Mówi: | prof. Maciej Żylicz, prezes zarządu Fundacji na rzecz Nauki Polskiej prof. Katja Becker, prezeska Deutsche Forschungsgemeinschaft prof. Krystyna Radziszewska, Uniwersytet Łódzki, laureatka Polsko-Niemieckiej Nagrody Naukowej COPERNICUS 2022 prof. Sascha Feuchert, Uniwersytet w Giessen, laureat Polsko-Niemieckiej Nagrody Naukowej COPERNICUS 2022 |
Rozwija się współpraca między polskimi i niemieckimi naukowcami. Wspólne badania dotyczą m.in. historii, fizyki, chemii czy inżynierii materiałowej
– Polska i Niemcy mają bardzo długie tradycje współpracy naukowej. Na wiele pytań badawczych odpowiedzi można znaleźć tylko wspólnie, w ramach współpracy dwu- lub wielostronnej – mówi prof. Katja Becker, prezeska Deutsche Forschungsgemeinschaft. Matematyka, informatyka, fizyka, chemia czy inżynieria materiałowa – to przykłady dziedzin, w których współpracują ze sobą polscy i niemieccy naukowcy. Tegoroczna nagroda Copernicus – przyznawana współpracującym ze sobą badaczom z Polski i z Niemiec przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej i DFG – trafiła do pary naukowców, którzy już od lat 90. prowadzą wspólne badania nad Holokaustem i świadectwami literackimi z getta żydowskiego w Łodzi (Ghetto Litzmannstadt) – drugiego największego getta w Polsce pod niemiecką okupacją. – Na przestrzeni lat spotykamy polsko-niemieckie zespoły, które współpracują ze sobą już od dziesiątek lat, opublikowały razem dziesiątki prac naukowych – mówi prof. Maciej Żylicz, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
– Polska i Niemcy to dwa kraje europejskie, sąsiedzi mający długie tradycje ścisłej i owocnej współpracy. Ta współpraca opiera się na wspólnym finansowaniu projektów naukowych, różnego rodzaju umowach i wspólnych warsztatach. DFG ma także kilka instytucji partnerskich w Polsce i nieprzerwanie pracujemy nad dalszym rozwojem tych partnerstw, bo one mają ogromny potencjał. Tylko wspólnie, w ramach dwustronnej i wielostronnej współpracy, możemy znaleźć odpowiedzi na wiele pilnych pytań badawczych – mówi agencji Newseria Biznes prof. Katja Becker, prezeska Deutsche Forschungsgemeinschaft (DFG). – Myślę tu na przykład o kryzysie klimatycznym, utracie bioróżnorodności czy kurczących się zasobach; istnieje wiele naglących problemów badawczych. Ich rozwiązanie możliwe jest tylko w skali globalnej.
– Zrobiono kiedyś badania naukowe, jakie publikacje są najlepiej postrzegane przez innych naukowców. Okazuje się, że najlepiej są postrzegane publikacje zrobione we współpracy. To jest pewna rękojmia realności tego, co się publikuje, oraz tego, że wiele laboratoriów próbowało i dochodziło do tego samego wniosku – mówi prof. Maciej Żylicz, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
DFG jest w Niemczech główną organizacją finansującą badania naukowe. Dysponując budżetem przekraczającym 3 mld euro rocznie, wspiera wszystkie dziedziny nauk ścisłych i humanistycznych. Od prawie 20 lat zacieśnia też współpracę z Fundacją na rzecz Nauki Polskiej (FNP), będącą największym pozabudżetowym źródłem finansowania polskiej nauki.
– Współpraca polsko-niemiecka rozwija się bardzo dobrze dlatego, że jest budowana od dołu. Są naukowcy, którzy chcą ze sobą współpracować, a my tylko dostarczamy im pieniędzy i możliwości – mówi prof. Maciej Żylicz.
Jak wskazuje, współpraca między polskimi i niemieckimi naukowcami rozwija się najefektywniej w obszarach takich jak matematyka, informatyka, fizyka, chemia czy inżynieria materiałowa. Między innymi kooperacje w tych obszarach są nagradzane specjalną nagrodą naukową Copernicus.
