Newsy

Z rynku zniknąć mogą mali i średni deweloperzy. Przez ustawę deweloperską

2012-08-01  |  06:30
Mówi:Jacek Bielecki
Funkcja:Prezes
Firma:Polskie Związek Firm Deweloperskich
  • MP4

    Rynek mieszkaniowy wyhamowuje. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w czerwcu liczba wydanych pozwoleń na budowę domów mieszkalnych spadła o 3 proc. w porównaniu do maja, a liczba rozpoczętych budów o ponad 14 procent. Dodatkowo deweloperzy mają problemy z ustawą deweloperską, która weszła w życie pod koniec kwietnia.  To może spowodować, że firmy będą zamykać swoją działalność  prognozuje Jacek Bielecki, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

    Ustawa nałożyła na deweloperów m.in. obowiązek prowadzenia rachunków powierniczych, na których klient deponuje środki, przeznaczone na zakup nieruchomości. Prowadzone przez banki rachunki gwarantują klientom zwrot pieniędzy na daną inwestycję w przypadku upadłości dewelopera. W zależności od rodzaju rachunku, deweloper otrzymuje transze pieniędzy po ukończeniu kolejnych etapów budowy lub po jej zupełnym ukończeniu.

    Firmy deweloperskie muszą również sporządzać prospekty informacyjne poszczególnych nieruchomości ze szczegółowymi danymi o samej inwestycji, ale i o spółce oraz jej sytuacji finansowej i prawnej.

    Nowe obowiązki oznaczają przede wszystkim dodatkowe koszty dla firm.

      Ta ustawa kreuje kolejne ryzyka po stronie dewelopera i myślę, że wiele mniejszych firm będzie musiało zrezygnować z działalności albo przeniesie się w inne branże ze względu na zwiększone koszty i zwiększone ryzyko prowadzenia działalności deweloperskiej  zauważa Jacek Bielecki w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

    To spowoduje, że rynek deweloperski może się skurczyć.

      Spodziewam się ograniczenia liczby podmiotów działających na tym rynku. Podkreślam jednak, że w wyniku upadłości albo przejęć, bo takich procesów, na razie przynajmniej, nie widać w perspektywie najbliższych miesięcy  twierdzi prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

    Jego zdaniem, tylko największe podmioty będą w stanie poradzić sobie ze zobowiązaniami nałożonymi przez ustawodawcę. Z rynku mogą zniknąć małe i średnie firmy. W ten sposób ustawa, która miała chronić interesy klientów, kupujących mieszkania, może ograniczyć ich możliwości wyboru. 

      To wcale nie jest dobre dla rynku  mówi Jacek Bielecki.  Niedoskonałość tej ustawy i kreowanie przez nią nowych obciążeń finansowych i ryzyka grozi tym małym i średnim deweloperom. Duzi sobie zawsze poradzą finansowo i z ryzykiem. Oni zatrudniają sztab prawników, którzy zawsze, z każdej sytuacji potrafią znaleźć cztery wyjścia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.