Mówi: | Przemysław Pepla |
Firma: | mfind.pl |
Do 2020 roku połowa polis może być sprzedawana przez internet. Rynek ubezpieczeniowy się cyfryzuje
Sprzedaż ubezpieczeń stopniowo przenosi się do internetu. Dynamicznie zyskują m.in. porównywarki ubezpieczeniowe. Do 2020 r. połowa polis będzie kupowana przez internet – oceniają eksperci mfind.pl. Po cyfrowe narzędzia ubezpieczyciele sięgają też coraz częściej przy obsłudze klienta czy likwidacji szkód. W tym roku na rynek ubezpieczeniowy w największym stopniu wpłynie dyrektywa IDD, która wprowadzi nowe obowiązki dla agentów i brokerów, a co za tym idzie – lepszą ochronę klientów.
Unijna dyrektywa o dystrybucji ubezpieczeń (IDD, ang. Insurance Distribution Directive) nakłada na dystrybutorów ubezpieczeń wiele nowych obowiązków, takich jak rzetelne informowanie o cechach produktu, opłatach, zasadach wynagradzania pośredników przez towarzystwa ubezpieczeń. Dystrybutorzy będą musieli dokładnie analizować potrzeby klientów, by zaprezentować im jak najkorzystniejsze oferty.
– Wymusi ona na pośrednikach i sprzedawcach ubezpieczeń większą profesjonalizację i podnoszenie własnych umiejętności. Wpłynie to też poniekąd na transparentność przedstawianych usług, co będzie oczywiście z zyskiem dla klientów – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Przemysław Pepla z mfind.pl.
Zakup polisy u agenta, brokera lub bezpośrednio w towarzystwie ubezpieczeń jest wciąż najpopularniejszym kanałem sprzedaży. W opinii ekspertów mfind.pl kanał direct, czyli przez telefon lub internet, będzie jednak zyskiwał coraz więcej zwolenników.
– Polacy szukają ubezpieczeń najczęściej w sposób tradycyjny, tzn. u agentów stacjonarnych. Takie rozwiązanie ma jednak wady – jest przede wszystkim czasochłonne. Samo wyszukiwanie i przedstawienie oferty zajmuje kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt minut. Co więcej, agenci stacjonarni często nie mogą przedstawić ofert wszystkich ubezpieczycieli, gdyż po prostu z nimi nie współpracują. Polacy starają się też dzwonić i wyszukiwać oferty bezpośrednio u ubezpieczycieli, jednak takie rozwiązanie zajmuje jeszcze więcej czasu – mówi Przemysław Pepla.
Jak podkreśla, do 2020 roku połowa polis ubezpieczeniowych będzie zawierana przez internet. To konsekwencja postępującej cyfryzacji na rynku.
– Z perspektywy towarzystw ubezpieczeniowych przede wszystkim pomoże to ograniczyć koszty – mówi ekspert mfind.pl. – Już teraz niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe oferują wycenę szkód komunikacyjnych za pośrednictwem internetu, oszczędzając przy tym na kosztach dojazdu do klientów. Ponadto, sama obsługa internetowa również jest tańsza niż obsługa stacjonarna.
Na znaczeniu w coraz większym stopniu zyskują porównywarki ubezpieczeniowe, gromadzące oferty wielu towarzystw, dostępne 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę. Najczęściej wyszukiwaną polisą jest obowiązkowe OC. Coraz częściej klienci poszukują też ochrony na wyjazd – w sezonie zimowym szczególnym zainteresowaniem cieszą się polisy turystyczne dla narciarzy.
Zdaniem Przemysława Pepli to w tym segmencie – ubezpieczeń podróżnych – można się spodziewać w tym roku nowych produktów. Jednak to segment komunikacyjny powinien zyskiwać najmocniej.
– W największym stopniu zyskają ubezpieczyciele działający na rynku polis komunikacyjnych. Wynika to z faktu, że w ubiegłym roku sprzedano w naszym kraju ponad pół miliona nowych samochodów, co było absolutnym rekordem ostatniej dekady – mówi ekspert mfind.pl.
Zgodnie z danymi Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w całym 2017 roku zarejestrowano 486 352 nowych samochodów osobowych, czyli o 16,9 proc. więcej niż w 2016 roku. W grupie samochodów osobowych w grudniu ubiegłego roku zarejestrowano 48 011 pojazdów. Wzrost utrzymał się już 33. miesiąc z rzędu.
– Każdy z nowych samochodów musi być ubezpieczony. Z kolei właściciele nowych samochodów najczęściej decydują się nie tylko na podstawowe ubezpieczenie OC, lecz także na pełen pakiet wraz z AC, NNW, Assistance czy ubezpieczeniem szyb – dodaje Pepla.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-11-12: Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.