Mówi: | dr Mariusz Hamulczuk |
Firma: | Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej |
W 2015 r. dzięki tanim surowcom ceny żywności nadal będą niskie. Spadki wyhamowuje mocny dolar
Ceny żywności cały czas spadają. Tanieje cukier, owoce, mąka, tłuszcze zwierzęce i ryż. Ze względu na światową nadprodukcję żywności i tanie surowce w najbliższych miesiącach nie należy spodziewać się odwrócenia aktualnego trendu. Jak wynika z badania Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w przyszłym roku niskie ceny będą się utrzymywać, choć spadki wyhamowuje umacniający się dolar.
– W nadchodzącym roku nie należy oczekiwać zmian cen surowców rolnych. Pozostaną na niskim poziomie. Powodem jest przede wszystkim rosnąca produkcja żywności na świecie – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Mariusz Hamulczuk z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Jak tłumaczy ekspert IERiGŻ, z czasem sytuacja się unormuje, ale jednak w nadchodzącym roku Polacy powinni być świadkami niskich cen. W dużej mierze będą miały na to wpływ uwarunkowania globalne.
– Ceny żywności i artykułów rolnych w Polsce są pochodną uwarunkowań krajowych, ale w jeszcze większym stopniu zależą od czynników światowych. Jeśli obecne ceny surowców rolnych na światowych rynkach są niskie, automatycznie przekłada się to na niskie ceny żywności w kraju – mówi dr Hamulczuk.
Indeks cen żywności FAO obliczany przez Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa spada ósmy miesiąc z rzędu. Jego listopadowa wartość wynosi aktualnie 192,6 pkt i jest to najniższa wartość od września 2010 roku. W stosunku do listopada 2013 r. indeks spadł o 6 proc. Przyczynia się do tego m.in. rosnąca produkcja mleka, zapasy wieprzowiny i urodzajne zbiory zbóż, zwłaszcza w USA.
– W momentach spadku cen surowców rolnych ceny żywności wykazują się stabilnością, czyli niekoniecznie ceny detaliczne ulegają obniżeniu. Ponieważ duży udział w finalnej cenie żywności mają pozasurowcowe koszty. Im bardziej przetworzony surowiec, tym większy jest ich udział – przyznaje dr Hamulczuk.
Spadające ceny ropy naftowej przekładają się na znaczne oszczędności dla przedsiębiorstw w związku z niższymi kosztami transportu. Podobnie tani węgiel obniża koszty energii elektrycznej. Europejska odmiana ropy naftowej typu Brent zniżkowała na światowych rynkach surowcowych w okresie ostatniego roku o przeszło 40 proc., a indeks notowań węgla DES ARA, obliczany na podstawie transakcji z najważniejszych portów dalekomorskich Europy Zachodniej, spadł o ok. 14 proc., z 85 do 71 USD/t.
– W warunkach pogorszenia globalnej sytuacji gospodarczej waluty krajów rozwijających się, w tym także Polski, osłabiają się względem dolara amerykańskiego – mówi przedstawiciel Instytutu. – Silny dolar hamuje spadek cen żywności wywołany spadkiem cen surowców rolnych.
Dolar amerykański w stosunku do złotówki w ciągu ostatnich 12 miesięcy w przybliżeniu umocnił się o 10 proc., z poziomu 3 zł do około 3,35 zł. Ostatnio kurs USD/PLN znajdował się na podobnym poziomie w lipcu 2013 r.
Niskie ceny żywności mają jednak realny wpływ na całą gospodarkę. Według najnowszych danych GUS w listopadzie spadły o 0,6 proc. r/r i 0,2 proc. m/m. Segment żywności w stosunku do listopada 2013 r. zanotował obniżki cen o 2,7 proc. Tańszy był cukier (3,2 proc.), owoce (2,4 proc.), tłuszcze zwierzęce (1,2 proc.) i mąka (1,1 proc.). W stosunku do października 2014 r. ceny żywności wykazują pewną stabilizację. W stosunku miesięcznym spadły bowiem o tylko 0,1 proc.
Zdaniem eksperta, patrząc na konkretne towary, niskie ceny zbóż na światowych rynkach mogą przełożyć się na ceny pasz, a co za tym idzie, również na ceny mięsa. Biorąc pod uwagę uwarunkowania handlowe i restrykcje na rynku rosyjskim i rynkach owocowo-warzywnych także należy się spodziewać niskich cen.
– Deflacji jednak spodziewałbym się tylko na wybranych rynkach produktów żywnościowych. W przyszłym roku ceny mogą ulec obniżce potencjalnie w przypadku pieczywa, mąki i produktów piekarniczych – podsumowuje ekspert Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. – Mamy niskie ceny surowca i paliw, więc jest to segment, który może zanotować największe zniżki.
Hamulczuk dodaje, że ze względu na już niską bazę inflacyjną w 2015 r. wydatki konsumentów powinny pozostać na podobnym poziomie, jaki jest obecnie notowany.
Czytaj także
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
- 2025-04-18: Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.