Na zdjęciu: | Tomasz Smorgowicz |
Funkcja: | wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni |
Biznes stworzył szeroki front walki z pandemią koronawirusa. To sposób na budowanie wizerunku marki [AUDIO]
Do służb medycznych płynie różnoraka pomoc ze strony biznesu – część firm przekazuje środki finansowe, inne organizują pomoc rzeczową, jeszcze inne ukierunkowują swoją działalność na potrzeby walki z koronawirusem, szyjąc maseczki, produkując odzież ochronną albo dostarczając posiłki medykom. Zaangażowanie w działania pomocowe jest społecznie oczekiwane, ale może też przełożyć się na wzrost zaufania do marki. Pod warunkiem że firma realizuje je w zgodzie ze swoją strategią i pracownikami. – W wielu firmach, szczególnie na początku, to pracownicy zaczęli organizować tego typu pomoc – mówi Tomasz Smorgowicz z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni.
– W mediach społecznościowych i innych kanałach można zaobserwować różnego typu inicjatywy firm, które wpisują się w nurt społecznych działań wspierających walkę z pandemią koronawirusa. Ich źródeł, szczególnie w początkowej fazie, upatruję pośród pracowników, którzy oddolnie zaczęli organizować różne akcje, często proste i podstawowe, wspierające organizacje czy osoby najbardziej potrzebujące. Te działania zostały następnie przeniesione na grunt całej firmy, bo przedsiębiorstwa dostrzegły, że tak należy, że jest oczekiwane społecznie, aby odnieść się do tej negatywnej sytuacji – mówi Tomasz Smorgowicz, wykładowca gdyńskiej Wyższej Szkoły Bankowej.
Biznes – choć sam ucierpiał w wyniku pandemii i związanych z nią ograniczeń – w dużym stopniu włączył się do pomocy, przekazując na walkę z COVID-19 znaczące środki finansowe i materialne. Na liście firm, które włączyły się w działania pomocowe, są zarówno duże koncerny, podmioty prywatne, jak i państwowe, w tym m.in. Drutex, Dr Irena Eris, LPP, Budimex, CCC, McDonald’s, T-Mobile, Samsung, Polpharma, koncerny energetyczne Tauron i PGE, Polska Grupa Zbrojeniowa, Bank Pekao, ING Śląski, PKN Orlen, Grupa Azoty i sieci handlowe Lidl, Żabka czy Kaufland.
Część firm przestawia też swoją produkcję na potrzeby służb medycznych. Dla przykładu Grupa CCC w swoich szwalniach rozpoczęła produkcję ochraniaczy na obuwie, które są przystosowane do ochrony personelu medycznego. Firma Maspex przekazała ponad milion swoich produktów, m.in. dżemów, soków i musów owocowych, niegazowanej wody źródlanej i dań gotowych, dla 21 specjalistycznych szpitali zakaźnych, Toyota Financial Services przekazała im flotę 20 samochodów, a Avon dostarczył placówkom medycznym środki higieniczne. Inne podmioty, jak np. Allegro i Grupa PKP, wprowadziły pakiet działań antykryzysowych, który ma pomóc mniejszym przedsiębiorcom w walce ze skutkami pandemii. W ramach akcji #WzywamyPosiłki firmy gastronomiczne i sieci restauracyjne wspierają ratowników, lekarzy i pielęgniarki, organizując im dostawę gotowych posiłków.
– Służba zdrowia jest w bardzo złej sytuacji, więc firmy bardzo szybko odczytały, że najlepsze będzie wsparcie właśnie medyków i jej pracowników, zaopatrywanie ich m.in. w podstawowe środki higieny przeciwdziałające wirusowi. Kolejnym etapem jest wyszukiwanie tych podmiotów czy osób, które na tej pandemicznej sytuacji straciły najwięcej. Dzisiaj mówimy już o dojrzałych projektach wspierających organizacje trzeciosektorowe czy mniejsze przedsiębiorstwa, które znalazły się w najtrudniejszej sytuacji rynkowej – mówi wykładowca gdyńskiej Wyższej Szkoły Bankowej.
Jak podkreśla, wszystkie te działania firm ukierunkowane na walkę z koronawirusem będą pozytywnie wpływać na budowanie i postrzeganie danej marki, o ile są zgodne ze strategią organizacji i właściwie zakomunikowane odpowiednim grupom celowym i interesariuszom.
– Część organizacji do tej pory w żaden sposób nie ujmowała działań społecznych w swojej strategii i dopiero teraz na szybko próbuje je wdrażać. Inne mają głęboko w DNA zakorzenione wspieranie społeczności lokalnych, pomaganie nie tylko w sytuacjach zagrożenia, ale też odpowiadanie na ich realne potrzeby. Zatem odbiór społeczny tych akcji będzie dwojaki. W przypadku, kiedy jest to robione doraźnie, ad hoc, niezgodnie z przyjętą polityką i strategią rozwoju przedsiębiorstwa, w żaden znaczący sposób nie wpłynie to na odbiór organizacji. Jednak kiedy firma po raz kolejny, konsekwentnie pokazuje, że również w tak trudnej sytuacji sumiennie realizuje dobrze i mądrze skonstruowaną politykę społeczną, na pewno pozytywnie wpłynie to na jej odbiór przez społeczeństwo – mówi Tomasz Smorgowicz.
Ekspert i wykładowca gdyńskiej WSB podkreśla też, że działania, które biznes podejmuje w celu zwalczania skutków pandemii SARS-CoV-2, każdorazowo powinny być dobrze przemyślane, dopasowane do sytuacji i odpowiadać na realne potrzeby.
– Szukając rozwiązań, które będą najlepsze, najskuteczniejsze i nie tylko pomogą potrzebującym, ale również przełożą się na budowanie wizerunku organizacji, należałoby skupić się na kilku elementach – podkreśla. – Po pierwsze, należy się zastanowić, czy dana inicjatywa jest naprawdę potrzebna, czy może pomóc konkretnym osobom. Po drugie, takie działania powinny być naturalne, niewymuszone. Przykładem są choćby szwalnie, które nie mogąc w tej chwili szyć ubrań, przestawiają swoje zakłady na produkcję maseczek czy odzieży ochronnej dla służby zdrowia.
Trzeci aspekt to wewnętrzna potrzeba danej organizacji, czyli de facto przekonanie do pomocy pracowników.
– Odradzałbym organizacjom wymyślanie na poziomie zarządu, właścicieli czy struktur marketingu pewnych działań, w które następnie trzeba zaangażować pracowników. Należałoby podjąć z nimi dialog i wspólnie wymyślić takie rozwiązania, pod którymi oni będą chcieli się podpisać, zaangażować i staną się ich naturalnymi ambasadorami – mówi wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni.
Rynek nieruchomości hamuje i spadają ceny. Dodatkowo banki zaostrzają kryteria przyznawania kredytów [DEPESZA]
Koronawirus zmienił sposób funkcjonowania firm technologicznych. Premiery odbywają się online, a na popularności zyskują sprzęty do domowej rozrywki [DEPESZA]
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2025-01-03: W Polsce brakuje ośrodków interwencji kryzysowej. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie i zwiększenie finansowania
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-12-30: Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.