– Dla mnie jest to bardzo szczególne wyróżnienie. Również przy tej okazji możemy mówić o długich tradycjach. Nagroda przyznawana jest parom uczonych z Polski i Niemiec i można ją otrzymać w każdej dziedzinie nauki, więc cechuje się dużą otwartością. Nagradzamy najlepszych uczonych i mamy nadzieję, że dzięki tej nagrodzie będziemy w stanie inspirować kolejnych do wspólnej pracy – mówi prof. Katja Becker.
Nagroda Copernicus jest przyznawana przez DFG i FNP od 2006 roku. Może ją otrzymać para współpracujących ze sobą naukowców z Polski i Niemiec. Laureaci są wyłaniani w drodze konkursu przez jury złożone z uczonych reprezentujących polskie i niemieckie środowisko naukowe. Z wyróżnieniem, które ma na celu promowanie wspólnych osiągnięć, wiąże się też nagroda finansowa w wysokości 200 tys. euro, która jest przyznawana w równych częściach przez obie organizacje. Każdy z laureatów otrzymuje połowę kwoty i może ją wykorzystać na dalsze badania naukowe.
– W ciągu prawie 20 lat zaobserwowaliśmy, że są polsko-niemieckie zespoły, które współpracują ze sobą już od dziesiątek lat, opublikowały razem dziesiątki prac naukowych – mówi prof. Maciej Żylicz.
Laureatami tegorocznej nagrody Copernicus są prof. Krystyna Radziszewska z Uniwersytetu Łódzkiego oraz prof. Sascha Feuchert, dyrektor Zakładu Literatury Holokaustu na Uniwersytecie w Giessen. Oboje od lat 90. prowadzą wspólne badania nad Holokaustem i świadectwami literackimi z getta żydowskiego w Łodzi (Ghetto Litzmannstadt).
– Getto łódzkie zawsze było w cieniu getta warszawskiego, jest mniej znane. Tymczasem jego dokumentacja jest ogromna, to są miliony dokumentów uratowane w 1944 roku po likwidacji getta. My próbujemy wydobyć je z niepamięci. Tym bardziej że byli w nim też dziennikarze, pisarze deportowani z Europy Zachodniej, Niemiec, którzy pisali eseje, reportaże i opowiadania. Chcemy to udostępnić innym osobom, a ponieważ robimy to i po niemiecku, i po polsku, może to dotrzeć do szerszej rzeszy czytelników – mówi prof. Krystyna Radziszewska.
– Te teksty napisali ludzie, którzy mieli świadomość, że zostaną zamordowani. Mieli coś do powiedzenia o historii łódzkiego getta. Napisali je dla nas, czytelników z przyszłości. Dlatego mamy obowiązek sprawić, by były one dostępne dla szerszej grupy odbiorców – dodaje prof. Sascha Feuchert.
Uroczystość wręczenia tegorocznej nagrody Copernicus odbyła się 9 czerwca w Warszawie, w Łazienkach Królewskich. Nagroda została wręczona zarówno laureatom edycji 2022, jak i zdobywcom nagrody w edycji 2020: prof. Stefanowi Dziembowskiemu z Uniwersytetu Warszawskiego i prof. Sebastianowi Faustowi z Politechniki w Darmstadt, którzy nie mogli jej odebrać wcześniej osobiście ze względu na pandemię.
– To jest zupełnie inna para naukowców i zupełnie inna dziedzina – kryptologia, która pokazuje nam, w jaki sposób przesyłać bezpiecznie informacje z jednego komputera do drugiego, w jaki sposób sprawdzić, że jesteśmy przez kogoś podglądani. To są rzeczy, które na co dzień mogą się każdemu z nas zdarzyć. Bardzo się cieszę, że matematycy i informatycy przygotowują teoretyczne podstawy nowej nauki – mówi prof. Maciej Żylicz.
Młodzi naukowcy mogą liczyć w Polsce na wsparcie dla swoich badań. To może skłaniać ich do powrotu do kraju z zagranicznych uczelni
Coraz więcej sukcesów polskich naukowców na światową skalę. Finansowanie prac badawczych przestaje być problemem, ale system wymaga reform
Polscy i francuscy naukowcy zacieśniają współpracę. Jej najsilniejsze obszary to fizyka i biologia
Czytaj także
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.