Mówi: | prof. dr hab. n. med. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka |
Funkcja: | prezes Fundacji Koalicja dla wcześniaka |
Co dziesiąte dziecko na świecie rodzi się jako wcześniak. Wywołujący zapalenie płuc czy oskrzeli wirus RS jest dla nich śmiertelnie niebezpieczny i groźniejszy niż koronawirus
Średnio co 10. dziecko w Polsce rodzi się przed terminem. Wcześniaki, zwłaszcza z bardzo lub ekstremalnie małą masą ciała, wymagają po urodzeniu długiego pobytu na oddziałach intensywnej terapii i patologii noworodka. W okresie jesienno-zimowym bardziej niż koronawirus groźny jest dla nich wirus RS, który może prowadzić do ponownego pobytu w szpitalu i groźnych powikłań, a nawet śmierci. Kontakt z nim ma nawet 90 proc. wcześniaków. Dlatego dzieci, które przyszły na świat przedwcześnie, warto zabezpieczyć poprzez immunoprofilaktykę, czyli podanie im gotowych przeciwciał. Świadczenie jest refundowane przez państwo, a w całej Polsce jest prawie 70 akredytowanych ośrodków, w których można bezpłatnie z niego skorzystać.
– Okres jesienno-zimowy jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci urodzonych przedwcześnie. To okres wzmożonych infekcji zarówno dla dorosłych, jak i dzieci, ale też czas, w którym szczególnie wirus RS, czyli wirus nabłonka oddechowego, jest niezwykle groźny dla noworodków urodzonych przedwcześnie – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. n. med. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, prezes Fundacji Koalicja dla wcześniaka.
Pandemia COVID-19 sprawiła, że opieka nad wcześniakami, czyli według definicji WHO dziećmi urodzonymi pomiędzy 22. a 37. tygodniem ciąży, stała się dużym wyzwaniem. Wielu rodziców nie mogło odwiedzać swoich dzieci w szpitalach ze względu na ryzyko zakażenia koronawirusem. Zagrożeniem dla maluchów jest też wirus RS, syncytialny wirus nabłonka oddechowego. W okresie jesienno-zimowym jest on przyczyną infekcji u 70 proc. dzieci do drugiego roku życia, a kontakt z nim ma 90 proc. wcześniaków.
– Wirus ten powoduje zakażenia zarówno górnych, jak i dolnych dróg oddechowych, a więc np. zapalenie oskrzeli, oskrzelików czy płuc. W najgorszej sytuacji są dzieci urodzone przedwcześnie z tzw. dysplazją oskrzelowo-płucną, czyli już nasilonymi zmianami w płucach. Takie dzieci mogą trafić na oddziały intensywnej terapii noworodka – mówi prof. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka.
Wirus RS jest aktywny od października do kwietnia. U zdrowych dzieci, urodzonych w terminie, może wywołać tylko lekki katar lub kaszel. Jednak dla wcześniaków jest szczególnie niebezpieczny. Z powodu przedwczesnych narodzin mają one nie w pełni dojrzałe drogi oddechowe, a to oznacza, że struktury w płucach niezbędne do oddychania nie są jeszcze wykształcone. Infekcje wywołane wirusem RS, takie jak zapalenia oskrzeli czy płuc, dodatkowo obciążają niedojrzałe płuca i pociągają za sobą zaburzenia oddychania i bezdechy. Może to prowadzić do niedotlenienia i kolejnych powikłań zdrowotnych. W efekcie konieczne jest leczenie szpitalne, niekiedy nawet na oddziale intensywnej terapii z zastosowaniem respiratora. Infekcja ta może pociągać za sobą poważne powikłania: u dzieci, które przeszły infekcję wywołaną wirusem RS, czterokrotnie częściej występuje później astma oskrzelowa.
Jedyną formą zabezpieczenia przed zakażeniem wirusem RS i jego powikłaniami jest tzw. profilaktyka bierna, czyli podanie dziecku gotowych przeciwciał – immunoglobulin. Wcześniakom, które urodziły się przed 33. tygodniem ciąży, to świadczenie przysługuje bezpłatnie, bo jest refundowane przez państwo. W ubiegłym sezonie immunoprofilaktyce zostały poddane pierwsze w Polsce sześcioraczki.
Immunoprofilaktyka polega na podaniu dziecku pięciu dawek leku w miesięcznych odstępach – to konieczne, ponieważ stężenie immunoglobulin w organizmie już po ok. 21 dniach spada do wartości, która przestaje zabezpieczać przed zachorowaniem. Wtedy należy podać kolejną dawkę.
– Z profilaktyki mogą skorzystać noworodki urodzone przed 33. tygodniem ciąży. Na rodziców czeka 70 placówek akredytowanych do jej prowadzenia. Jesteśmy przygotowani, żeby w sposób bezpieczny i nie obawiając się koronawirusa, przeprowadzić tę profilaktykę i podać pełne pięć dawek. Fundacja Koalicja dla wcześniaka przygotowała dla rodziców wcześniaków zestawy zawierające środki ochrony osobistej – jednorazowe maseczki, rękawiczki i płyn do dezynfekcji rąk, które są przekazywane w przychodniach – podkreśla prezes Fundacji Koalicja dla wcześniaka.
Placówkę prowadzącą program profilaktyki zakażeń wirusem RS można znaleźć w każdym województwie, a ich pełna lista jest dostępna na stronie www.wczesniaki.org.pl oraz www.koalicjadlawczesniaka.pl.
Wizyta w placówce jest umawiana na konkretną godzinę i organizowana tak, aby rodzic i dziecko nie stykali się z innymi pacjentami. Z kolei rodzice są proszeni o dezynfekcję rąk, noszenie maseczek i, jeśli to możliwe, przyjazd do ośrodka zdrowia własnym samochodem, a nie środkiem komunikacji publicznej.
Czytaj także
- 2024-03-20: Brakuje odpowiednich placówek opieki długoterminowej dla osób starszych. Dużym problemem jest też niedobór opiekunów
- 2023-12-13: Kryzysy ostatnich lat zmieniły podejście do strategicznych rezerw państwa. Konieczne było wprowadzenie szybkiego reagowania i rozszerzenie katalogu zadań
- 2023-12-20: Medyczne fake newsy rozprzestrzeniają się jak choroby zakaźne: szybko i łatwo. Najbardziej podatni są ludzie młodzi
- 2023-12-07: W gabinetach lekarskich coraz więcej przypadków COVID-19 i grypy typu B. Polacy często jednak leczą się sami, niekoniecznie prawidłowo
- 2023-11-30: Wpływ poezji na samopoczucie zbadali naukowcy. Okazała się pomocna w walce z samotnością i radzeniu sobie z trudnymi emocjami
- 2023-10-06: Polskie firmy coraz śmielej podbijają globalne rynki. Nie tylko eksportują, ale też inwestują w nowe fabryki za granicą i przejmują zagranicznych konkurentów
- 2023-10-09: Coraz więcej pacjentów wymaga korzystania z respiratora w domu. NFZ tymczasem stale ogranicza dostęp do tego świadczenia
- 2023-11-10: Płuca można trenować tak jak mięśnie. Inteligentny trenażer oddechu pomoże w ćwiczeniach i oceni kondycję układu oddechowego
- 2023-08-14: Środowisko medyczne przygotowuje się na sezon zachorowań na grypę i COVID-19. Spodziewa się sporej liczby zachorowań
- 2023-08-22: Kryzys energetyczny zmniejszył dobrobyt w polskich gospodarstwach domowych bardziej niż w innych krajach UE. Najbardziej uderzył w mieszkańców wsi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.