Mówi: | Jarosław Jurak |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Danwood Holding |
Właściciel największego producenta prefabrykowanych domów drewnianych chce sprzedać duży pakiet akcji. Wartość oferty może wynieść 360 mln zł
Firma Danwood Holding, dostawca prefabrykowanych domów o konstrukcji drewnianej wykańczanych pod klucz, rozpoczyna pierwszą ofertę publiczną akcji. Właściciel chce sprzedać do 50 proc. akcji z możliwością zwiększenia o 10 proc. W przypadku sprzedaży 60 proc. wartość oferty – po cenie maksymalnej – może wynieść 360 mln zł. Spółka ma dziś portfel zamówień sięgający ponad 2,2 tys. domów. Roczna sprzedaż sięga 1,2 tys. domów (2017 rok) i obejmuje głównie rynek niemiecki. Jednak zapotrzebowanie na domy prefabrykowane rośnie w Europie, w tym również w Polsce.
– Właściciel zdecydował się na sprzedaż części posiadanych akcji, co przy cenie maksymalnej wyznaczonej na 15 zł daje wartość emisji 360 mln zł. Od 12 kwietnia trwa budowanie księgi popytu dla inwestorów instytucjonalnych, od 13 kwietnia ruszają zapisy dla inwestorów indywidualnych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Jurak, prezes zarządu Danwood Holding.
Oferta publiczna będzie obejmować wyłącznie istniejące akcje – do 20 mln akcji (50 proc. w kapitale) należących do Enterprise Investors, z opcją powiększenia puli do 4 mln walorów (10 proc. w kapitale). Zapisy inwestorów indywidualnych mają potrwać do 23 kwietnia. Najpóźniej do 24 kwietnia ma zostać opublikowana cena sprzedaży, ostateczna liczba akcji oferowanych w ramach oferty oraz ostateczna liczba akcji oferowanych poszczególnym kategoriom inwestorów.
– Mamy bardzo dobry portfel zamówień. To ok. 2,2 tys. domów, głównie dla klientów na rynku niemieckim – mówi Jarosław Jurak. – Na wszystkich rynkach, na których działa firma – w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Irlandii i Polsce – domy prefabrykowane cieszą się coraz większą popularnością. Ten rynek rozwija się szybko, szczególnie w segmencie domów wykańczanych pod klucz – podkreśla prezes Danwood Holding.
Obecne moce produkcyjne Danwood pozwalają na wytworzenie 1,5 tys. domów rocznie.
W 2017 roku firma przekazała nieco ponad 1,2 tys. domów, przy 995 rok wcześniej (wzrost o 22 proc.). Spółka planuje rozbudowę mocy produkcyjnych w latach 2018–2019 o kolejne 500 domów rocznie, czyli do 2 tys. domów do roku 2019. Z tegorocznego raportu firmy Roland Berger wynika, że udział domów prefabrykowanych wśród oddawanych do użytku nowych domów systematycznie rośnie. Na rynkach, na których działa Danwood Holding, średni roczny wzrost w latach 2014–2017 dla domów prefabrykowanych w standardzie pod klucz wyniósł 7,3 proc., dla domów jednorodzinnych prefabrykowanych nieco ponad 6 proc., przy 5,3 proc. dla domów jednorodzinnych ogółem.
Obecnie ponad 84 proc. wszystkich zamówień spółki pochodzi z Niemiec, realizacje w Polsce stanowią 6,4 proc.
– Najwięcej domów sprzedajemy właśnie w południowych i południowo-zachodnich Niemczech. To regiony, gdzie rynek jest najsilniejsi. Tam udział domów prefabrykowanych konstrukcji drewnianej sięga ok. 30 proc. ogółu budynków – mówi Jarosław Jurak. – W Polsce rynek rozwija się nieco wolniej niż w Europie. Widać jednak, że młodzi Polacy, którzy wyjeżdżają na Zachód, spotykają tam takie domy, coraz częściej po powrocie decydują się na taki zakup.
Z danych Roland Berger wynika, że w Polsce udział domów prefabrykowanych wynosi 1,9 proc. Dla porównania w Skandynawii to już 42 proc., w Austrii – 35 proc., a w Niemczech czy Szwajcarii – ok. 20 proc. Przewagą takich domów jest szybki czas realizacji projektu – nawet w kilka miesięcy, niższy koszt niż przy budowie klasycznych domów (w Niemczech Danwood Holding oferuje domy w cenie 150–250 tys. euro) i realizacja domu przez jeden podmiot, który udziela gwarancji.
– Domy prefabrykowane oferują klientom dużo większą jakość. Poza tym w odpowiedzi na aktualną sytuację rynkową w Polsce i na Zachodzie ich budowa wymaga mniejszego zaangażowania pracowników bezpośrednio na budowie. Wykonanie wielu czynności w hali produkcyjnej, przy zastosowaniu nowoczesnych maszyn, nadzorze i właściwym przeszkoleniu pracowników, pozwala na to, by wszystkie produkowane elementy miały bardzo dokładne wymiary i wysoką jakość – podkreśla Jarosław Jurak.
Czytaj także
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-03-05: Biznes coraz chętniej angażuje się w działania społeczne. To ważny partner dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-03-06: Priorytetem osób kupujących mieszkanie jest dostęp do zielonych terenów. To ma istotny wpływ na ich dobrostan
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-10: Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
- 2025-02-25: Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
Członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem – wynika z tegorocznego Eurobarometru. Korzyści dla swojego kraju dostrzega 74 proc. obywateli Unii – to odsetek najlepszy od początku badań w 1983 roku. A w Polsce jest on jeszcze wyższy. Doceniamy przede wszystkim wkład UE w bezpieczeństwo, nowe możliwości zawodowe i rozwój gospodarczy kraju. Po 21 latach naszej obecności w UE wciąż jednak potrzebna jest europejska edukacja.
Polityka
Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego

Elastyczność bez zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego – tak nową propozycję przepisów dotyczących uzupełniania zapasów gazu przed sezonem zimowym określają jej inicjatorzy z Parlamentu Europejskiego. Europosłowie proponują nieznaczne zmniejszenie wymaganego poziomu zapełnienia magazynów i rozciągnięcie w czasie terminu, w którym trzeba spełnić ten obowiązek. Jak podkreśla Borys Budka, ma to zapobiec spekulacjom na rynku gazu i tym samym pomóc obniżyć ceny surowca.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.