Mówi: | Michał Boni |
Funkcja: | Minister Administracji i Cyfryzacji |
M. Boni: Polska nie podpisze się pod treścią Międzynarodowych Regulacji Telekomunikacyjnych, jeśli będą ograniczały wolność internetu
Polska nie zgodzi się na regulacje, które ograniczałyby wolność i swobodę w sieci – zapowiada Michał Boni. Minister administracji i cyfryzacji przewodniczy polskiej delegacji biorącej udział w konferencji telekomunikacyjnej WCIT-12 (World Conference on International Telecommunications), odbywającej się w Dubaju. Ważą się tam losy międzynarodowej umowy telekomunikacyjnej. Za ograniczeniami w dostępie do internetu jest koalicja krajów arabskich oraz Rosja i Chiny.
Szef resortu administracji i cyfryzacji przed wylotem do Dubaju podkreślił, że stanowisko Polski w sprawie Międzynarodowych Regulacji Telekomunikacyjnych jest jasne – poprzemy je, jeśli będą one dotyczyły telekomunikacji i ważnych dla użytkowników rozwiązań. Nie będzie natomiast zgody dla ewentualnych prób blokowania internetu, czy ograniczania dostępu do sieci.
– Internet, to jest sieć sieci, powstała jako coś otwartego, wolnego, dostępnego, przenikającego granice i w związku z tym wszelkie próby, żeby regulować tym ruchem, tzn. stawiać znak stopu dla dostępu do pewnych informacji, są nie do zaakceptowania – deklaruje Michał Boni w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Za takimi ograniczeniami opowiadają się kraje arabskie oraz Rosja i Chiny, które proponują, by każde państwo mogło ingerować w adresację IP (przydzielanie adresów), zarządzać nazwami domen czy wpływać na informacje o przebiegu ruchu sieciowego. Argumentują to walką z terroryzmem i handlem dziecięcą pornografią. Zdaniem wielu obserwatorów naruszałoby to jednak neutralność internetu i poszanowanie wolności obywatelskich, a na to, w ocenie Michała Boniego, Polska zgodzić się nie może i nie chce.
– Gdyby w dokumencie – choć nie sądzę, by tak było - były jakieś fragmenty tworzące zagrożenia, to nie będziemy go podpisywać – zapewnia szef resortu, odpowiedzialnego za cyfryzację, tłumacząc, że Polska ma do tego prawo.
W tym samym duchu wypowiadają się pozostałe kraje Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone i Kanada.
Według Michała Boniego odbywająca się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich konferencja będzie miała kluczowe znaczenie dla rozwoju internetu oraz usług telekomunikacyjnych. Równolegle do rozmów o zarządzaniu siecią toczą się dyskusje na temat definicji telekomunikacji.
– Pojawiły się dyskusje dotyczące definicji operatorów i wprowadzenia operatorów jako partnerów dla państw do dyskusji przy regulacjach – mówi minister. – Dzisiaj podmiotem, który podpisuje i który jest wymieniany przy tych regulacjach telekomunikacyjnych jest państwo. Propozycje, żeby to byli operatorzy, przy dzisiejszej definicji operatorów, z których każdy jest już operatorem teleinformatycznym, być może musiałaby radykalnie wpłynąć na to, żeby te regulacje obejmowały także kwestie internetowe. Można byłoby powiedzieć: stwarzamy możliwość dla ITU, żeby zarządzał internetem.
MAC od dawna opowiada się za tym, by dyskusja na temat ITR odbywała się „przy otwartej kurtynie”, publicznie. Polska jako pierwszy kraj (w sierpniu br.) skierowała do publicznych konsultacji projekt zmian w treści Międzynarodowych Regulacji Telekomunikacyjnych. Dopiero po nas na taki sam krok zdecydował się Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ITU), tłumacząc dokument na sześć języków, dzięki czemu był on dostępny dla szerszej grupy zainteresowanych.
Czytaj także
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-07-10: Nowy raport KE wskazuje pewną poprawę w zakresie praworządności w Unii. Parlament chce silniejszych instrumentów do jej ochrony
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-11: TEDx w stolicy przyciąga coraz więcej mówców i słuchaczy. Wśród tematów przeważają nowe technologie
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-16: Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni
Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.
Polityka
Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.
Infrastruktura
Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.