok. 200-300 stacji. Czas na zmiany mają do końca tego roku.
Przedsiębiorcy walczą jeszcze o zmniejszenie wysokości opłat za akceptację kart płatniczych, czyli interchange fee (prowizja pobierana od właścicieli sklepów na rzecz banku za to, że klient zapłacił kartą). Handlowcy domagają się tego od lat, bo polskie stawki należą do jednych z najwyższych w Europie i wynoszą średnio 1,6 proc., podczas gdy poziom średniej unijnej to 0,6 proc.
– Znaczące obniżki tych opłat mogą sprzyjać poprawie kondycji ekonomicznej operatorów stacji paliwowych, również małych. Od 1 stycznia tego roku Visa i MasterCard nieco obniżyły stawki dla niektórych kart, ale wciąż to nie jest to, czego oczekujemy. To nie powinno być kilka procent, np. 1,5 proc., tylko kilkanaście lub kilkadziesiąt groszy od transakcji. To byłoby sprawiedliwe, kupieckie podejście – uważa dyrektor generalny POPiHN.
Czytaj także
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2024-06-11: Pola elektromagnetyczne nie stwarzają ryzyka dla ludzi. Poziomy promieniowania są znacznie poniżej limitów
- 2024-05-23: Rozwój zielonego transportu wciąż zablokowany. Główna przyczyna to brak odpowiedniej infrastruktury energetycznej
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-05-10: Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-02-26: Ostatnie cztery lata mocno wpłynęły na spółki paliwowe. Branża szuka alternatyw dla paliw kopalnych
- 2024-01-30: W Polsce musi powstać około 160 nowych lokalizacji ładowania elektryków przy głównych unijnych trasach. O realizację tego celu może być bardzo trudno
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.