Mówi: | Piotr Łuba |
Funkcja: | partner z działu Doradztwa Biznesowego |
Firma: | PwC Polska |
Pakiet energetyczno-klimatyczny głównym tematem szczytu UE
Nowe regulacje dotyczące klimatu to główny temat dwudniowego posiedzenia przywódców państw UE. Eksperci podkreślają, że rozwój polskiej energetyki, m.in. poziom inwestycji, będzie w dużym stopniu uzależniony od decyzji podjętych na szczeblu unijnym. Polski rynek czeka wiele zmian, wśród nich fuzje obecnych na nim spółek energetycznych oraz rozwój przydomowych mikroinstalacji.
– Bez wątpienia głównym motorem zmian są regulacje i to, jakie decyzje zostaną podjęte wokół pakietu klimatycznego. To będzie miało wpływ na inwestycje – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Piotr Łuba, partner z działu Doradztwa Biznesowego PwC Polska.
Ekspert ocenia, że polski rynek energetyczny czeka wiele zmian. Spodziewa się w najbliższym czasie transakcji fuzji i przejęć.
– Bardzo dużo przedsiębiorstw energetycznych w Europie to wciąż małe przedsiębiorstwa, więc spodziewałbym się konsolidacji, szczególnie konsolidacji na rynku polskim – uważa przedstawiciel Piotr Łuba. – Firmy będą się łączyły z uwagi na potrzeby ekonomiczne, i tutaj przypuszczałbym, że będą to przedsiębiorstwa o tym samym zakresie działalności. Może się też zdarzyć tak – z uwagi na to, że mamy do czynienia ze spółkami kontrolowanymi przez skarb państwa – że to będą decyzje bardziej administracyjne. I tutaj widziałbym łączenie się spółek, które są komplementarne w swojej działalności.
Drożejący prąd z sieci energetycznej, taniejące urządzenia produkujące energię z odnawialnych źródeł oraz wsparcie finansowe, na które mogą liczyć przydomowe instalacje, powinny zachęcać do budowania mikroelektrowni. Zwłaszcza że jeśli UE przyjmie pakiet klimatyczny w proponowanym kształcie, prąd może znacząco podrożeć. Gdy jednak Polacy ograniczą korzystanie z sieci i tym samym zmniejszą opłaty za prąd, pojawią się problemy w tradycyjnej energetyce.
– W momencie, kiedy ceny energii elektrycznej dla klienta końcowego uwzględniające transmisję i dystrybucję, będą na tyle wysokie, że zacznie się opłacać budowanie małych jednostek, aby obniżyć swoje zapotrzebowanie z sieci, automatycznie powstanie bardzo istotna bariera dla zwyżek ceny – wyjaśnia Piotr Łuba.
Ten proces już się zaczął. Na razie we własne źródła energii inwestują głównie przedsiębiorstwa i samorządy. Przykładem jest farma fotowoltaiczna o mocy 1,64 MW, którą firma Energa wybudowała w Gdańsku czy farma na Lubelszczyźnie (1,4 MW) wybudowana wspólnymi siłami przez pięć gmin.
Podobne instalacje w mniejszej skali mogą powstawać w indywidualnych gospodarstwach. Zamiast sprzedawać prąd będą go one zużywać, oszczędzając na rachunkach.
– Niesie to za sobą ogromne kłopoty dla systemu energetycznego, dla sieci – mówi Piotr Łuba. – Ponieważ te sieci muszą być utrzymywane w pełnej gotowości. Przez wzrost produkcji energii u klientów końcowych będą w mniejszym stopniu wykorzystywane, co spowoduje bardzo istotne obciążenia. I to jest problem formalno-prawny.
Takich inwestycji będzie przybywać również dzięki wsparciu publicznemu. Od tego roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska uruchomił program Prosument, w ramach którego oferuje dopłaty do budowy przydomowych elektrowni fotowoltaicznych i tanie kredyty na ich sfinansowanie, biogazowni, pomp ciepła. Do 2020 roku przeznaczy na ten cel 600 mln zł.
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-11-27: Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.