Newsy

Tegoroczne należności za składki na ubezpieczenia społeczne można bezkosztowo odroczyć lub rozłożyć na raty. Z rozwiązania mogą skorzystać wszystkie firmy

2020-04-09  |  06:15

Przedsiębiorcy, którzy w związku z koronawirusem mają trudności z terminowym opłaceniem składek, mogą wnioskować o odroczenie terminu płatności. Należności można też rozłożyć na raty. Dla tych, które dotyczą 2020 roku, nie będzie naliczana opłata prolongacyjna. Jeśli właściciel firmy złoży wniosek przed terminem płatności składek, nie poniesie żadnych kosztów związanych z ulgą. To rozwiązanie, z którego mogą skorzystać wszyscy płatnicy, bez względu na wielkość firmy, czyli także ci, którzy nie mogą ubiegać się o zwolnienie z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Dotychczas do ZUS wpłynęło blisko 5 tys. wniosków.

– W ramach tarczy antykryzysowej zostały wdrożone rozwiązania związane z możliwością odroczenia terminu płatności lub rozłożenia na raty bez opłaty prolongacyjnej. Dotyczy to należności z bieżącego roku, czyli stycznia i kolejnych miesięcy – przypomina w rozmowie z agencją Newseria Biznes Agata Wiśniewska-Półtorak, dyrektor Departamentu Realizacji Dochodów w Centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Tarcza antykryzysowa umożliwia przedsiębiorcom odroczenie terminu płatności składek na ubezpieczenia społeczne lub rozłożenie ich na raty. Wszyscy, którzy ze względu na pandemię koronawirusa mają problemy z terminowym płaceniem składek, mogą złożyć taki wniosek do ZUS. Nie ma przy tym znaczenia wielkość przedsiębiorstwa czy od kiedy prowadzona jest działalność. To oznacza, że na to ułatwienie mogą załapać się firmy, które nie spełniają warunków koniecznych dla zwolnienia z obowiązku opłacania składek. Co więcej, rozwiązanie to można łączyć z innymi ulgami i świadczeniami, które wprowadza tarcza antykryzysowa – zwolnieniem ze składek czy świadczeniem postojowym.

– Jeżeli płatnicy składek mają problemy z lat ubiegłych, mogą również wnioskować do nas o rozłożenie tych należności na raty nawet z odroczonym terminem płatności. Do takich rozwiązań według ogólnych zasad będzie naliczana opłata prolongacyjna, ale dla należności powstałych w bieżącym roku – już nie – podkreśla Agata Wiśniewska-Półtorak.

Jak wskazuje przedstawicielka ZUS, kilkadziesiąt tysięcy przedsiębiorców ma zobowiązania z ubiegłych lat rozłożone na raty. Jak wynika z danych zakładu, co roku rośnie liczba wniosków o udzielenie ulgi w spłacie zadłużenia. O ile w 2015 roku średnio co miesiąc wpływało nieco ponad 4 tys. wniosków, o tyle w 2018 roku już blisko 6 tys. Łącznie tylko w 2018 roku ZUS udzielił zgody 55,7 tys. płatników.

– Jeżeli ktoś miał zobowiązania, które miał rozłożone na raty z lat ubiegłych, w takiej sytuacji istniała możliwość np. zawieszenia spłaty układu ratalnego. Skierowaliśmy do naszych przedsiębiorców takie uproszczone zawieszenie spłaty układu ratalnego na trzy miesiące – mówi dyrektor Departamentu Realizacji Dochodów w ZUS.

Co istotne, składki na ubezpieczenia społeczne można odroczyć lub rozłożyć na raty bez konieczności uiszczenia opłaty prolongacyjnej.

– Ważne jest, kiedy złożymy wniosek o taką ulgę. Jeżeli złożymy go przed terminem płatności, nie będziemy naliczać żadnych odsetek za zwłokę – dodaje ekspertka.

Z danych ZUS wynika, że do 8 kwietnia do 19:00 przedsiębiorcy złożyli nieco ponad 4,8 tys. wniosków o ulgi – odroczenie składek czy rozłożenie zaległości na raty.

– Wnioski o ulgę są bardzo proste i dostępne na Platformie Usług Elektronicznych. Zachęcamy płatników, którzy nie mają jeszcze takiego profilu, żeby założyli go i w szybki sposób przekazali do nas wnioski, a my będziemy je niezwłocznie obsługiwać – mówi Agata Wiśniewska-Półtorak.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

Handel

Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

Polityka

M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.