Mówi: | Roman Przybył |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Trakcja PRKiI |
Rekordowe nakłady na modernizację polskiej sieci kolejowej. W tym roku nawet 9 mld zł
Nakłady na inwestycje kolejowe systematycznie rosną. W 2010 r. wyniosły one 2,7 mld zł, a w kolejnych latach 3,7 mld, 3,9 mld i – rekordowe w 2013 r. – 5,3 mld zł. W tym roku ma być jeszcze lepiej – PKP PLK planuje wydać 7,3 mld zł, a w optymistycznym wariancie nawet do 9 mld zł. Ten obszar inwestycji wspiera też Unia Europejska. Dlatego wykonawcy kontraktów liczą na nowe.
Trakcja PRKiI, największy wykonawca inwestycji kolejowych w Polsce, spodziewa się, że podobnie jak w 2013 roku i w tym uda jej się utrzymać ok. 20-proc. udział we wszystkich projektach zlecanych przez PKP PLK. Spółka zapowiada walkę o kolejne kontrakty w kraju realizowane do lat 2018–19, m.in. na trasie Rail Baltica. Jeśli sytuacja w branży drogowej się ustabilizuje, Trakcja zamierza również mocniej postawić na ten sektor.
– Nasz portfel kontraktów jest w tym roku bardzo wysoki i przewidujemy, że będziemy mieli duży udział w realizacji planów PKP PLK. W ubiegłym roku wykonaliśmy mniej więcej 20 proc. wszystkich robót, czyli nasz udział w tej chwili jest największy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Roman Przybył, prezes zarządu Trakcji PRKiI. – Nasza firma na tle rynku zwiększyła przychody o 24 proc. i również znacznie poprawiliśmy wynik na wszystkich poziomach: na poziomie marży brutto na sprzedaży, na poziomie zysku operacyjnego, zysku brutto, zysku netto i także EBITDA. Wypracowaliśmy ponad 73 mln zł EBITDA.
Trakcja PRKiI realizuje w tej chwili jedne z największych kontraktów na modernizację polskiej sieci kolejowej. Zakończona została już realizacja kontraktu na Lokalne Centrum Sterowania Działdowo na linii Warszawa – Gdańsk, który był wart 781 mln zł netto. Trwają prace na obszarze LCS Malbork na tej samej linii. Konsorcjum kierowane przez Trakcję podpisało tam umowę na niemal 870 mln zł netto, czyli ponad ok. 1,07 mld zł netto, a prace mają zakończyć się do września.
– Część kontraktów skończymy w tym roku, inne mają termin zakończenia wyznaczony na 2015 rok, a niektóre prawdopodobnie skończą się na początku 2016 roku. Liczymy na to, że podpiszemy nowe kontrakty, które będą oczywiście rozpoczęte w tym roku, w przyszłym roku i że będą sięgały po rok 2018–2019 – zapowiada Przybył.
Jeszcze do końca tego roku Trakcja zakończy też prace na odcinku z Pruszkowa do Grodziska Mazowieckiego za niecałe 100 mln zł. Przybył podkreśla, że większość inwestycji realizowanych przez spółkę ma wartość kilkudziesięciu milionów złotych lub nawet więcej. Potencjał sprzętowy i ludzki spółki pozwala na takie prace, więc Trakcja w mniejszym stopniu koncentruje się na lokalnych inwestycjach.
Do 2020 r. Trakcja zamierza walczyć o kolejne kontrakty z PKP PLK m.in. na linii Rail Baltica. Pomóc ma w tym litewska spółka Kauno Tiltai, która w ubiegłym roku zdobyła kontrakty na równowartość ok. 700 mln zł.
– Jak będą rozpisywane kolejne przetargi na odcinku łotewskim i estońskim, będziemy w nich również uczestniczyć. O ile wiem, na Słowacji w tej chwili nie szykują się jakieś większe inwestycje kolejowe , ale jeżeli się pojawią, to oczywiście będziemy się do nich przymierzali – zapowiada Przybył.
Podkreśla, że rentowność inwestycji w Polsce obniża duża konkurencja ze strony firm z całej Europy, które do kraju przyciąga skala realizowanych inwestycji. Pomimo tej rywalizacji i będących jej konsekwencją niskich marż, wyniki Trakcji są, zdaniem prezesa, zadowalające. Przybył podkreśla, że osiągnięto to dzięki ponad 30-letniemu doświadczeniu, sprzętowi oraz skutecznemu obniżaniu kosztów realizacji. Dodaje, że spółka nie zapomina o inwestycjach drogowych, choć z uwagi na ich mniejszą liczbę w kolejnych latach koncentruje się na kolejowych.
– Korzystając z tego, że mamy rekordowo duży portfel zamówień, zamierzamy w tym roku poprawić wyniki. W budżecie, który zatwierdziła nasza rada nadzorcza, jest przewidziane, że tegoroczne wyniki mają być lepsze niż ubiegłoroczne – ocenia Przybył.
Czytaj także
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
- 2025-03-11: Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
- 2025-04-03: Eksperci apelują o przyspieszenie wdrożenia ETCS na polskiej kolei. Można to zrobić taniej i szybciej
- 2025-02-24: Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.