Newsy

Wielkie fundusze na innowacyjność. Na ten cel trafi część z ponad 100 mld euro ze środków unijnych i krajowych

2014-08-08  |  06:30

Jutro rusza nabór projektów w drugim konkursie programu GEKON. Do przedsiębiorstw i konsorcjów naukowych rozwijających technologie proekologiczne trafi prawie 200 mln zł ze środków krajowych. Jesienią ruszą też nabory do pierwszych programów badawczych i wdrożeniowych współfinansowanych przez UE. Do 2020 r. łączne dotacje przekroczą 100 mld euro, z czego znaczna część trafi na rozwój innowacji.

Minimum dla Polski w nowej perspektywie to jest 113 mld euro z samych funduszy spójności [82,5 mld euro z UE oraz obowiązkowe dodatkowe min. 25 proc. ze środków krajowych – red.]. Mamy jeszcze Program Europejskiej Współpracy Terytorialnej, środki norweskie i szwajcarskie. Jest bardzo dużo pieniędzy i bardzo mało lat, bo tak naprawdę mamy tylko czas do 2020 roku. To jest ostatni w mojej ocenie tak duży, potężny ładunek środków dla Polski – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Misiołek, prezes zarządu firmy Abbeys, zajmującej się europejskim doradztwem finansowym.

Naukowcy i przedsiębiorcy mogą liczyć zarówno na programy krajowe, jak i współfinansowane przez UE. Jednym z tych pierwszych jest GEKON ‒ w sobotę 9 sierpnia rusza nabór do drugiego konkursu w ramach tego programu. Potrwa miesiąc, a dla wybranych projektów wstępnie przeznaczonych jest 36 mln zł na fazę badawczo-rozwojową i 160 mln zł na fazę wdrożeniową. Program po połowie współfinansują Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Wcześniej ruszyły już także inne programy. Pierwszy konkurs z programu STRATEGMED, w którym dla konsorcjów naukowych pracujących nad nowymi metodami w medycynie przeznaczono 360 mln zł, jest już na etapie podpisywania umów. 25 lipca ruszył nabór do drugiego konkursu w tym programie, w którym budżet wynosi 220 mln zł.

W ciągu kolejnych miesięcy ruszą programy BIOSTRATEG oraz wspólne przedsięwzięcie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jesienią, po sfinalizowaniu negocjacji dotyczących realizacji perspektywy unijnej 2014-2020, ruszą także współfinansowane ze środków Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój programy Szybka Ścieżka, DEMONSTRATOR+, Innomed oraz Innolot. Wszystkie z nich premiują innowacyjne rozwiązania i ich komercyjne wdrożenie. Jak podkreśla Misiołek, pierwsze fundusze nie trafią do odbiorców wcześniej niż na początku przyszłego roku. Środki są przede wszystkim skierowane dla małych i średnich przedsiębiorstw.

Czyli firm zatrudniających do 250 osób średniorocznie, ale również dla dużych przedsiębiorstw – precyzuje Misiołek. ‒ Główny nacisk jak zwykle będzie położony na innowacje: czyli albo wprowadzamy zupełnie nową, znacząco ulepszoną usługę lub produkt, albo będziemy chcieli mieć pieniądze na badania, rozwój i na prace rozwojowe, czyli na przykład na prototypy.

O fundusze nie jest jednak łatwo: konkurencja jest silna, a wymogi formalne i merytoryczne skomplikowane. Przedsiębiorcy często nie mają czasu ani umiejętności, by poprawnie przebrnąć przez dokumentację, a przez to nawet bardzo dobre pomysły mogą nie dostać dofinansowania.

Misiołek zauważa, że na dofinansowanie nie mogą liczyć już te projekty, które poprawią tylko wyniki finansowe aplikującej spółki. Muszą one w jakiś sposób wiązać się z celami polityk unijnych, np. aktywizować zawodowo młodych lub starszych pracowników, a nie wyłącznie zwiększać umiejętności tych, którzy już mają pracę.

Teraz będzie już trochę mniej pieniędzy, które mogły pozyskiwać przedsiębiorstwa na szkolenie specjalistyczne, na przykład obsługi wózków widłowych. Większy będzie nacisk na inicjatywy np. dla osób w wieku 55+ albo 25-, a także zapobieganie marginalizacji, na przykład by kobiety po latach opieki nad dzieckiem mogły w dość płynny sposób powrócić na rynek pracy – tłumaczy Misiołek. ‒ Dobry pomysł przedstawiony w taki sposób, że on jest korzystny tak naprawdę dla danego przedsiębiorcy, a nie realizuje postanowień strategii Europa 2020, nie dostanie pieniędzy.

Misiołek podkreśla, że wartości konkursów są bardzo zróżnicowane. Średnia wielkość dotacji dla małych i średnich przedsiębiorstw, na podstawie wniosków spływających do Abbeys, to między 10 a 12 mln zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.