Narodowy Bank Ukrainy zbiera pieniądze na wsparcie armii. Rachunek utworzony przez BGK umożliwi wpłaty w złotych [DEPESZA]
Od momentu rosyjskiej napaści Narodowy Bank Ukrainy zbiera pieniądze na wsparcie odpierającej atak armii. W niedzielę poinformował, że do tej pory wypłacił 450 mln hrywien, które zostaną przeznaczone m.in. na dostawy broni i innego wyposażenia wojskowego oraz leków. To bezprecedensowa zbiórka wśród społeczności międzynarodowej, w którą każdy może się zaangażować. Teraz wsparcie obrony Ukrainy przez Polaków będzie jeszcze łatwiejsze – Bank Gospodarstwa Krajowego we współpracy z NBU uruchomił specjalny rachunek do wpłat.
– Ukraina potrzebuje natychmiastowej i konkretnej pomocy. Dziś jednoczymy się i wspólnie wspieramy naszych sąsiadów. Wielu Polaków pomaga indywidualnie, jednocześnie włączają się także firmy i instytucje. My się dołączamy, a to dopiero nasz pierwszy krok na tej drodze – mówi cytowana w komunikacie Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.
– Jesteśmy niesamowicie wdzięczni naszym kolegom. Dziękujemy naszym przyjaciołom z Polski za ich chęć pomagania, czego dowody w ogromnej skali widzimy w ostatnich dniach. Ukraina pozostaje silna, w dużej mierze dzięki wielkiemu wsparciu, jakie płynie do nas z całego świata. Jesteśmy wdzięczni za każdą wpłatę, za każdą wiadomość i każdą pomocną dłoń – podkreśla w komunikacie Kyryło Szewczenko, prezes Narodowego Banku Ukrainy.
Specjalny rachunek został uruchomiony w poniedziałek. Przesyłane tam środki trafiają bezpośrednio do ukraińskiego banku centralnego.
– Otwarcie konta w złotych i wsparcie NBU w ten sposób zainicjował zespół Polskiego Standardu Płatności, operator systemu BLIK. Aby jeszcze bardziej ułatwić pomoc, w najbliższych dniach BLIK uruchomi możliwość wpłat na to konto także poprzez system BLIK – podkreśla BGK.
Numer rachunku, na który można dokonywać wpłat, to 91 1130 0007 0080 2394 3520 0002. W tytule trzeba wpisać „Wsparcia dla Ukrainy”, a wpłat należy dokonywać w złotych.
– Dziś wszyscy musimy pokazać solidarność z Ukrainą, musimy działać szybko na swoim odcinku. Dzięki naszej technologii oraz wypracowanym relacjom z przedstawicielami Centralnego Banku Ukrainy umożliwiamy każdemu bezpośrednie wpłaty środków na wsparcie dla ukraińskiej armii na specjalny rachunek, sprawnie uruchomiony przez BGK. Na tej bazie niezwłocznie uruchomimy także dodatkowe możliwości wpłat przez system BLIK – zapewnia Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora BLIK-a.
– Dziękuję BLIK-owi za wyjątkowe podejście i współpracę. Dzięki temu każdy może wpłacać pieniądze na specjalne konto Narodowego Banku Ukrainy i w ten sposób bezpośrednio pomagać Ukrainie – podkreśla prezes BGK.
Zbiórka funduszy dla ukraińskich sił zbrojnych została zorganizowana przez NBU niemal natychmiast po wkroczeniu wojsk rosyjskich do Ukrainy. W tym celu uruchomiono konto walutowe, na które można dokonywać przelewy w dowolnych walutach. To bezprecedensowy przykład międzynarodowego crowdfundingu, w którym obywatele z całego świata, również z Rosji, mogą wspierać broniącą się armię Ukrainy.
Do tej pory NBU przekazał armii 450 mln hrywien, czyli ponad 65 mln zł. Jednocześnie przedstawiciele banku zapewniają, że robią wszystko, by zabezpieczyć działanie całego systemu bankowego Ukrainy i rynku walutowego. Do tej pory ponad 50 mld hrywien trafiło na kredyty refinansowe dla banków. NBU cofnął także licencje działającym w Ukrainie bankom kontrolowanym przez Rosję. Z zadowoleniem przyjął decyzję państw Zachodu o odcięciu Rosji od systemu SWIFT. Bank apeluje też do przedsiębiorców o akceptację płatności bezgotówkowych, dzięki którym system cały czas może normalnie funkcjonować.
Czytaj także
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-22: Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-27: Mimo utrudnień na drogach Polacy popierają protesty rolników. Ich postulatom towarzyszy jednak szereg mitów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.