Newsy

Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów

2025-04-08  |  06:20

Niemal trzy czwarte uczniów w wieku 15–16 lat już sięgnęło po alkohol. Jak wynika z badania ESPAD 2024, to wciąż najbardziej wśród młodzieży rozpowszechniona substancja psychoaktywna. W ostatnich 20 latach o ponad 20 pp. spadł odsetek nastolatków palących papierosy, ale prawie 70 proc. 17–18-latków przyznaje, że sięgnęło w swoim życiu po e-papierosa. Eksperci wskazują na potrzebę nie tylko bardziej restrykcyjnego ograniczania dostępności tych produktów dla młodych ludzi, ale też o działania na rzecz edukacji zdrowotnej i kompleksowego podejścia do profilaktyki i leczenia uzależnień, bez podziału na poszczególne grupy substancji.

Wyniki badania ESPAD sugerują spadek rozpowszechnienia używania substancji psychoaktywnych przez młodzież. Dotyczy to zarówno wyrobów tytoniowych, jak i napojów alkoholowych i marihuany, jedynie w zakresie nowych substancji psychoaktywnych, tzw. dopalaczy, obserwujemy obecnie stabilizację – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Janusz Sierosławski, koordynator badań ESPAD z Pracowni Badań i Inicjatyw Społecznych. – Napoje alkoholowe są najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną używaną przez młodzież i jednocześnie jest to najbardziej rozpowszechniona substancja również w świecie dorosłych, stąd prawdopodobnie właśnie ta kulturowa jedność stanowi wyzwanie.

Z badania ESPAD – ogólnopolskiego badania ankietowego, realizowanego co cztery lata od 1995 roku na losowych próbach uczniów klas pierwszych i trzecich szkół średnich (wiek 15–16 lat i 17–18 lat) w ramach europejskiego projektu badawczego – wynika, że 72,9 proc. uczniów w wieku 15–16 lat sięgnęło kiedykolwiek po alkohol. Spożycie alkoholu przez grupę dziewcząt i grupę chłopców w ciągu ostatnich 30 lat praktycznie się zrównało. W 1995 roku różnica między płciami wynosiła w tym względzie 10,2 pp. na niekorzyść chłopców, podczas gdy w 2024 roku jest to 0,5 pp. i po raz drugi, od kiedy trwa badanie, jest to niewielka przewaga dziewcząt.

– Także nowe wyroby nikotynowe, które zastępują obecnie papierosy czy tytoń, stanowią poważne wyzwanie z racji tego, że postrzegane są jako produkty niegroźne, jako produkty zdrowotnie obojętne. Tymczasem nie jest to prawda, bez wątpienia ich używanie jest mniej szkodliwe niż palenie tytoniu, ale jednak coraz więcej badań pokazuje, że nie są one obojętne dla zdrowia, szczególnie dla młodych ludzi powinny być w sposób jednoznaczny bardzo ograniczone – ocenia Janusz Sierosławski.

Odsetek uczniów w wieku 17–18 lat, którzy sięgnęli kiedykolwiek po wyroby tytoniowe, spadł w ciągu ostatnich 20 lat z 77 proc. do 56 proc. W grupie 15–16-latków ten odsetek spadł z 66,7 proc. do 38,9 proc. W pytaniu o palenie tytoniu w ciągu ostatnich 30 dni przed badaniem wskazania są na poziomie odpowiednio 29,8 proc. oraz 20,9 proc. Jednak w ostatnim badaniu do sięgnięcia po e-papierosy przyznało się 56,7 proc. z grupy 15–16-latków i 69,5 proc. 17–18-latków.

– Dochodzi do zjawiska substytucji jednej substancji przez drugą. Prawdopodobnie wynika to po pierwsze z tego, że wyroby tytoniowe mają coraz gorszy image, coraz powszechniej dociera do świadomości społecznej, również do młodych ludzi, że te substancje są bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Po drugie, ograniczenie dostępności tych substancji ma tutaj kluczowe znaczenie. Wystarczy popatrzeć, ile kosztowała paczka papierosów jeszcze parę lat temu, a ile kosztuje teraz. Dostępność ekonomiczna to jeden z istotnych czynników, które decydują o rozpowszechnieniu użycia. E-papierosy są jednak znacznie tańsze i mają właśnie image w miarę bezpiecznych, to znaczy niegroźnych dla zdrowia produktów, image, który nie do końca zgodny jest z prawdą – zauważa ekspert Pracowni Badań i Inicjatyw Społecznych.

