Mówi: | dr Katarzyna Kalata |
Funkcja: | wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Łodzi |
Wkrótce w prawie pracy pojawią się dwa nowe urlopy. Korzystne zmiany czekają też pracujących rodziców
– Nowelizacja Kodeksu pracy będzie oznaczać dla pracodawców małą rewolucję. Firmy będą musiały się zastanowić nad nową organizacją pracy, ponieważ pracownikom zostaną wydłużone urlopy rodzicielskie i nadane nowe uprawnienia. Problem może się pojawić w dużych zakładach pracy, które muszą organizować pracę na wiele miesięcy z góry – mówi dr Katarzyna Kalata, wykładowczyni Wyższej Szkoły Bankowej w Łodzi. Jak ocenia, planowane zmiany, które muszą zostać wdrożone najpóźniej na początku sierpnia br., są jednak korzystne dla wszystkich pracowników, zwłaszcza tych, którzy mają dzieci.
Rządowy projekt nowelizacji Kodeksu pracy oraz niektórych innych ustaw trafił do Sejmu na początku czerwca br. i wciąż jest w trakcie ścieżki legislacyjnej. Jego celem jest m.in. wdrożenie do polskiego porządku prawnego dwóch unijnych dyrektyw (tzw. dyrektywa rodzicielska oraz dyrektywa w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej). Polska powinna to zrobić najpóźniej do 2 sierpnia br.
– Z tych zmian wynika, że będziemy mieli prawo do dwóch nowych urlopów, czyli urlopu opiekuńczego oraz urlopu z tytułu siły wyższej. Ten pierwszy będzie przysługiwać m.in. z tytułu choroby członka najbliższej rodziny, z którym wspólnie zamieszkujemy, czyli np. męża czy dziecka. Będzie on przysługiwał w wymiarze aż pięciu dni, ale będzie niepłatny. Nie otrzymamy z tego tytułu żadnego wynagrodzenia. Natomiast urlop z tytułu siły wyższej będzie nam przysługiwał w wymiarze dwóch dni w roku kalendarzowym i będzie płatny w 50 proc. – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Katarzyna Kalata.
Oprócz dwóch nowych urlopów w znowelizowanych przepisach pojawią się też duże ułatwienia dla rodziców.
– Przede wszystkim urlop rodzicielski zostanie wydłużony o dziewięć tygodni. Rodzice będą mogli z niego korzystać niezależnie od tego, czy matka wykorzystała urlop macierzyński – mówi ekspertka z Wyższej Szkoły Bankowej w Łodzi.
W tej chwili urlop rodzicielski wynosi 32 tygodnie w przypadku urodzenia jednego dziecka i 34 tygodnie w przypadku ciąży mnogiej. Po zmianach będzie to odpowiednio 41 i 43 tygodnie. Nie trzeba będzie też wykorzystywać go od razu, ale maksymalnie w pięciu częściach do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko ukończy szósty rok życia. Nowością będzie brak możliwości wykorzystania całości urlopu tylko przez jednego rodzica. Ojciec nie będzie mógł zrzec się swoich dziewięciu tygodni urlopu rodzicielskiego na rzecz matki, ani matka na rzecz ojca.
– Matce będzie przysługiwać dziewięć tygodni urlopu i jednocześnie ojcu też będzie przysługiwać dziewięć tygodni urlopu, niezależnie od tego, czy drugi rodzic z nich skorzysta – mówi ekspertka WSB w Łodzi. – Ponadto rodzice do ósmego roku życia dziecka będą mogli też złożyć do pracodawcy wniosek, że nie chcą pracować w nadgodzinach, i pracodawca będzie musiał taki wniosek uwzględnić.
Zgodnie z nowymi przepisami pracownik opiekujący się dzieckiem do ukończenia przez nie ósmego roku życia – bez wyrażenia swojej dobrowolnej zgody – nie będzie również zobowiązany do pracy w porze nocnej, w systemie przerywanego czasu pracy czy delegowania poza stałe miejsce pracy. Kolejną nowością będą też zmiany w urlopach ojcowskich. W tej chwili ojcowie mogą wykorzystać ten dwutygodniowy urlop do czasu ukończenia przez dziecko 24. miesiąca życia. Wskutek nowelizacji będą mieć na to już tylko 12 miesięcy.
Istotna zmiana ma dotyczyć również wysokości zasiłku macierzyńskiego za cały okres urlopu rodzicielskiego i ustalenia go na poziomie 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku.
– Kluczowe zmiany są też planowane w zakresie umów na okres próbny i umów na czas określony – mówi dr Katarzyna Kalata. – Przede wszystkim pracodawca będzie musiał uzasadniać przyczynę wypowiedzenia takiej umowy, skonsultować się w tej sprawie ze związkami zawodowymi oraz – jeżeli pracownik wniesie powództwo do sądu – będzie musiał przywrócić go do pracy.
