Mówi: | Wiesław Żyznowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Mercator Medical SA |
Polska firma chce zdominować rynek rękawic medycznych w regionie. Planuje też zwiększyć sprzedaż na świecie
Mercator Medical, producent i dystrybutor rękawic medycznych, chce zwiększyć swój udział w rynku globalnym i stać się wiodącym dystrybutorem w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. W fabryce w Tajlandii została uruchomiona jedna z czterech nowych linii, które mają zwiększyć moce produkcyjne – z 40 do 100 mln rękawic lateksowych miesięcznie. Spadek cen lateksu naturalnego i w związku z tym również cen sprzedaży oraz sytuacja na Wschodzie spowodowały spadek zysku EBITDA ze sprzedaży w I kwartale tego roku, wedle oceny firmy sytuacja w drugim półroczu ma się jednak poprawić.
– Mamy międzynarodowe aspiracje. W tej chwili mamy około 1-2 procent rynku globalnego rękawic medycznych, chcielibyśmy go zwiększyć i mieć poważne miejsce w światowym biznesie – mówi agencji Newseria Biznes Wiesław Żyznowski, prezes zarządu Mercator Medical.
W Polsce firma ma blisko 25 procent udziału w rynku. Jak podkreśla Żyznowski, po osiągnięciu pozycji lidera spółka postanowiła wejść na rynki zagraniczne. Firma dostarcza rękawice medyczne do 40 krajów na świecie. Obecnie wysokie udziały notowane są w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (m.in. Ukraina – ok. 18 procent, w Rumunii – 10 procent, na Węgrzech – 6 procent). Spółka chce zwiększyć dynamikę sprzedażową także w Rosji, Czechach, na Słowacji oraz w krajach bałtyckich. Nie planuje natomiast w najbliższym czasie wejść szerzej na rynki Europy Zachodniej – obecnie eksportuje towar tylko do Francji i Hiszpanii. Spółka obecna jest także na rynkach Bliskiego Wschodu (przede wszystkim w Arabii Saudyjskiej), Stanów Zjednoczonych czy Ameryki Południowej.
Żyznowski podkreśla, że Mercator decyduje się nie tylko na rozwój organiczny.
– Gdyby się zdarzyła dobra okazja do przejęcia, akwizycji, zrobilibyśmy to. Natomiast nie widząc teraz dobrych, czyli tanich możliwości, stawiamy na rozwój organiczny i dobrze nam to wychodzi. Mamy prosty cel – chcemy mieć silną pozycję w światowym biznesie, kilka procent rynku globalnego – podkreśla prezes zarządu Mercator Medical.
Spółka realizuje strategię, która ma jej pozwolić na większy udział w globalnym rynku. Przede wszystkim rozbudowywana jest fabryka w Tajlandii – została uruchomiona nowa linia, dzięki której poprawiły się możliwości produkcyjne, remontowane są również stare linie produkcyjne. Obecnie fabryka produkuje ok. 48 milionów sztuk rękawic miesięcznie (wzrost o 8 mln wobec końca 2013 roku), docelowo jednak ma być to blisko 100 milionów sztuk. Rozbudowywane jest także centrum logistyczne w Brześciu Kujawskim, obsługujące zarówno Polskę, jak i sąsiednie kraje. Wdrażany jest także nowy system IT – na razie w Polsce. Następnie zostanie on także wprowadzony w innych krajach.
Mimo zmian w I kwartale tego roku przychody ze sprzedaży produktów uległy obniżeniu.
– Zaobserwowaliśmy w rachunku wyników dewaluację hrywny. Natomiast, paradoksalnie, pod względem obrotów, marży i zysku nasz biznes na Ukrainie się umacnia, jest odporny na kryzys. Myślę, że w związku naszą kilkunasto- , prawie 20-procentową ekspozycją na rynku rosyjskim i ukraińskim zredukowana została także cena akcji – mówi Żyznowski.
Podwyższeniu w związku ze wzrostem skali działalności uległy koszty, spadła także marża w sprzedaży, gdyż konkurencja się zwiększyła. Spadły też znacząco ceny lateksu naturalnego, z których produkowane są rękawice, a co się z tym wiąże, niższe są też ceny sprzedaży produktów.
– Nasz plan sprzedaży i rentowności w tym roku nie jest liniowy. Od początku zakładaliśmy, że drugie półrocze miało i ma być lepsze niż pierwsze – podkreśla Wiesław Żyznowski.
Czytaj także
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-02-04: Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
- 2025-02-18: Pogłębia się brak wojskowych kadr medycznych. System ich kształcenia wymaga pilnej reformy
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.