Mówi: | dr n. med. Jarosław Fedorowski |
Funkcja: | prof. nadzw., prezes Polskiej Federacji Szpitali |
Ogłoszenie początku końca pandemii w Polsce może być przedwczesne. Wskaźnik pacjentów wymagających hospitalizacji wciąż utrzymuje się wysoko
Mimo coraz częstszych głosów o początku końca pandemii COVID-19 Światowa Organizacja Zdrowia przestrzega jednak przed zbyt szybkim znoszeniem restrykcji. WHO wskazała, że patogen wciąż mutuje i nadal może okazać się groźny, a w wielu krajach fala zakażeń wywołanych omikronem nie osiągnęła jeszcze szczytu. Mimo to w Europie coraz więcej państw decyduje się na luzowanie obostrzeń i traktowanie COVID-19 podobnie jak innych chorób układu oddechowego. Polska też do nich należy – w ubiegłym tygodniu minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiadał, że czekają nas kolejne spadki liczby zakażeń i prawdopodobnie już w marcu będzie możliwe zniesienie części obostrzeń.
Według danych Ministerstwa Zdrowia od początku pandemii w Polsce odnotowano w sumie ponad 5,4 mln zakażeń SARS-CoV-2 (w tym 26,1 tys. to ponowne zakażenia), a zmarło 108 137 osób chorych na COVID-19. Spośród 30,2 tys. łóżek covidowych zajętych jest nieco ponad 18,8 tys., a spośród 2613 dostępnych respiratorów wykorzystywanych jest 1137. Eksperci wskazują jednak, że mimo spadku zachorowań w skali całego kraju, notowanego w ostatnich tygodniach ogłoszenie początku końca pandemii w Polsce może być przedwczesne. W dalszym ciągu są bowiem regiony, w których zakażeń SARS-CoV-2 jest coraz więcej, a według statystyk WHO Polska nadal znajduje się w czołówce pod względem liczby zgonów.
– W dalszym ciągu mamy w Polsce dużą liczbę osób hospitalizowanych. Jeżeli chodzi o pacjentów w najcięższym stanie, hospitalizowanych na intensywnej terapii, wymagających respiratora, ten wskaźnik jest w miarę stabilny i oscyluje wokół 30 na milion. W trakcie poprzedniego szczytu, wiosną 2021 roku, ten wskaźnik przekraczał 90, więc aktualnie jest trzy razy niższy. Tym niemniej on spada bardzo powoli, a nawet ma takie wahania, kiedy rośnie, więc wciąż jeszcze trudno mówić na razie o końcu pandemii. Budująca jest jednak wzrastająca liczba osób zaszczepionych, zbyt powoli, ale jednak wzrastająca – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, specjalista chorób wewnętrznych i kardiologii.
Do tej pory w pełni zaszczepionych jednodawkowym preparatem koncernu Johnson & Johnson lub dwiema dawkami szczepionek AstraZeneca, Moderna i Pfizer/BioNTech zostało ponad 21,9 mln Polaków, a dawkę przypominającą przyjęło ponad 10,7 mln osób.
Według Ministerstwa Zdrowia w Polsce szczyt piątej fali pandemii COVID-19 zmierza ku końcowi. Adam Niedzielski podczas konferencji 9 lutego twierdził, że potwierdzają to zarówno spadek liczby zakażeń, jak i liczba badań i zleceń na testy. W niedzielę 13 lutego minister informował na Twitterze, że tygodniowa średnia liczba zleceń na testy (wystawianych przez POZ, infolinie i formularz) od czasu apogeum piątej fali spadła z 76 tys. do 42 tys. W tym samym czasie odsetek pozytywnych testów zmniejszył się z 36 do 29 proc. Zgodnie z decyzją resortu zmieniły się więc zasady izolacji i kwarantanny. Od 15 lutego izolacja trwa siedem dni, podobnie jak kwarantanna dla domowników osoby izolowanej. Od 11 lutego zlikwidowano także kwarantannę z powodu kontaktu z osobą zakażoną. Minister zapowiedział, że prawdopodobnie już w marcu będzie możliwe zniesienie części obostrzeń, aby w czas wiosenny wejść w normalnym trybie funkcjonowania.
