Mówi: | prof. Andrzej Kasiński |
Firma: | Wydzial Elektryczny Politechniki Poznańskiej |
Pierwszy rozmawiający robot na misji kosmicznej. W przyszłości podobne w domach i szpitalach.
Po raz pierwszy w historii w kosmos został wysłany robot, którego zadaniem ma być rozmowa z astronautą. Naukowcy podkreślają, że rola interaktywnych robotów będzie rosła, także w codziennych sytuacjach. Mogą pomagać w opiece nad chorymi lub w gospodarstwach domowych. Badania trwają również na polskich uczelniach.
Robot Kirobo, który trafił na misję kosmiczną na początku sierpnia, powstał przy współpracy Toyoty, naukowców z Uniwersytetu w Tokio, spółki Robo Garage oraz Japońskiej Agencji Eksploracji Kosmosu. W listopadzie dołączy do niego astronauta Koichi Wakata. Zadaniem robota jest nie tylko pomoc w przeprowadzanych eksperymentach naukowych, ale także rozmowa z Wakatą w języku japońskim.
Prof. Andrzej Kasiński z Wydziału Elektrycznego Politechniki Poznańskiej tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria, że dzięki półtorarocznej obecności Kirobo na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, opinia publiczna więcej dowie się o interaktywnych robotach.
– Głównie chodzi o rolę robotów-asystentów, których użycie planuje się chociażby na terenie szpitali czy w gospodarstwach domowych. Ich rolą ma być wykonywanie czynności związanych z pielęgnacją chorych czy osób starszych, ale jednocześnie nadanie ich obecności bardziej „ludzkiego” charakteru przez wyposażenie ich w systemy rozpoznawania mowy i możliwości syntezy wypowiedzi w dialogu z człowiekiem, w otoczeniu którego taki robot działa – mówi prof. Kasiński.
Podkreśla, że rozpoznawanie mowy to tylko jeden z możliwych mechanizmów interakcji robota z człowiekiem. Mogą one też rozpoznawać ruchy za pomocą systemu wizyjnego wyposażonego w kamery. Takie rozwiązanie pozwala nawet na interpretację zamiarów człowieka. Synteza mowy jest najwyższym stopniem zaawansowania. Właśnie możliwość rozmowy w języku japońskim jest najważniejszą innowacją wprowadzoną w robocie Kirobo. Za oprogramowanie rozpoznawania mowy, istotne dla funkcjonowania robota, odpowiadała Toyota.
Robot pomimo swoich niewielkich rozmiarów – ma tylko 34 cm wysokości i waży ok. 1 kg – jest bardzo zaawansowany technicznie oraz specjalnie przystosowany do pracy w warunkach zerowej grawitacji.
Według naukowca poznańskiej politechniki, interaktywnych, choć mniej widocznych, robotów jest już bardzo dużo.
– Są raczej ukryte, bo są stosowane jako wyposażenie linii produkcyjnych. Pracownicy zakładów w przemyśle maszynowym mają już świadomość tej obecności i doskonale zdają sobie sprawę z roli, jaką te roboty spełniają, natomiast ogólna publiczność – w mniejszym stopniu. Jakkolwiek pojawiają się roboty w różnego rodzaju manifestacjach, zdarzeniach, jako roboty reklamowe, ale na razie są to stosunkowo jeszcze nieliczne próby – zauważa prof. Kasiński.
Swój wkład w rozwój robotyki mają także polskie uczelnie. Wśród wiodących ośrodków prof. Kasiński wymienia Politechnikę Wrocławską, gdzie trwają prace nad mimiką i wyrażaniem emocji przez robota, oraz Politechnikę Gdańską, gdzie z kolei naukowcy zajmują się studium psychologicznym nad interakcjami człowieka z robotami. W Poznaniu trwają prace nad robotami autonomicznymi, czyli takimi, które mogą działać samodzielnie, bez instrukcji człowieka.
– Mówimy o robotach mobilnych, zarówno kołowych, jak i wielonożnych, kroczących, oraz latających. W tym ostatnim wypadku współpracujemy z Europejską Agencją Kosmiczną, wspólnie z koncernem EADS. Na razie jeszcze w warunkach ziemskich wypróbujemy scenariusz deponowania na powierzchni planety lądownika marsjańskiego wysłanego przez Europejską Agencję Kosmiczną – wyjaśnia prof. Kasiński.
Według niego nie należy się jednak obawiać scenariusza znanego z futurystycznych filmów, w którym roboty przejmują kontrolę nad światem. W porównaniu z inteligencją człowieka, mechanizm działania robotów jest wciąż bardzo prosty.
Czytaj także
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-12-10: Polscy naukowcy poszukują innowacyjnych terapii z wykorzystaniem RNA. Na celowniku są choroby rzadkie, zakaźne i nowotwory
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2025-01-15: Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Przeciw bankom szykują się pozwy w sprawie złotowych kredytów hipotecznych. Na pierwszy ogień pójdą umowy sprzed 2020 roku
Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu zamierza wytoczyć sprawę spółce GPW Benchmark, która ustala wskaźnik WIBOR, służący m.in. do ustalania oprocentowania rat kredytów mieszkaniowych w złotych. Kolejnym krokiem będą procesy wytaczane przez kredytobiorców bankom. Na razie większość z nich kończy się przegraną klientów, ale tak samo było przy pierwszych procesach o kredyty we frankach. Sprawę zmienić może orzeczenie TSUE spodziewane w 2026 roku.
Polityka
Polska prezydencja skupi się na bezpieczeństwie. Kluczowe ma być też zwiększenie konkurencyjności całej Unii Europejskiej
Wielowymiarowe bezpieczeństwo skupione wokół siedmiu filarów ma być fundamentem polskiej prezydencji w UE. Kluczowe, zwłaszcza w kontekście rosnącego napięcia geopolitycznego czy zagrożenia hybrydowego, jest wzmocnienie bezpieczeństwa zewnętrznego i informacyjnego. Zgodnie z zapowiedziami Donalda Tuska konkurencyjność Europy ma z kolei zależeć od działań deregulacyjnych Parlamentu Europejskiego, polski rząd ma się też koncentrować na znoszeniu barier i obciążeń biurokratycznych.
Ochrona środowiska
Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów
Na „Czerwonej liście ptaków Polski” jest ponad 40 gatunków, których liczebność spada w gwałtownym tempie. W bliższej lub dalszej perspektywie są zagrożone wyginięciem – alarmuje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Problem dotyczy głównie gatunków związanych z krajobrazem łąkowym, a także wodno-błotnym. Coraz mniej w naszym środowisku jest m.in. czajek i gawronów.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.