Newsy

Rynek maszyn budowlanych i rolniczych wzrośnie dzięki pieniądzom z UE. Producenci maszyn górniczych szukają szans za granicą

2015-09-15  |  06:40
Mówi:Arkadiusz Taraszkiewicz
Funkcja:dyrektor regionalny ds. oceny ryzyka
Firma:Atradius Credit Insurance
  • MP4
  • Polscy producenci maszyn dobrze sobie radzą, choć nie we wszystkich segmentach perspektywy są równie obiecujące. Branża maszyn budowlanych i rolniczych przygotowuje się na zwiększone zamówienia w związku z uruchomieniem funduszy unijnych. Z kolei trudna sytuacja polskich kopalni zmusza producentów maszyn górniczych do szukania odbiorców na innych rynkach.

    Dynamika rynku maszyn będzie dość mocno związana ze wzrostem PKB. W tym roku wzrost produkcji przemysłowej wyniósł 4,6 proc. i to się pewnie utrzyma. W latach 2016-2020 możliwe jest nawet lekkie przyspieszenie, ale to zależy od kilku czynników – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Arkadiusz Taraszkiewicz, dyrektor regionalny ds. oceny ryzyka w specjalizującej się w ubezpieczeniach kredytu kupieckiego firmie Atradius Credit Insurance.

    Jednym z nich jest skala inwestycji w infrastrukturę. W tym obszarze – w związku z uruchomieniem pieniędzy unijnych – producenci liczą na większe zapotrzebowanie na maszyny budowlane, co będzie skutkować wyższą sprzedażą. Drugim ważnym czynnikiem jest sytuacja na rynkach zagranicznych, m.in. francuskim, niemieckim czy włoskim, które są istotne dla branży motoryzacyjnej.

    Do tego trzeba dodać również programy rządowe dotyczące inwestycji w przemysł energetyczny. Myślę, że wzrost będzie się utrzymywał zdrowo powyżej 4 proc. w najbliższych 3-4 latach – ocenia Taraszkiewicz.

    Jak podkreśla, rynek motoryzacyjny, czyli produkcja samochodów, części samochodowych, naczep i ciągników, rośnie w zależności od miesiąca w tempie 8-14 proc. w ujęciu rocznym. Dla tego sektora prognozy są bardzo korzystne, podobnie jak dla maszyn budowlanych, których sprzedaż również zaczyna powoli rosnąć. Na uruchomieniu unijnych dopłat skorzysta również branża maszyn rolniczych.

    Na drugim krańcu lokalnego rynku są urządzenia związane z górnictwem. Tutaj, niestety, popyt się kurczy, bo ceny węgla spadają, czego skutkiem są mniejsze przychody kopalń – mówi Taraszkiewicz. – Krajowi producenci muszą ratować się poprzez szukanie nowych obszarów zbytu. W związku z tym dosyć mocno stawiają na eksport nawet na tak odległe rynki jak Indonezja, Chiny czy Wietnam.

    Atrakcyjnym rynkiem dla producentów maszyn była do tej pory Rosja. Jeszcze kilka lat temu trafiało tam 30 proc. krajowej produkcji. W ubiegłym roku eksport spadł o 14 proc., a w ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku – o 31 proc.

    Tamtejszy rynek dla Polski jest i będzie bardzo trudny – przekonuje Arkadiusz Taraszkiewicz. – Chodzi mi o ograniczenia wydane przez Rosję, redukujące zakupy maszyn przez tamtejsze samorządy, instytucje czy firmy państwowe. Obecnie podczas przetargów nie mogą one brać europejskich maszyn pod uwagę.

    Sankcjom towarzyszy również spowolnienie gospodarcze, które ogranicza możliwości zakupowe rosyjskich firm. To rodzi problemy również w innych państwach. Rosja była czwartym co do wielkości rynkiem eksportowym dla niemieckich maszyn, dziś spadła na dziesiątą pozycję.

    Jak ocenia Taraszkiewicz, polskie firmy powinny poradzić sobie ze znalezieniem alternatywnych odbiorców w innych krajach. Muszą jednak brać pod uwagę sytuację na innych rynkach zagranicznych. Problemem jest m.in. spowolnienie tempa rozwoju gospodarczego w Chinach i Brazylii.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.