Choć prawo zakazuje sprzedaży e-papierosów z nikotyną osobom niepełnoletnim, podobnie zresztą jak ma to miejsce w przypadku papierosów i wyrobów alkoholowych, to w Polsce wciąż jest wyraźny problem z egzekwowaniem prawa. Prawie połowa (44,2 proc.) 15–16-latków uważa, że piwo jest bardzo łatwe dla nich do zdobycia. Dużym problemem są też luki w prawie, które sprzyjają tworzeniu się nisz produktowych. Dopiero w toku prac legislacyjnych jest chociażby rozszerzenie zakazu sprzedaży osobom poniżej 18. roku życia elektronicznych papierosów bez nikotyny. Zakaz ma dotyczyć także sprzedaży osobom niepełnoletnim woreczków z nikotyną.

Dużym wyzwaniem jest więc z jednej strony uszczelnienie prawa, z drugiej – edukacja zdrowotna. Kolejną kwestią są działania skierowane na leczenie i profilaktykę uzależnień, w tym rozszerzenie kompetencji Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, które obecnie nie zajmuje się profilaktyką nikotynową.

Istnieje wiele argumentów za tym, żeby kwestie uzależnień traktować kompleksowo, niezależnie od tego, czy mowa o narkotykach, o alkoholu, czy o tytoniu. Jednym z argumentów za tym jest chociażby prowadzenie tak zwanej profilaktyki uniwersalnej – to są działania profilaktyczne, które nie są specyficznie nastawione na jakąś substancję czy nawet nie są specyficznie nastawione na uzależnienia, ale mają w sposób generalny wzmacniać potencjał młodych ludzi w przeciwstawianiu się zachowaniom ryzykownym. W ten sposób zapobiegamy i alkoholowi, i narkotykom, i tytoniowi również, ale też i hazardowi. Tylko takie ujęcie pozwala działać kompleksowo i nie rozpraszać środków, nie powodować, że jakieś działania są duplikowane, czy trafiają nie tam, gdzie należy – podkreśla Janusz Sierosławski. – Tu jest także kwestia leczenia. Jeżeli pacjent trafia do placówki leczniczej z powodu problemu alkoholowego albo z powodu problemu narkotyku, to bardzo często występuje również u niego problem nikotyny. Kompleksowe radzenie sobie z jego uzależnieniem jest znacznie bardziej efektywne niż próba radzenia sobie z każdym z tych uzależnień osobno.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Bankowość

Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom

Rynek kredytowy w Polsce co do zasady rośnie, choć nierównomiernie. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że najlepiej rozwija się segment kredytów gotówkowych dla konsumentów. Wartościowo wzrosła też kwota udzielonych limitów w kartach kredytowych. Według prognoz BIK w całym roku wzrośnie wartość zarówno udzielonych kredytów mieszkaniowych, jak i gotówkowych, choć tych pierwszych poniżej inflacji. Wcześniejsze cięcia stóp procentowych przez RPP nie zmieniły tej prognozy.

Transport

37,5 proc. środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z końcem czerwca zakończyło konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego, który otwiera drogę do pozyskania 65 mld zł (11,4 mld euro) z unijnego Społecznego Funduszu Klimatycznego. Polska będzie jego największym beneficjentem, a 37,5 proc. budżetu zostanie przeznaczone na bezpośrednie wsparcie osób narażonych na ubóstwo transportowe. Organizacje branżowe oceniają jednak, że walka z tym zjawiskiem może się okazać nieskuteczna. W toku konsultacji zgłosiły swoje zastrzeżenia co do priorytetów w wydatkach i sposobu wsparcia inwestycji w transport rowerowy.

Prawo

Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uruchamia pilotaż krótszego tygodnia pracy. Zainteresowane wzięciem w nim udziału firmy będą się mogły ubiegać o wsparcie finansowe ze strony rządu. Politycy Nowej Lewicy, którzy są pomysłodawcami testu tego rozwiązania, przekonują, że finalnie zyskają na nim wszyscy, zarówno pracownicy, jak i pracodawcy, a ostrzeżenia o spodziewanych problemach gospodarki są mocno przesadzone.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.