Newsy

Rynek samochodów dostawczych notuje ponad 11-proc. wzrost. Producenci aut chcą wykorzystać rosnący popyt na te samochody

2018-11-23  |  06:20

Rośnie sprzedaż samochodów dostawczych w Polsce. Do końca października 2018 roku zarejestrowano ponad 55 tys. aut, a rynek zanotował ponad 11 proc. wzrost. Opel chce wykorzystać rosnący popyt na samochody dostawcze. Do salonów trafią w tym roku nowości z tego segmentu. Duże nadzieje koncern wiąże z modelem Combo Cargo, który zdobył tytuł Międzynarodowego Samochodu Dostawczego Roku 2019. Dzięki Combo Opel chce umocnić swoją pozycję na rynku lekkich pojazdów użytkowych.

– Rynek samochodów dostawczych rozwija się bardzo dynamicznie, po kilka procent rocznie od ostatnich kilku lat. Na tym tle marka Opel odnotowuje dużo wyższe wzrosty, rzędu kilkudziesięciu procent, przede wszystkim dzięki coraz lepiej przyjmowanym naszym produktom, ale również dzięki rozszerzeniu oferty modelowej – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Handzlik, dyrektor marki Opel w Polsce.

Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w ciągu 10 miesięcy 2018 roku przybyło ponad 55,2 tys. nowych samochodów dostawczych, co przełożyło się na wzrost w tej kategorii o 11,6 proc. w skali roku. Rośnie pozycja koncernu Opel na rynku lekkich pojazdów użytkowych – od początku roku zarejestrowano ponad 3 tys. nowych samochodów dostawczych, co oznacza blisko 25 proc. wzrost.

– Mamy bardzo dobrze sprzedający się samochód Vivaro, który w wersji osobowej z reguły jest na pierwszym albo drugim miejscu w swoim segmencie, mamy bardzo dobrze rozwijającą się sprzedaż Movano, to jest samochód trochę większy, pełnoprawny samochód dostawczy, a w tym roku wprowadzamy na rynek nowego Opla Combo, który występuje w dwóch wersjach, w wersji osobowej jako Combo Life i w wersji dostawczej jako Combo Cargo – wymienia Grzegorz Handzlik.

Obecnie to Movano jest najpopularniejszym samochodem dostawczym Opla, ale koncern duże nadzieje wiąże z najnowszym samochodem dostawczym Combo Cargo, który zadebiutował przed szeroką publicznością w Polsce na targach Fleet Market 2018. Auto zdobyło niedawno tytuł International Van of the Year 2019 (Międzynarodowy Samochód Dostawczy Roku 2019). To najbardziej pożądana nagroda w segmencie lekkich pojazdów użytkowych.

– Jeśli chodzi o samochody dostawcze, kompaktowość jest bardzo ważna, bo łączy ze sobą cechy produktu, których oczekuje klient, czyli przede wszystkim zwrotność i dynamika w mieście, ale również ekonomia, lekkość konstrukcji, bardzo łatwe i niskie koszty obsługi – przekonuje dyrektor marki Opel w Polsce.

Nowy Opel Combo Cargo jest dostępny w kilku wariantach – m.in. w wersji standardowej o długości nadwozia 4,40 m, w wersji XL o długości nadwozia 4,75 m, a od 2019 roku z kabiną załogową. Nowy kompaktowy dostawczy Opel wyróżnia się na tle głównych rywali pojemnością przestrzeni ładunkowej (4,4 m3), ładownością do 1000 kg, umożliwia też przewożenie przedmiotów o długości do 3 440 mm. Specjalnie zaprojektowana przestrzeń ładunkowa pozwala zmieścić między wnękami nadkoli dwie europalety.

– Opel Combo został zaprojektowany jako pełnoprawny samochód osobowy, samochód rodzinny dla osób prowadzących działalność gospodarczą, co w pełni odzwierciedla naszą strategię produktową. Zawiera w sobie wszystkie najnowocześniejsze rozwiązania techniczne, jak asystenci wspierający kierowcę w czasie jazdy, na przykład kamera parkowania, system rozpoznawania znaków, system utrzymujący samochód w pasie ruchu, ale również najnowocześniejsze i najwydajniejsze jednostki napędowe, benzynowe i diesla, które spełniają istniejące normy emisji spalin dwutlenku węgla – przekonuje dyrektor marki Opel w Polsce.

Koncern stawia też mocno na kategorię crossoverów, których sprzedaż wciąż rośnie. W pierwszej połowie roku sprzedaż aut z segmentu SUV-ów i crossoverów wzrosła w Europie o 19,5 proc. do 2,9 miliona. To drugi pod względem wielkości segment samochodów w Europie.

– Opel rozwija się w tym kierunku bardzo dynamicznie. Mamy w ofercie trzy nowe crossovery: Crosslanda X, który jest samochodem segmentu crossover B, Mokkę X, która jest samochodem dużo bardziej dynamicznym i sportowym, z napędem na cztery koła. Ukoronowaniem naszej oferty jest największy, sportowy i elegancki Grandlanda X, który oferuje bardzo lekką konstrukcję, najnowocześniejsze silniki o mocach sięgających do 180 KM – wskazuje Grzegorz Handzlik.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.