Newsy

W Polsce jest miejsce na nowe hotele. Mimo że średnia frekwencja w obiektach to ok. 40 proc.

2014-12-10  |  06:35
Mówi:Ireneusz Węgłowski
Funkcja:prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego
Firma:wiceprezes zarządu Orbis SA
  • MP4
  • Polska jest na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej pod względem liczby łóżek w hotelach w stosunku do liczby mieszkańców. To stwarza potencjał do rozbudowy bazy noclegowej. Z drugiej strony średnie zapełnienie to mniej niż 50 proc., co oznacza, że nie w pełni wykorzystujemy potencjał już istniejących obiektów. Nowe hotele mogą powstawać w dużych miastach i najciekawszych turystycznie miejscach.

    –  Jeśli ustawiamy Polskę w szeregu krajów UE pod względem wskaźnika liczby łóżek na 10 tys. mieszkańców, to znajdziemy się na ostatnim miejscu z liczbą około 40-50 łóżek. Na pozór mamy więc jeszcze dużo miejsca do budowy nowych hoteli – mówi agencji Newseria Biznes Ireneusz Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.

    To jednak dotyczy tylko wybranych segmentów oraz wybranych lokalizacji. Zdaniem Węgłowskiego większa baza hotelowa jest potrzebna w największych miastach, np. w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu, oraz w miejscowościach atrakcyjnych turystycznie. W tych lokalizacjach już dziś występuje większa niż średnia krajowa frekwencja w hotelach. Mają one również duży potencjał, by generować większy ruch turystyczny. Jak podkreśla prezes IGHP, w skali kraju zapełnienie hoteli nie jest najwyższe. Średnia frekwencja notowana w Polsce w skali całej branży wynosi około 40-43 proc., czyli wykorzystywane jest mniej niż pół istniejącego potencjału.

    – W hotelach sieciowych wskaźnik ten jest nieco wyższy, tak samo w miastach, ale w skali całego kraju to około 40 proc. – dodaje Węgłowski.

    Jak informował niedawno Orbis, w okresie od stycznia do września br. hotele tej sieci zanotowały średnią frekwencję na poziomie 61,5 proc. Był to wynik o 1,7 pkt proc. lepszy niż w tym samym okresie w 2013 roku. 

    Zdaniem prezesa IGHP w wielu miejscowościach frekwencja spada w weekendy. Dotyczy to np. obiektów, które specjalizują się w obsłudze ruchu biznesowego. Liczba rezerwacji w hotelach rośnie latem, kiedy najwięcej Polaków udaje się na wakacje.

    – Hotele miejskie, które obsługują ruch biznesowy, również mają niższą frekwencję. Z drugiej strony wszystkie okresy zarówno świąteczne, jak i weekendowe w sposób naturalny ją obniżają – mówi Ireneusz Węgłowski.

    Z danych GUS wynika, że w połowie 2013 roku w Polsce działało 2 107 hoteli – o 4,6 proc. więcej niż w 2012 roku (2 014). W tym czasie najwięcej przybyło hoteli cztero- i pięciogwiazdkowych. Natomiast z tegorocznego raportu „Rynek Hotelarski w Polsce” (wydanie specjalne miesięcznika „Świat Hoteli”) wynika, że na koniec I połowy br. funkcjonowało w kraju 2 458 skategoryzowanych hoteli, w których do dyspozycji gości było ponad 117 tysięcy pokoi oraz ponad 233,5 tys. miejsc noclegowych.

    Największy udział w bazie hotelowej (liczony liczbą miejsc noclegowych) mają hotele trzygwiazdkowe (42,7 proc.), a najmniejszy – te w najwyższym standardzie (5,7 proc.). Węgłowski podkreśla, że w dużych miastach przeważają hotele trzygwiazdkowe i wyższe, które też notują najwyższe frekwencje.  

    Dolny segment, czyli hotele klasy ekonomicznej – w przypadku Orbisu to hotele Ibis, w innych sieciach np. Campanile, również notują wysokie frekwencje. To najczęściej łączy się z konkretnym powodem przyjazdu, takim jak imprezy sportowe czy duże wydarzenia kulturalne. Tam, gdzie jest aktywność miasta w organizowaniu tego typu imprez, frekwencje będą wyższe – podsumowuje Węgłowski. – Poza dużymi ośrodkami, czy to gospodarczymi, czy akademickimi, znajdują się zwykle hotele o charakterze pobytowym lub SPA – tu kategorie są bardziej zróżnicowane, ale to też jest górny segment.

    W tym samym raporcie wskazano, że w ubiegłym roku największe zaangażowanie inwestorów odnotowano w segmencie hoteli czterogwiazdkowych (ok. 60 proc. inwestorów).

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

    Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

    Ochrona środowiska

    Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

    Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.