– Mamy za sobą już dwa lata pandemii i bardzo wiele osób, które są zaszczepione albo miały już kontakt z tym wirusem, wykształciło odporność. W zależności od tego, kto i jak liczy, to jest od sześćdziesięciu kilku do osiemdziesięciu procent, a są kraje, gdzie ten wskaźnik jest wyższy. Mamy do dyspozycji dwie dodatkowe dawki szczepionki, mamy leki, więc jeśli chodzi o scenariusze rozwoju pandemii, wszystko wskazuje na to, że jesteśmy bliżej końca. Trudno sobie wyobrazić, abyśmy jeszcze przez kolejne dwa lata żyli z tą pandemią tak jak do tej pory, mając już istotne wskaźniki wyszczepienia i skuteczne leki – mówi Jarosław Fedorowski.
Światowa Organizacja Zdrowia na początku lutego przestrzegła jednak przed zbyt szybkim i przedwczesnym znoszeniem restrykcji. Jak wskazała, patogen wciąż mutuje i nadal może okazać się groźny, a w wielu krajach fala zakażeń wywołanych omikronem nie osiągnęła jeszcze szczytu. Mimo to w Europie coraz więcej państw decyduje się na luzowanie obostrzeń – do tej pory taki krok podjęły m.in. Wielka Brytania, Norwegia czy Dania, która zamierza traktować COVID-19 podobnie jak i inne choroby układu oddechowego.
– Działania różnych rządów są ze sobą słabo skoordynowane. Niektórzy, zwłaszcza tam, gdzie wskaźnik wyszczepień jest jednym z najwyższych, otwierają wszystkie możliwe biznesy i znoszą restrykcje. Niektórzy twierdzą, że społeczeństwo jest zmęczone, zwracają uwagę na aspekty psychologiczne, chociażby w zakresie otwierania szkół. To jest dosyć skomplikowana sytuacja. Niewątpliwie musimy myśleć o tym, aby osoby w pełni zaszczepione były w pewien sposób chronione przez nadmiernymi restrykcjami – ocenia prezes Polskiej Federacji Szpitali.
Jak podkreśla, możemy sobie pozwolić na pewne luzowanie obostrzeń, ale przy jednoczesnym monitorowaniu na bieżąco sytuacji w szpitalach i rozprzestrzenianiu się omikronu. W dalszym ciągu potrzebna jest intensywna promocja szczepień.
– Powinniśmy także bardzo pragmatycznie podejść do nowych leków przeciwwirusowych, bo mamy w tej chwili w naszym arsenale broni do walki z COVID-19 dwa nowe leki. Jeden już jest, drugi został zatwierdzony przez Europejską Agencję Leków. To jest też nasza szansa na to, aby opanować pandemię, czyli pozwolić, aby osoby zakażone o wysokim ryzyku hospitalizacji były skutecznie leczone w domu, a szpitale mogły leczyć innych pacjentów. Tu musielibyśmy popracować nad centrum koordynacji podawania tych leków, a raczej nie obarczać podstawowej opieki zdrowotnej. Dystrybucja leków tego typu dla POZ-ów to poważne wyzwanie. Więc Polska Federacja Szpitali apeluje o stworzenie centrum koordynacji, które by się zajmowało zatwierdzaniem i przepisywaniem recept na nowoczesne leki przeciwwirusowe – mówi Jarosław Fedorowski.
Ekspert ocenia, że jest wiele prognoz i scenariuszy rozwoju obecnej pandemii, ale obecnie wszystko wskazuje, że COVID-19 będzie traktowany podobnie jak np. sezonowa grypa.
– Matematycy patrzą na wykresy dotyczące możliwości replikacji wirusa. Epidemiolodzy będą patrzeć na to, ilu mamy zaszczepionych i ozdrowieńców, a ekonomiści – na aspekty związane z gospodarką. W zależności od tego, kto ma jaki priorytet, te prognozy są różne – niemniej wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z przejściem pandemii w endemię. Będziemy mieli do czynienia z wirusem, który z nami pozostanie, ale będzie powodował lżejsze zachorowania – mówi prezes PFSz.
Czytaj także
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-24: Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-19: Wycofanie się USA z WHO może mieć katastrofalne skutki. Cenę zapłacą także kraje UE
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-20: Przyszłość centrów zdrowia psychicznego nadal nie jest znana. Pilotaż kończy się w lipcu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.