Newsy

Polacy nie chcą czekać na wizytę do lekarza. Większość płaci więc za świadczenia zdrowotne z własnej kieszeni

2018-09-18  |  06:30

Starzejące się społeczeństwo, zbyt mała liczba lekarzy, niska efektywność i konieczność cyfryzacji – to tylko część z listy wyzwań, które stoją przed polską służbą zdrowia. – Powinniśmy dążyć do wzmocnieniu partnerstwa pomiędzy sektorem publicznym a prywatnym. Największym beneficjentem takiej współpracy będą pacjenci – uważa Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED. Sektor prywatny jest skuteczniej zarządzany, bardziej innowacyjny, szybciej wprowadza nowoczesne technologie, np. z zakresu telemedycyny i przoduje w spersonalizowanej opiece medycznej.  

– Współpraca między sektorem prywatnym a publicznym jest bardzo ważna. Powinniśmy dążyć do tego, żeby ona się pogłębiała i była coraz lepsza. To przyniesie korzyść polskiemu pacjentowi. Sektor prywatny to przede wszystkim sektor efektywności, dobrego zarządzania i innowacji. Są inwestorzy, którzy chcą rozwijać usługi medyczne w naszym kraju. To szczególnie istotne w momencie, w którym teraz jesteśmy, gdzie tego finansowania na opiekę medyczną nie ma zbyt wiele, a potrzeby zdrowotne rosną m.in. ze względu na starzejące się społeczeństwo – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED.

Ubiegłoroczny raport PwC „Trendy w polskiej ochronie zdrowia” pokazał, że sektor prywatny już w tej chwili dominuje w świadczeniu usług w podstawowej opiece zdrowotnej, opiece ambulatoryjnej, rehabilitacji, opiece długoterminowej czy leczeniu uzdrowiskowym. Jedynie leczenie szpitalne pozostaje domeną świadczeniodawców publicznych. Jednak rentowność i jakość świadczonych usług jest wyższa w tych szpitalach, w których zaangażowany jest kapitał prywatny.

Długie kolejki do lekarzy i nisko oceniana jakość publicznej służby zdrowia powodują, że już teraz Polacy wydają z własnej kieszeni średnio 40 mld zł rocznie na świadczenia prywatne. Z badań CBOS wynika, że niezadowolona z działania NFZ jest większość Polaków, a ponad połowa leczy się prywatnie.

Wrześniowe badanie przeprowadzone przez Havas Media Group na zlecenie Polskiej Izby Ubezpieczeń pokazało, że zdaniem 53 proc. Polaków czas oczekiwania na wizytę u specjalisty oraz badania diagnostyczne powinien być nie dłuższy niż 3 dni. Tymczasem dziś w ramach NFZ trzeba na nią czekać około trzech miesięcy. W efekcie tylko co trzeci Polak korzysta wyłącznie z publicznej opieki zdrowotnej. Natomiast ponad połowa korzysta zarówno z prywatnych, jak i publicznych świadczeń – co oznacza, że ponoszą podwójne koszty. Niemal 90 proc. robi to ze względu na długi czas oczekiwania w kolejce do publicznej opieki zdrowotnej.

 Powinniśmy wykorzystać dorobek sektora prywatnego, jego umiejętności, silne strony oraz zastanowić się, gdzie jest jego miejsce w całym systemie ochrony zdrowia. Moim zdaniem dzisiaj system – bez sektora prywatnego – nie będzie rozwijał się dobrze, dlatego że 38 mln Polaków potrzebuje lepszej opieki medycznej, a wyzwań jest bardzo dużo. Dlatego współpraca i pogłębianie jej, zastanawianie się, gdzie i jak możemy wspólnie budować lepszy system, są absolutnie istotne – podkreśla Anna Rulkiewicz.

Prawie połowa Polaków jest otwarta na współfinansowanie opieki zdrowotnej, a 80 proc. chciałoby, aby to pracodawcy zapewnili im okresowe wizyty u lekarza.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Przemysł spożywczy

Rośnie konkurencja ze strony ukraińskich producentów żywności na unijnym rynku. To wyzwanie dla polskiego rolnictwa

Zawieszenie ceł przez UE na towary z Ukrainy od czerwca 2022 roku oznacza de facto proces integracji tego kraju z jednolitym rynkiem europejskim, z wyjątkami dotyczącymi kilku produktów rolnych. Oznacza to poważne wyzwania dla polskiego rolnictwa, zwłaszcza że 73 proc. eksportu naszej żywności trafia na rynek unijny. Zdaniem ekspertów w odpowiedzi na tę konkurencję polskie rolnictwo musi postawić bardziej na jakość i innowacje, a nie na niską cenę produktów.

Ochrona środowiska

Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania

Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.

Regionalne – Mazowieckie

Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku

Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.