Zgodnie z aktualnymi przepisami pracodawca nie ma obowiązku podawania przyczyny wypowiedzenia umowy na czas określony. Nie musi też konsultować się w tej sprawie z zakładową organizacją związkową. Takie wymogi obowiązują tylko przy umowach na czas nieokreślony. Z kolei w razie niezgodnego z prawem rozwiązania umowy na czas określony do tej pory pracownik mógł żądać przed sądem jedynie odszkodowania, a nie przywrócenia do pracy.
– Te planowane zmiany sprawią, że praktycznie znikną różnice między umowami na czas określony i nieokreślony – zauważa ekspertka łódzkiej WSB.
Ważne zmiany dotyczą też okresu, na jaki pracodawca i pracownik będą mogli zawrzeć umowę na okres próbny.
– Do tej pory taką umowę można było zawrzeć na trzy miesiące. Natomiast po zmianach okres próbny będzie zależny od czasu, na jaki będziemy chcieli zawrzeć kolejną umowę. Dla przykładu, jeżeli kolejną umowę będziemy chcieli zawrzeć na sześć miesięcy, to okres próbny będzie wynosił miesiąc. Jeżeli będzie to do 12 miesięcy, to okres próbny będzie wynosił do trzech miesięcy. Kluczowe jest również to, że okres próbny będzie mógł być przedłużony, jeżeli pracownik będzie np. chory – mówi dr Katarzyna Kalata.
Jak ocenia, zmiany procedowane w tej chwili przez Sejm będą rewolucją dla pracodawców, którzy będą musieli się zastanowić nad nową organizacją pracy. Planowana nowelizacja jest jednak bardzo korzystna dla pracowników, zwłaszcza tych, którzy mają pod opieką dzieci.
– Jedyna niekorzystna zmiana dotyczy urlopów opiekuńczych. Aktualnie pracownikom przysługuje zasiłek opiekuńczy z tytułu np. opieki nad chorym członkiem rodziny. Jeśli natomiast pracownik skorzysta z nowego urlopu opiekuńczego, nie będzie mieć żadnego prawa do wynagrodzenia. Dlatego warto w takiej sytuacji skorzystać z zasiłku opiekuńczego – zauważa ekspertka Wyższej Szkoły Bankowej.
Czytaj także
- 2024-08-12: Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
- 2024-08-20: Nowa dyrektywa będzie wymagać od korporacji należytej staranności w zrównoważonym rozwoju. Duży nacisk położono na prawa człowieka
- 2024-08-22: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Musiałam przełożyć sesję egzaminacyjną na wrzesień. Poświęciłam wszystko dla konkursu Miss Polonia
- 2024-08-05: Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-08: Trwają prace nad pierwszym pakietem ułatwień dla biznesu. Założenia drugiego będą znane na przełomie lipca i sierpnia
- 2024-07-17: Prace nad przepisami o asystencji osobistej na ostatniej prostej. Pomoże ona zaktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Bez dobrowolnego wydłużenia aktywności zawodowej Polakom trudno będzie liczyć na wyższe emerytury. Obecni 30-latkowie dostaną jedną czwartą ostatniej pensji
Ustawowego podniesienia wieku emerytalnego w Polsce nie będzie – zapowiadają politycy rządzącej koalicji. To według ekspertów oznacza jednak, że trzeba inaczej zachęcać kobiety po 60. i mężczyzn po 65. roku życia do pozostawania na rynku pracy. – Wydłużenie aktywności zawodowej jest pewnym sposobem na podniesienie emerytur, ale tego się nie da zrobić siłowo, raczej trzeba szukać rozwiązań, żeby ludzie chcieli dalej pracować – podkreśla Agnieszka Łukawska, ekspertka w Instytucie Emerytalnym. Już dziś pracujący seniorzy mogą liczyć na szereg zachęt, m.in. zwolnienie z podatku, ale ekspertka zwraca uwagę dodatkowo na potrzebne zaplecze szkoleniowe, a także odpowiednią opiekę zdrowotną.
Transport
Branża logistyki coraz bardziej zautomatyzowana. Rozładunkiem towaru zajmują się autonomiczne wózki, a inwentaryzacją roboty stukrotnie szybsze niż człowiek
Do 2028 roku globalny rynek automatyzacji w logistyce wzrośnie o ponad 50 proc. – przewidują analitycy Markets and Markets. Wpłyną na to czynniki związane ze wzrostem kosztów pracowniczych, dążenie klientów do osiągania optymalnego zarządzania ich towarem, a także czynniki pozarynkowe, takie jak cele środowiskowe. Już dziś za rozładunek towaru odpowiadają coraz częściej inteligentne, autonomiczne wózki, a inwentaryzację można powierzyć robotom stukrotnie szybszym niż człowiek.
Firma
Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
Według badań CBOS średnio co drugi Polak mieszka pod wspólnym dachem z jakimś zwierzęciem domowym – najczęściej psem lub kotem. Rynek produktów i usług dla domowych pupili sukcesywnie się powiększa. Według rynkowych prognoz za kilka lat globalnie może być już wart blisko pół biliona dolarów. Szczególnie szybko ma się rozwijać segment opieki nad zwierzętami, który coraz częściej będzie wykorzystywać nowe technologie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.