Mówi: | Marcin Hadyś |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Aegon Services |
Zdobycie wyższego wykształcenia w Polsce kosztuje ok. 150 tys. zł. Bezpłatne studia to fikcja
Aktualizacja 2014-09-30 12:17
150 tys. zł kosztuje średnio zdobycie wyższego wykształcenia w Polsce – obliczyli eksperci Aegon. I przekonują, że bezpłatne studiowanie to tylko fikcja. Ponoszone przez polskich studentów wydatki na czynsz, pomoce naukowe, utrzymanie i wyżywienie są jednak i tak niższe niż np. w Wielkiej Brytanii czy USA.
– Na uczelniach państwowych czesnego co prawda się nie pobiera, ale studenci i tak niemało płacą za swoje wykształcenie – zauważa Marcin Hadyś, członek zarządu Aegon Services. – Często zdarza się, że muszą dopłacić za dodatkowy kierunek, różnego rodzaju dokumenty, tłumaczenia itp. Oprócz uczelni państwowych, które za naukę przynajmniej formalnie nie pobierają opłat, mamy sektor prywatny, który pobiera czesne. Różnice w jego wysokości są bardzo duże. Można więc stwierdzić, że w Polsce nie ma faktycznie bezpłatnych studiów.
Koszt zdobycia wyższego wykształcenia nad Wisłą, jak przekonuje członek zarządu Aegon Services, to około 150 tys. zł. Najbardziej kosztowne są kierunki biznesowe, ekonomiczne oraz medycyna.
– Pod względem geograficznym najtańsze miasta do zdobycia wyższego wykształcenia to Kraków oraz Łódź – twierdzi Hadyś. – Najdroższa jest oczywiście Warszawa. Ceny niektórych kierunków, szczególnie zarządzania i biznesu, mogą się bardzo różnić w poszczególnych ośrodkach. Mamy w Polsce coraz więcej renomowanych uczelni, które wyceniają się wyżej. Mniej uznane, które dopiero do czołówki chciałyby dołączyć, mają dużo niższe opłaty.
W Hiszpanii studiowanie kosztuje około 200 tys. zł. Zdobywanie wyższego wynagrodzenia w Niemczech czy we Francji jest o około 50 tys. zł droższe. Uczelnie brytyjskie kosztują w UE najwięcej – to wydatek rzędu 450-500 tys. zł.
– Cały czas mówimy o pełnych pięciu latach studiów, czyli całym okresie pobierania nauki, wliczając w to czesne, zakwaterowanie, wyżywienie, drobne wydatki niezwiązane z nauką wprost – podkreśla Hadyś. – Studia za oceanem kosztują 700-750 tys. zł. To jest już naprawdę duża skala.
Z tego względu, że różnice w opłatach na terenie Unii Europejskiej nie są już tak znaczące, jak jeszcze dekadę temu, coraz więcej Polaków wybiera szkoły w innych krajach. Na popularności zyskują unijne programy wymiany, takie jak Erasmus czy Sokrates.
– Oferujemy taki poziom studiowania jak inne kraje UE – mówi Marcin Hadyś. – Wyjazdy na studia to trend nie tylko polski. W ubiegłym roku z możliwości Erasmusa skorzystało ponad 15 tys. studentów. Przepływy między krajami są więc coraz większe.
Według Hadysia coraz częściej rodzice decydują się na regularne odkładanie na studia swojego dziecka. Instytucje finansowe wychodzą im naprzeciw i proponują produkty służące długoterminowemu oszczędzaniu.
– Rodzice dziecka, które rodzi się w tym roku, mogą być prawie pewni, że mniej więcej w 2033 roku zacznie ono studiować – przekonuje Hadyś. – Można o tym wcześniej pomyśleć, zacząć planowanie, wiedząc, że te wydatki są i z całą pewnością będą. Regularnie odkładając określone kwoty, można zgromadzić spory kapitał. W najważniejszym momencie, gdy dziecko rozpocznie naukę na uczelni, będzie on do dyspozycji rodziców lub opiekunów.
Czytaj także
- 2024-07-23: Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
- 2024-07-12: Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-06-12: Co czwarty uczeń ostatnich klas szkoły ponadpodstawowej ma konkretne plany na przyszłość. 30 proc. nie wie, czy będzie studiować
- 2024-05-09: Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
- 2024-04-30: Bilans integracji z UE jednoznacznie na plus. Polska jest czempionem w wykorzystywaniu funduszy unijnych
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Bankowość
![](https://www.newseria.pl/files/11111/677-bgk,w_274,_small.jpg)
Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój
Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.
Handel
E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi
![](https://www.newseria.pl/files/11111/tpay-platnosci-foto,w_133,r_png,_small.png)
Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.
Firma
Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lichthund-gielda-foto,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.